Hej imienniczko i prawie sąsiadko! Ja podobnie jak Ty tworzyłam(i dalej tworzę) ogród przy domu, który dostałam od dziadków. A żeby tego nie było mało, też urzeka mnie fiolet w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo sił na wiosnę, aby zrealizować wszystkie pomysły, które się dopiero zrodzą
..Za mym oknem piękna wiosna drzewa się zielenią
szpaki nutki wyśpiewują, stan rodzinny zmienią.
Par przybywa na ławeczkach co patrzą w swe oczy,
babcia z dziadziem plecy grzeją, z wiosną czas uroczy!
Sobota była piękna,słonczna ,cieplutka ale niesamowicie pracowita.Wjechaliśmy jeszcze rano do szkółki kupić ziemię pod serby i wymieniłam ostrokrzew na 3 thuje Aurea Nana to tak dla ożywienia barw przy szmaragdach
Thuja wschodnia Orientalis Aurea Nana -dzisiaj dopiero posadzone będą
Ziemia pod serbami skopana ,odchwaszczone i pod serby wspana odkwaszona nauka Danusia nie idzie w las
i w innym miejscu dalsze nasadzenia, jest tego sporo, tyle dołków M.musi kopać, a ja zamówiłam pstry winobluszcz i obsadzę nim mur, jest inny taki srebrzysto biały; no i wzięłąm wiciokrzewy wieczniezielone
zbliżenie ładne są, ale ile mi zejdzie na cięciu!!!!
postawilam też na 'nogi' róże które położylam na zimę Niestety nie miałam ładnych tyczek (muszę dokupić) i przymocowac je ładnie. Na pedach widac malutkie pączki... chyba trzeba je mocno przyciąć, niewiem? wydaje mi sie że przezimowaly dobrze a pod różami takie oto tulipanki