Trawnik posiany Marzenko, czekam na zieleń , wtedy rzeczywiście przeniosę wątek bo to już troszkę będzie przypominało ogród.
Dziś M dokończył brukowanie miejsca pod grila, zamówiła też ławkę na allegro, taką podpatrzoną u Ani, syn obiecał po maturze pomalować , myślę że pod brzuską fajnie będzie się prezentować
Wpadłam na chwilę, w przerwie między przygotowaniem do jutrzejszych wykładów, niestety mam pracowity weekend buuuu
Ale syn zrobił zdjęcie komórką, pięknie w tym ogródku tak o zmierzchy, bzy i jaśminy pachnę zabójczo
Wow Pola ślicznie !
Ja syn i matura ? Ja dzisiaj chwilę grozy przeżylam bo się tak córka na ustnym polskim zdenerwowała, że myśłała że nie zdała.....Egzaminatorki stwierdziły, że chyba źle temat zintepretowała... to było najgorsze 1,5 godziny mojego życiu w oczekiwaniu na wynik Ale oczywiście do przodu, zdała...
A i tak się licza u niej angielski, biologia i chemia. Czyli najważniejsze egz w poniedziałek i wtorek