Jola - dzięki za info Zdjęcie chętnie obejrzę, ale chyba nie będę ryzykować U mnie runianka kaprysi - w jednym miejscu jak głupia rośnie a trzy metry dalej ma focha

Jolu, pięknie w Twoim ogrodzie. Te obwódki z bodziszka to świetny pomysł
Kukliki od Ciebie przyjęły się Bardzo dziękuję

Jolu czy pamiętasz jak nazywa się ta odmiana bodziszka na obwódkach? Ile czasu kwitnie? Jaką wysokość osiąga? Chociaż jak będę miała nazwę to resztę informacji doszukam

Magara, zdjęcie dzisiaj zapomniałam zrobić, postaram się poprawić jutro. Jeżeli masz ochotę na tego derenia to jak go spotksz w ogrodniczym to kup na próbę jedną doniczkę i poobserwuj jak się będzie zachowywał u ciebie. On się rozłazi rozłogami. Pamiętam że mój kupiony podzieliłam na kilka części.
Możesz jeszcze zapytać Mirkę (Mirkaka), ma go też.

Ewa, dziękuję. Kukliki są łatwe w uprawie, na pewno się u ciebie rozrosną.

Bożena, mój bodziszek to b. Renarda Philippe Vapelle. Kwitnie krótko, mniej więcej tydzień. Kupiłam go głównie ze względu na liście, mają taki szaro- zielony kolor i mają nierówną, pomarszczoną powierzchnię. Jest niewysoki, ok. 20 - 30 cm.
O dłużej kwitnącym napisałam u ciebie.

Jola, spoko, nie śpieszy się I tak ciężko wszystkie forumowe wieści w sezonie ogarnąć

Tak wygląda mój dywanik z derenia po kilku latach starań. Szału nie ma .

Jola, ale się wszystko zagęściło i zazieleniło, bujność taka że aż się wylewa
Dereń kanadyjski właściwie taki jak u mnie, nie masz co narzekać że słabo rośnie, tempo mają podobne Tego bodziszka Renarda mam niewielką kępę, nie rozrasta się zbytnio u mnie ale i kwitnie bardzo słabo, czyżby dlatego że w cieniu?
U nas dziś fajnie popadało

Ta skłonność do zagęszczania niekiedy mnie przeraża. Jeszcze ze 3 tygodnie temu były luzy na rabatach a teraz robi się ścisk.
Twój dereń gabarytowo większy jak zresztą wszystko u ciebie. Ja go traktuję jako kolejną ciekawostkę do obserwacji. A bodziszek Renarda chyba lepiej rośnie na słońcu i jak nie jest uciskany przez sąsiadów. U mnie wyraźnie się poprawił jak posadziłam go na brzegu rabaty. A nawet rozpycha się za bardzo. Przesadź go w lepsze miejsce. Miałam jeszcze biało kwitnącego ale gdzieś się zgubił.

Jolu, Twoje rabaty już pięknie wypełnione>
Roślinki wspaniale się dopełniają i podkreślają urodę sąsiadki
Widzę, że i u Ciebie spadło kilka kropel deszczu
Pozdrawiam serdecznie

Joku napisał(a)

Tak wygląda mój dywanik z derenia po kilku latach starań. Szału nie ma .

Jola, no uczciwie mówiąc to faktycznie szału nie ma w sensie "obszaru", ale jest urokliwy, to nie budzi wątpliwości