Anetko moje lawendy rosną przy skarpie. Mam je posadzone plackami - zygzakami po 4-5 sztuk , oddzielają je rozplenice.
Jak najbardziej sadz zygzakiem . Będzie efektowniej a jak dasz jeszcze seslerie to już w ogóle fajnie.
To są floksy plożące .kwitną już ponad tydzień i maja jeszcze mnóstwo pąków .
Tu zdjęcie z zeszłej wiosny - te suchelce to lawenda
Dzięki za zrozumienie, ale bardziej doskwiera mi brak aparatu, automat nie automat, ale zdjęcia były przynajmniej wyraźne, wkurza mnie wrzucanie takich zamglonych, nieostrych.
Ależ piękny busz u Ciebie Haniu. A w ten pączek na róży nie wierzę . To poprostu niemożliwe i niesprawiedliwe. U mnie róże dopiero się budzą do życia.
Na Kaszubach też straszna susza. Nie bylo porządnego deszczu od zimy, nie liczę takich opadów typu 5 kropli na chodniku. Tak myślę, że moje nasadzenia z roślin odpornych na suszę mają teraz egzamin. Podlewam porzadnie co 2 tygodnie tylko jagodnik i rabatę borówkową i jakoś dają radę.