I już Cię bardzo lubię

Takie cuda kupuje w TK Maxx. Sporo mam tego.

A beton na ścianach i podłodze to moje marzenie tylko ja mam jedną ścisnę w salonie

Jeszcze mam takiego czarnego konia





Tez sobie zrobiłam prezent


A figurka taka - też gęba

Kilimandżaro z czerwca 2020 r. Jeszcze w donicy. Jesienia tego roku przesadziłam do gruntu nie ma oge znaleźć fotki.
Kwitnie cały czas do mrozów przebarwia się na bordowy kolor jesienią



Watanabe w zeszłym roku po raz pierwszy ładnie kwitła nie było mrozu. Fotka z 23 mają 2021 r. już po Zośce.
Jesienią się przebarwia. Mam jeszcze inne kaliny nie pamiętam nazw jedna kwitnie różowo dostałam małe krzaczki w 2020 r. I w zeszłym roku ładnie podrosły może zakwitną w tym roku.





To hortensja fota październik 21 r.

Cebulowe w swoim żywiole

Fajne te lampy. Ale mi ta głowa pomiędzy nimi wpadła w oko. Gdzie ty takie cuda wypatrujesz?
Czarny bardzo lubię, też długo miałam czarne ściany w salonie, nie wszystkie, ale sporo. Jakiś czas temu zmieniliśmy na betonowe

Rety ile tu kwiatów. Ale ty je już wypasione kupowałaś. Że jasny taki gęsty to się nie dziwię, one tak mają. Ale że te bordowe na rekord idą to nie wiedziałam.

Bez napinki . Niczego nie musisz nadrabiać, wiedza i chęć poznania same przychodzą wraz z praktyką ogrodową .

Dzisiaj wreszcie otworzyły się turkmeński tulipanki.

Mała zajawka posadzonych w donicach grabów.
Donice jeszcze nie umyte, taczki ze starą ziemią jeszcze stoją… ogólny nieładzik, nie patrzcie

Na graby patrzcie, jak je dojrzycie

Ciemiernikami jestem zachwycona

A te kwiatuszki to takie:

Moi rodzice przesadzali takiego płożącego. Z wielką bryłą, na plandece, przeciągali samochodem, bo inaczej nie sposób było przesunąć. ale nic z tego, zdechł po dwóch sezonach.

Tam to masz chyba śnieżniki i cebulice, o ile dobrze z daleka widzę

Cesarskie korony ja mam na nornice. Pomaga o tyle, że zmieniają trasę. Przesuwały mi korytarze o 10 cm od cebuli. Bo sadziłam dokładnie na trasie, żeby je wykurzyć. Odpuściłąm, musiałabym całe łany chyba posadzić.

Kiedy będziesz przesadzać ciemierniki? Bo ja też powinnam, siewka mi się wysiała w totalnie nieodpowiednim miejscu, a już spora i kwitnie nawet i bojam się ją ruszyć. A z drugiej strony, jak zostawię w tym miejscu, to sama zaraz zginie śmiercią nagłą a tragiczną.