Oooo Ewa, bardzo się cieszę z Twojej wizyty
Pomysł super zastanawiałam się nad czymś podobnym tylko odwagi zabrakło
Zastanawiam się tylko nad tą rabatą wzdłuż podjazdu, taką ściętą lekko. Przed tym łukiem (to kostka brukowa) jest półkolista rabata. Nie koliduje to jakoś? Chociaż im dłużej patrzę tym bardziej mi pasuje i wydaje się spójne. Mogłabym w tej rabacie koło podjazdu posadzić jakieś małe drzewko żeby rozbić trochę przysadzistą bryłę domu.
W wątku projektowym wkleiłam rabatę na której mi najbardziej w chwili obecnej zależy (oj tak wiem że powinno się patrzeć na całość ogrodu ) przekleić ją tutaj? No bo wszystko ładnie pięknie tylko jak dobrać i skomponować rośliny... z tym mam największy problem...

nika no lawenda taka sobie ale chyba tak jak radzi Marzenka na razie ją zostawię i poobserwuję.

monitka - ja bym pewnie tę lawendę ciachnęła bo by mnie korciło Ale jak Marzena pisze, że już miała takie doświadczenie to może lepiej posłuchać

ale czemu odwagi zabrakło?
czy nie koliduje? ja znam tylko zdjęcie, to już musisz ocenić w realu, no i przede wszystkim Tobie ma pasować
też bym tam posadziła drzewo

Lawedna - ja bym przycieła jeszcze teraz tę najstarszą, mimo ze późno i może nie zakwitnie ładnie, ale za to zagęści się przez ten sezon, a resztę krzaczków zostawiłabym na razie w spokoju. Swoje przycinam mocniej wiosną, zanim ruszą, żeby się zagęszczały i trzymały ładny pokrój, a po kwitnieniu to właściwie tylko kwiaty przycinam, a i to nie zawsze.

nie, nie przenoś watków, odezwałam się tutaj, bo troszkę oglądałam ogród, ale lepiej jak projektowanie zostaje w projektowaniu
bardzo u mnie kiepsko z czasem teraz i nie moge często zaglądać na Ogrodowisko , ale się postaram czasem w projektowaniu popatrzeć
tylko jak nie znam jakiegoś wątku to trzeba sporo czasu, żeby "zwiedzić ogród" poczytac posty i coś spróbowac wymyśleć - no i tego czasu mi teraz brakuje

No to w takim razie chyba przytnę tą lawendę bo też mnie korci

Co do odwagi...nie znam się na projektowaniu i bałam się że to nie jest dobry pomysł. Ewo dzisiaj popatrzę ale wydaje mi się że bedą pasowały takie rabaty. Napisłałam skrótem myślowym chodziło mi o to czy to co jest już na półkolistej rabacie nie będzie kolidowało z nowymi nasadzeniami. No ale tak jak napisałam w wątku projektowym mogę wszystko zmienić bylebym wiedziała jak

Ewo bardzo dziękuję, że pomimo braku czasu zajrzałaś do mnie i pokazałaś mi inną wizję ogrodu. Będzie mi bardzo miło jeżeli znajdziesz kiedyś chwilkę i zajrzysz do mego wątku projektowego. Zapraszam i jeszcze raz bardzo ci dziękuję

Ja zaglądam z wielka przyjemnością
to chyba nie jest jakaś szczególnie inna wizja
kurcze, chyba nie wiem co jest na tej dotychczasowej rabacie, nie czytałam wszystkiego dokładnie

Same wiecie jak to jest kiedy i w domu ciągle coś do zrobienia, i dzieci potrzebują mamowego czasu (i bez przerwy jedzą, po prostu bez przerwy) i jeszcze jakieś zlecenie się pojawi "komercyjne", i nagle się okazuje że doba całkiem krótka jest.., a ciągle mi się wydaje, że skoro nie chodzę codziennie do pracy to powinnam mieć wolny czas - ale nie wiem gdzie on jest. Nie wiem jak dawaliśmy rade, kiedy chodziłam do pracy.

Ewcia no trochę inna jest jakoś mi to zaskoczyło szczególnie ta rabata przy podjeździe bo inaczej ją próbowałam rzeźbić i mi ciągle zgrzytało.
Zrobię fotkę tej mojej półkolistej rabaty bo jej nie zamieszczałam jeszcze. Nic nie przeoczyłaś

Oj wiem Ewa, wiem jak to jest... Ja o dziwo jestem lepiej zorganizowana jak chodzę do pracy.Jak mam wolne to mam sporo planów i na ogół nic z nich nie wychodzi
Teraz pracuję bo młoda już przedszkolna jest. Jak była młodsza i siedziała w domu to też ciągle jadła! To był najgłodnieszy człowiek w domu.Dosłownie ciągle ruszała buzią. Dlatego doskonale cię rozumiem

ewalm napisał(a)

Super pomysł! Bardzo mi się podoba, zwłaszcza ten "cypelek"

Zrobiłam fotki tego miejsca na którym miałaby być rabata przy podjeździe i myślę, że będzie to fajnie wyglądało. Chciałabym tam posadzić drzewko. Myślałam oczywiście o wiśni umbraculifera albo może dla kontrastu jakieś drzewko o czerwonych liściach?







nika mi się ten cypelek inaczej skojarzył

monitka napisał(a)

nika mi się ten cypelek inaczej skojarzył

Ahahahahahaha Aż monitor oplułam

A co do drzewka o czerwonych liściach to mi osobiście podobają się buki. Mam u siebie Dawyck Purple i tak fajnie się już przebarwił na bordowo

Nie pokazywałaś wcześniej tej rabaty. Podoba mi się

Jakieś takie kudłate myśli dzisiaj mam

Nika buki też mi się podobają tylko że to na ogół duże drzewa a tam myslałam o czymś mniejszym albo szczepionym żeby mieć widok na furtkę. Nie chciałbym całkowicie zasłonić widoku na wjazd.

Rabata była z oodali na jednej fotce ale jeszcze uśpiona, dlatego nie rzuciła ci się w oko Tam jest sporo bylin i róże które nawet teraz są ledwo widoczne. Cieszę się że ci się podoba bo to praktycznie jedno miejsce, które jako tako wygląda.