Wesołych Świąt!

Ana przeczytałam przepis na skrzyneczkę na jajca ( wyszła super ) i tak mnie tchnęło w sprawie moich mebli ... mam sosnowy komplet, który potraktowałam drewnochronem kolor palisander... myślałam, że posłuży tylko na jeden sezon, ale niestety się pomyliłam i mebleki z technorattanu na razie są na końcu listy chciejstw ... i chciałam Cię zapytać czy da się teraz coś z tym zrobić ? ... napisałaś " Drewno miziamy bejcami (rustykalny ciemny dąb i palisander) i białą farbą, traktujemy bez pieszczot drucianą szczotą i papierem ściernym" ... czy te moje mebelki też mogę tak potraktować ??? mogły by być też takie szare , albo bielone ??? ... pisałaś też coś o jakiejś farbie z ikei? ... czy jak już jest ten drewnochron to już się koloru ich nie zmieni ?
przepraszam, że tak Cię zarzuciłam pytaniami, ale trochę robisz w mebelkach

pozdrawiam

Noemi - nie wiem czy na drewnochron da się położyć inne farby - musisz wypróbować np pod spodem stołu, w malo widocznym miejscu. Jeśli nie, to trzeba będzie zeszlifować wierzchnią warstwę impregnatu aż do surowego drewna i dopiero wtedy potraktować mebelki bejcami i farbami. a czy one stoją na tarasei pod dachem czy na zewnątrz bez ochrony? Bo jeśli bez ochrony to szybko sie niestety zniszczą i naturalnie poszarzeją. Ja bielę i postarzam meble, które zostają w domu, te na zewnątrz traktuję lakierobejcami i lub impregnatem z woskiem, no ale to już nie daje efektu postarzenia niestety

A z Ikei używam bejcy bielącej BEHANDLA, też fajnie rozjaśnia drewno - zwłaszcza sosnę, bo pozbawia ja tej żółci

Dziękuje Aniu za odpowiedź , meble stoją na zewnątrz bez ochrony szukam szarej farby do drewna, stosowanej na zewnątrz , jak znajdę to może je przemaluję , a jak nie , to będą takie jakie są

Z tymi szarymi bejcami to jest kłopot - ale spróbuj poszukac takie, które mają w nazwie "rustykalny/a", też dają efekt postarzenia

Mozna też sprobować postarzyć je opisaną wcześniej metodą a na koniec polakierować lakierobejcą bezbarwną - ale to czysta teori, tego jeszcze nie probowalam

z tym drewnochronem to pewnie będę musiała zeszlifować do czystego drewna... albo kupić nowe poduchy lub uszyć i też będą mebelki prawie "odnowione" potrzebuję szarą farbę kryjącą i widzę , że są takie, chcę przemalować drewutnie, wtedy zobaczę jak to wyjdzie, to może i mebelkom się dostanie

a jak Twój taras? masz już tkaniny na te piękne zasłony/parawany? ... strasznie mi się to podoba ... my będziemy próbować z żaglem ogrodowym , ponieważ parasol się nie sprawdza, słońce pada pod takim kątem, że ciężko się od niego zasłonić , a widziałam w necie różne ciekawe rozwiązania z zastosowaniem takiego sposobu zacienienia tarasu... a jest to tańsze rozwiązanie , niż pergola, markiza itp.

I zdecodowanie lepiej wygląda Ja mam alergię na pasiaste markizy, brrr....

Materialy jeszxcze nie kupione - na razie wykańczam swoją pracownię i ogrod i taras czekają w kolejce

noemi napisał(a)

z tym drewnochronem to pewnie będę musiała zeszlifować do czystego drewna... albo kupić nowe poduchy lub uszyć i też będą mebelki prawie "odnowione" potrzebuję szarą farbę kryjącą i widzę , że są takie, chcę przemalować drewutnie, wtedy zobaczę jak to wyjdzie, to może i mebelkom się dostanie

a jak Twój taras? masz już tkaniny na te piękne zasłony/parawany? ... strasznie mi się to podoba ... my będziemy próbować z żaglem ogrodowym , ponieważ parasol się nie sprawdza, słońce pada pod takim kątem, że ciężko się od niego zasłonić , a widziałam w necie różne ciekawe rozwiązania z zastosowaniem takiego sposobu zacienienia tarasu... a jest to tańsze rozwiązanie , niż pergola, markiza itp.

a możesz podrzucić kilka takich linków? chętnie zerknę bo zastanawiam się nad zacienieniem tarasu a może i placu zabaw

Oooo, ja tez ciekawa jestem

Aniu odpowiedziałam u Ciebie w wątku , żeby drugiej Ani nie zaśmiecać wątku