Dębowe zakątki
16:40, 20 mar 2022
Dziękuję Alu

Sytuacja od 24 lutego wciąż jest napięta i smutna.No tak, niepojęte co się wyrabia na tej Ukrainie...Ale i u nas dzieje się z tymi uchodźcami. Trudny to czas.

I praktycznie nic nie możemy zrobić.am nadzieję,ze anioły czuwają nad nami i Polską

Dobrze,że mamy ogrody.i wczoraj podziałam w ogrodzie kilka godzin.Mąż przyciał drzewka owocowe, winogron to gałązek było dużo do zbierania i wywożenia na ognisko.
Na rabatach upzrątnełam pozostałych badylków po zimie.Coś tam wyrabiłam. Hortensje w 90 % przycięte. Trawy juz wszystkie. Jeszcze lawendy nie ciałem.Ale chyba jeszcze nie czas na nia ? Noce jeszcze u mnie cały czas przymrozkowe.
A i kretowisk po rozsunięcia i uporządkowania miałam chyba kilkadziesiąt .Tak mi tam dalej na trawie pobuszowały kreciki.



ale dziś niedziela to już odpoczywanie

Acha, czy owies wieczniezielony i konwalinki też trzeba przyciąć ?
Bo z nimi nic nie robiłam .