W niedzielę w nocy padało...
Rano piękne słońce, wychodzę do ogrodu popracować...bez aparatu,
a tu cały ogrodek w diamentach, tycich bo tycich, ale diamentach!
...i jak nie wrócić po aparat
Matko i córko! Mur rozwalili Ciekawa jestem co tam wymyśliłaś
Hi, sama nie wiem, tworzę w trakcie ale na pewno w wykonaniu mojego M, - uda się
podstawa wiązu
1/ coś tam
i 1/ coś tam, a resztę, która tak wysoko mój sprzęt nie chwyta
Anuś ,, prosiłaś o foto mojego nieznanego klona..... wstawiam u Ciebie..bo sezon na prace ogrodowe i truno biegac po wszystkich wątakch Listki są drobne...
Wszystkie dziewczyny serdecznie witam...
Borbetko, ...mała się nie wysiewa, duża po pierwszym roku nie, ale po drugim.....właśnie teraz z tym walczę........
Bogda ja już myślałam, że w tym kinie strajkujesz...dopiero dzisiaj wróciłaś ? Co to był za seans, ubawiłaś się przynajmniej ?
Espacially for Bogda....mały diamencik wypatrzony w bałaganie
Irenko M się napracował jest demolka ale już Cię troszkę poznałam i wiem że wymyślisz coś bardzo oryginalnego, trzymam kciuki
Cieszę się, że chociaż trochę dałam się poznać, bo tak szczerze samej siebie, ciągle się uczę, a Aronson ciągle mi w tym pomaga
i myśli sobie M. , co ta Irena znowu mi wymyśliła!