Irenko,Agnieszko,ja mam tak zastawione wszystkie parapety,całe wejście przy drzwiach tarasowych,całą garderobe,że nie mam już ani siły,ani zamiaru bawić się z wysiewem aksamitek w pojemniki.Uważam,że to syzyfowa robota.Doszły przeciez u mnie doniczki z daliami dla podpedzenia,a i tak tylko znikoma ilość.
Celinko,ja tez przeorana,starość nie radość.Może nam się wydawać,że mamy 20 lat,ale tylko na duszy,ciało mówi niestety co innego.