Moj fioł na punkcie ogrodu....
14:47, 19 mar 2012
Witajcie, po bardzo długiej mojej nieobecności. W ogrodzie nic się nie działo od listopada, stąd ta cisza, ale wraz z pojawieniem się u mnie wiosny i ja powróciłam do Was 
Danusiu niestety nie udało się znaleźć właściciela
monteverde - do weselicha fakt przygotowywuję się
już tylko 2,5 miesiąca zostało, więc i czasu mam coraz mniej bo jeździmy z Lubym i prosimy gości.
Noo i moje krokusiki, które zaczynają się pojawiać
Danusiu niestety nie udało się znaleźć właściciela
monteverde - do weselicha fakt przygotowywuję się
Noo i moje krokusiki, które zaczynają się pojawiać