Oj chyba jestem chwilowo na fali
bo widzę, że mnie tu ktoś chwali

A tak na serio, to ja w weekend gościłam się u rodziny, u znajomych i przyjaciół, a tymczasem w moich skromnych progach tyle miłych osób
Naładowałam się pozytywnie w te wolne dni, a teraz intensywny tydzień. Ale jeszcze przed pracą zdążyłam odwiedzić moja sąsiadeczkę Martę - ślicznie u Ciebie dziewczyno Komentarze na twoim wątku, ale trochę później.
Dziewczyny dziękuje za odwiedziny - dla Was trochę upragnionej zieleni i błękitu

Monic napisał(a)

Na dobranoc kilka fotek z ogrodu

Witaj Monko! Przepiękny tworzysz ogród .Rośliny sadzisz z rozmysłem i konsekwencją.Twój Ogród posiada niepowtarzalny klimat.Piękny !!

Witajcie
Haniu, nie popędzaj proszę czasu - jakoś do tej wiosny doczekamy, a szkoda każdego uciekającego dnia ...
Prognoz już nie oglądam, kaptur na stałe przypięłam do kurtki, bo u mnie wiatr i deszcz to ostatnio stałe zjawiska atmosferyczne. A temperatura stosunkowo wysoka jak na styczeń, a dodatkowo ogrzałam się w ten długi weekend w ciepłej atmosferze wśród znajomych, przyjaciół i rodziny. Więc jak rączki zacieram to nie z zimna, ale do pracy

Rajskich ptaków w Waszych ogrodach Wam życzę, a takie strelicje królewskie rosną w niektórych krajach na skwerach

Z kroplami deszczu wygląda bajecznie

Też mam u siebie trzykrotkę Tak jak pisała Basia kwitnie przez cały sezon i za to ją bardzo lubię

Przeglądałam długoterminowa pogodę,zima ma się u nas/na Pomorzu/ pojawić w okolicy 23 stycznia.
Ciekawe czy się to potwierdzi?
Miłego dnia i szybkiego tygodnia !

Zima:

Jesień:

Witam w moim bardzo młodym ogrodzie. Pomysł na jego powstanie i wygląd narodził się zimą 2010/2011 dzięki Ogrodowisku. Do ralizacji przystąpiliśmy wraz z mężem w maju 2011 i oto co udało nam się stworzyć wyłącznie własnymi rękami.

Wiosna:









Lato:

Dzidka napisał(a)



Pan zięba śpiewa i patroluje swoje terytorium

Jaka szkoda, że do mnie nie zawitał.

Dzidka, obiecuję -pod koniec miesiąca i do Ciebie przyleci i zaśpiewa pan zieba. Tylko go dobrze wypatruj.

coli napisał(a)

Karolinko, co to za trawka powyżej? Przypuszczam, że carex coś tam To zdjęcia z poprzedniej zimy, czy tegoroczne? Jeśli z poprzedniej zimy, to jak ta trawka ją u Ciebie przetrwała?
Pozdrawiam serdecznie!

U mnie w ogrodzie już wiosna. Kiełkują żonkile

Dziekuję za miłe słowa. Z radością goszczę wszystkich odwiedzających i zapraszam w przyszłości. Od wiosny zaczynam tworzyć coś nowego niemal od zera. Na dobry początek mam nieco rozczochraną samotną sosenkę . Oj, będę miała co robić.

Gardenarium napisał(a)

Danusiu, Ty zawsze wiesz jak serce rozweselić, przepięknie wyglądają

Jesień





























Post scriptum

Wiosną tego roku czyli 2012 nieoczekiwanie dla mnie samej przyszło mi się rozstać z moim kawałkiem ziemi. Rozstałam się bez żalu i do tej pory nie zdarzyło mi się zatęsknić. Przeprowadziłam się do niezbyt odległej wsi i zaczęłam zabawę od nowa. Historia nowego ogrodu powstaje w wątku "Znowu na wsi".

aldonaz napisał(a)

Z Francji przywiozłam też nasiona niskiej cynii, która jest urocza. Kwitła przez cały sezon, aż ściął ją pierwszy mróz w październiku. Zebrałam nasiona i w tym roku wysadzę wzdłuż chodnika.

a ten kolor masz? u nas też one są

Lato

Druga strona (to co narysowała Gosia) przedstawia się tak




Od lewej - anabelle za kominem, obok w ziemi piwonia różowa

Na murku od lewej - 9 róż, przed nimi to niebieskie to astry nowoangielskie, obok nich lawenda z werbenami patagońskimi
Obok róż przy ścianie irysy holenderskie, przed nimi rozwary i dzwonki karpackie i orliki.
Obok irysów dalia - może być biała lub czerwona, przed daliami floksy szydlaste - różne kolory.
Drzewo to magnolia podsadzona żółtym rozchodnikiem ostrym.
Za magnolią w prawo będą hortensje bukietowe ( nie naniesione)
Wzdłuż całości rośnie już karmnik ościsty

Teraz w ziemi od lewej
anabelle za kominem, obok w ziemi piwonia różowa - przed kominem.
Potem przed murek albo ostróżki albo łubin - chyba lepszy będzie łubin. Przed to miało jeszcze coś iść, ale będzie wąsko - więc tam jakieś jednoroczne - albo aksamitki beżowe albo begonie
Następnie przy murku tawuły japońskie, przed nimi żurawki jasnozielone.
Obok firletka smółka, obok niej trzykrotki niebieskie (nie było więc dałem białe tulipany), a obok nich wrzosy.

Co może być przyczyną opadania igieł u cyprysików lawsona. Igły brązowieją od środka krzewu. Po opadnięciu chorych igieł nowe już nie odrastają.Cyprysiki od trzech lat chorują, w ubiegłym roku na wiosnę zastosowałam nawóz przeciwdziałający brązowieniu igieł u iglaków, oraz 2 razy oprysk na przędziorka. Wydawało mi się że cyprysy zaczynają się regenerować, teraz igły znów opadają.