Danusiu jesteś szczęściara bo szachownica perska ma swoje humorki i nie zawsze zakwita przezimowała mi od Ciebie werbena patagońska, która nie zdążyła w tamtym roku zakwitnąć, byłam mile zaskoczona jak ja zobaczyłam
To jest chyba gwiazdnica pospolita, wyrwij to lepiej, zakwitnie zaraz ślicznymi białymi kwiatuszkami, rozsieje się i będzie problem. Ale to też roślina wskaźnikowa, znaczy że w tym miejscu gleba ma dużo azotu.
Wklejałam zdjęcia do wątku"Tulipan", a tu nagle dzwonek do drzwi, a za nimi bardzo miły gość AniaW z wątku"Ogródek Ani"wracała ze Starego Pola i zajechała w odwiedziny
Przy kawce pogadałyśmy o roślinach , powymieniałyśmy doświadczenia, Ania obejrzała mój nie doskonały ogród i w nim roślinki śmiechom i chichom nie było końca, ale daleka podróż Ani do domu ograniczyła nasze spotkanie zresztą roślinki kupione na Targach domagały się zadbania o nie Ania na małym "szaberku" te prawie 3 godzinki zleciały jak z bicza strzelił, obiecałam Ani rewizytę Ania zostawiła u mnie prezenty własnego wychowu dziękuję Aniu za wizytę i prezenty
hakonechloa aureola wstaje ze snu. wszystkie trzy wzięte na próbę żyją. Co więcej wsadzane były jesienią i żyją, po bezśnieżnej zimie ..i żyją. To dobry znak, że żyją
W szkalrni M zrobi technikę... pierwsze ogróasy wyposazone w linię kroplujacą...co prawda ejszcze nei działą, ale u nas wszystko musi dojrzewać jak wino latami
Jolu dziękuję za życzenia, fiołka możesz ode mnie jeszcze dostać i inne też, a co do tej drugiej sprawy, chroń mnie Boże , jeszcze raz przed tak przykrymi doświadczeniami