Te trawy w górnej to same przyszły z okolicy, Ja nasadziłam tylko miscantów i prosa. Nawłoć też sama się nasiała, wrotycz podobnie i ten widzę, że mu miejsce odpowiada bo samosiew dał obfity, trzeba będzie w ryzach trzymać jak nawłoć. Gdyby było więcej deszczu wiosną to byliny były by wyższe, a tak to trawy dawno je minęły wzrostem.
Mam coś co przypomina lwie paszczę takie żółte, ale listki inne niż szelężnik.
Miscanty poradziły sobie wyśmienicie te co już rosły kolejny sezon, nie wiem co z tymi sadzonymi wiosną.
Szelężnik to pasożyt traw, więc na łąkach opanowanych przez trawy warto go posiać. Ty masz glebę chyba dość żyzną, więc tym bardziej trawy czują sie tam dobrze. Kwiaty typowo łąkowe lubią mniej żyzne gleby i może sie zdarzyć, że trawy je zaduszą. W takich właśnie przypadkach polecane jest sianie na łąkach szelęznika
Ale że miskanty u Ciebie bez podlewania dają radę to jestem w szoku Proso wiadomo, susza mu nie straszna, potrafi sie korzenić na dwa metry. Ale o miskantach wiedziałam tylko, że wolą lekko wilgne podłoże
Ewo ja te trawy w mojej łące lubię. Mam kilka różnych gatunków( chyba) bo kwitną w różnych porach i kłosy różne mają, falują cudnie na wietrze, tylko ich proporcje w stosunku do bylin są jeszcze bardzo duże, a chciałabym odwrotnie
No i ta moja łąka przez to, że na żyznej glebie( choć wyjaławianej przez 5 sezonów)i brak koszenia w sezonie (bo kosimy dopiero zima przez wzgląd na bażanty ) jest wysoka. Większość kwiatów łąkowych nie osiąga takich rozmiarów jak nasza łąka. To co teraz w niej w sezonie kwitnie daje nadzieję na lepsze kwitnienia w kolejnych latach bo się będzie rozrastać. Ale są i rośliny, które wcale nie chcą rosnąć w tłumie. Będę dosadzać jeszcze to co już się sprawdziło byle jesień była bardziej obfita w wodę niż wiosna
Miscanty nie dostały ode mnie wody w tym sezonie ani razu, nawet się martwiłam bo dość długo nie było ich widać, dopiero ze dwa tygodnie jak ruszyły ostro w górę. Ale moja gleba gliniasta w głębszych partiach dość długo trzymała wodę i słońce mocno nie operuje bo spadek terenu ku północy
Ale ten szelężnik intryguje mnie. W jaki sposób pasożytuje? wiesz może? Skąd go wziąć? Jest w handlu?