forsycja, na razie licha - ledwie kilka pędów , ale cieszę się, że ją mam zwiastun wiosny i wertykulaji
śliwa wiśniowa puszcza listki i będzie też kwitła ! cuuudnie
za kilka dni będzie spektakl ! zaczyna kwitnąć czereśnia
na tarasie stoją już mebelki, nieśmiało wyciągam poduchy, posadziłam hortensję w donicy drewnianej (nie pasowała mi przed wejściem , jednak muszę tam mieć kulki bukszpanowe), kwitną bratki i stokrotki....
przy tarasie klon budzi się do życia , zimę przetrwał też modrzew szczepiony
Danusiu, tam jest tylko przerwa między kolejnymi cisami. Mam już zamówione te brakujące. Powinny przyjechać lada dzień. Muszę jednak przyznać, ze Twój pomysł na obsadzenie baaaardzo mi się spodobał.
Białe miskanty - jakie to są? Jaka odmiana?
Pod daglezją posadź trzmielinę. Koło kulek posadź różne rośliny paskami albo kreskami i żurawki i wrzośce (Golden Starlet? )pachysandrę.
Za kulkami może trawy? Miskanty rozplenice, tylko takie nie kładące się.
Trzmielinę - jaką odmianę? Żółtą - Emerald Gold, jak z przodu domu?
Pachysandra mi się bardzo podoba - nie będzie zbyt trudna do opanowania? W jakiej odległosci między doniczkami sadzić?
Miskanty Gracillis kupiłam właśnie. Widziałam też w ogrodniczym Zebrinusy, ale nie wiem, czy one lubią mój ogród. Z ubiegłorocznych tylko w jednej kępie coś zielonego wychodzi, a pozostałe 3 śpią lub przemarzły.. ?
Wrzośce - tak, właśnie te Golden Starlet mam - troszkę zmarzły w zimie niektóre krzewinki (niestety nie były zbyt duże), ale mam nadzieję, że się rozbudują jak je przytnę.
Taki bedny jest ten mój buk więc jakos nie widze jego przyszłości na tej rabacie
A czy na tę rabatę nie spada śnieg? Może dlatego wygląda jak skrzywdzony przez los.
Właśnie mąż mi podpowiada że raczej rzadko od południowej strony mamy zjazdy śniegu, a także dach jest mocno wysunięty i lawina omijałby buka. Ewo myślę, że on ma słaby pieniek a długie i ciężkie przyrosty i to one go ciągną do dołu, zresztą u niego nie widze pnia i szczepienia w pewym miejscy tylko ma gałązki na różnych wyskościch
Moj osobisty patent na wykorzystanie formy do ciecia bukszpanow z Tchibo. Do ciecia sie srednio nadaja, ale jako stelaz dla powojnika moze sie sprawdza. Bede donosic o rozwoju sytuacji
Z tej rabaty wyjechaly berberysy i thuja, a ja wciaz nie mam na nia pomyslu.
To co jest pewne to fakt, ze sosnica absolutnie zostaje, w doniczkach annabelki
Uprasza sie o niezwracanie uwagi na balagan, ktory zniknie w tym tygodniu
Boćku a sośnica w naszych warunkach zimuje? Bo ja słyszałam ze nalezy ją chowac na zimę.
I lawende chyba by trzeba było w półkole przyciąć, żebyś miała takie naj w Prowansji
Zakwitła po raz pierwsz amanogawa, ma dopiero 1,5 roku
Magnolia, którą kupowałam jesienią bez etykiety okazała się być Susan
I czekam otwarcie pąków River Yellow
a zakuione hortensje pasion you & me zostaną posadzone do donic i będą zadołowane w gruncie a na zimę przeniosą się do garażu.
Matuś .... ja będę u siebie również ciachać trzy cisy połączone w jeden stożek a Twojego to pewnie przycięłabym tak jak na rysunku (czarne kreski po skosach) ..... ale ja się mogę na tym nie znać .... U siebie wiązać nie będę ale może to racja , nie wiem ...
Mam nadzieję , że jak Danusia wróci z fotografowania magnolii to zerknie na te krechy ....
Cis wolno rośnie ale wiem , że po ciachaniu ładnie się zagęszcza ....