Irenko, nie jest źle.... rośliny nie naruszone, a to najważniejsze
My też przez cały czas sprzątaliśmy po murarzach.... a mój M pocieszał mnie, że i tak jest dobrze, bo widział co potrafi być... Jednak niedobrze, że mury zostawili w takim stanie.... mogli zabezpieczyć.
No i zakwitły te hiacynty, pachną w całym domu, czuję to mimo przezibienia. Już im wybaczyłam, że nie są fioletowe.
Nastąpiła mała zmiana aranżacji w koszyku, narcyzy są teraz osobno i już zaczynają przekwitać.
Polu, dziękuję za odwiedziny Ogromnie się cieszę, że ogród przypadł Ci do gustu. Ja wiem, że jeszcze wiele do zrobienia, wiele rabat rozpoczętych i niedokończonych czeka na ten sezon, więc zaglądaj, bo dużo się zmieni - będzie mi bardzo miło. W ogrodzie mam też zielone zakątki, ale jakoś tak mało je pokazuję, bo również wymagają przesadzeń.
Irenko, bardzo Ci dziękuję za odwiedziny
Piwonie i róże to moje ulubione kwiaty, dlatego ich jest najwięcej. Cieszę się, że znalazłaś wśród nich inspirację dla siebie Masz rację z tym tworzeniem ogrodu - to nieskończona praca. Podejrzewam, że kiedyś nasze dzieci będą kontynuowały i też tych ogrodów nie skończą
Przeraziłaś mnie z tym drapieżnikiem porywającym Yoreczki. Moja Pusia by chyba umarła na serce, bo ona musi być wszędzie ze mną. Co z tym pieskiem? Nie znalazł się już nigdy? Może to była miniaturka i drobniutki, więc ptaszysko pomyliło z myszowatym zwierzakiem. Bardzo przykre.
Zima powoli zbliża się do końca, u nas odwilż. Mam nadzieję że mrozów już nie będzie. Ale śnieg jest naprawdę malowniczy. Udało mi się zrobić kilka,"śniegowych" zdjęć.
Tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia) to dość pospolita w Europie oraz w zachodniej Azji i na Kaukazie roślina zadarniająca. W ogrodach uprawiana jest najczęściej odmiana 'Aurea' o intensywnie żółtych liściach. Również żółte są kwiatki. Roślina kwitnie od czerwca do sierpnia tworząc złociste kobiercowe plamy. Najlepiej czuje sie w miejscach nasłonecznionych, wilgotnych, nawet podmokłych. Stosowana do obsadzania oczek wodnych, także i skalniaków. W miejscach zacienionych liście stają się zielone. Co do gleby nie ma specjalnych wymagań. Na próchnicznej i żyznej będzie rosła bujniej. Rozmnażanie jest łatwe. Płożące się pędy same ukorzeniają się, wystarczy je dzielić. Trzeba mieć ją na uwadze, bo roślina lubi rozpełzać się po znacznej powierzchni.
Tojeść rozesłana jest rośliną leczniczą.