Gabik, fajnie, że wpadłaś. Ja byłam u Ciebie dziś rano i razem ze wszystkimi czekam na zdjęcia! Ty masz u siebie bardzo dużo takich roślin, które ja też chcę zaprowadzić u siebie. Dlatego podpatruję i czekam na relacje jak sobie radzą. A wietlica ogromna mówisz? Liczę jednak , że jeszcze podrośnie, bo szczerze mówiąc większe widziałam, ale na zdjęciach niestety.
No i znowu pada! Kiedy ja tę trawę skoszę?????

Ale masz już pięknie!!!!
Szybko Ci poszło!

Agatko - śliczna Twoja kompozycja doniczkowa. A te żółte liście - co to za roślina?

Justyna - mnie się wydaje, że to idzie baaaardzo wolno. No i to dopiero jedna strona. Druga będzie dopiero jesienią.
Irciu - to jest szałwia złota. Faktycznie fajna - taka delikatna, pastelowa.

Dzięki Agatko - fajny akcent kolorystyczny do kompozycji

No coś Ty!!! Idzie migusiem

Pogoda Was nie rozpieszcza tej wiosny. Zawsze zachód cieplej i słoneczniej, a teraz odwrotnie .....a to sie porobiło.

Oj nie rozpieszcza! Ja tylko mam nadzieję, że to będzie rewers pogody ubiegłorocznej. Bo w zeszłym roku była piekna wiosna - cały marzec, kwiecień i początek czerwca było przepięknie, słonecznie, ciepło, no po prostu cudnie. Za to lata nie było w ogóle! Większość czerwca, lipiec i sierpień lało, było zimno i na prawdę można było w depresję wpaść. Holendrzy mówili , że w ubiegłym roku lato wypadło w środę czyli trwało jeden dzień i to mniej więcej była prawda. No to mam nadzieję, że skoro całą wiosnę jest zimno i leje to może lato będzie piękne? Żeby tylko nadzieja nie okazała się matką głupich po raz kolejny...

Ale się dziś ucieszyłam!!!! Na moim rododendronie-rekonwalescencie pojawił się ewidentnie pączek kwiatowy i zaraz zakwitnie! Już myślałam, że znowu tylko mu nowe pędy porosną, a tu taka niespodzianka. Kolor na razie super, ale co z tego sie rozwinie, będzie widac pewnie za kilka dni. Małe będą te kwiatki, ale co za radość! Zdjęcie trochę słabe bo juz ciemno. Wcześniej się nie dało, bo leje cały dzień. Wstrzeliam się w krótką przerwę, bo teraz znowu leje.



A tu widac ile nowych pędów puścił. Chyba zadowolony ze zmian w swoim rododendronowym życiu


I jeszcze chciałam pokazać jak niesamowicie wygląda dereń elegantissima na tle ciemnych bukszpanów. Jakby świecił.

Rododendronowy pączek zapowiada ładne kwitnienie
Mój rododendron też w tym roku cudnie zakwitł, chociaż w ubiegłym roku był bez cienia nadziei na przeżycie. Przesadziłam go i bardzo nisko przycięłam, bo to wydawało się jedynym wyjściem z sytuacji. W tym roku był niziutki, ale cały obsypany kwiatami
A dereń rzeczywiście jak latarenka fajnie rozświetla zakątek