Gabriela napisał(a)

A jak u mnie była kładziona kostka, to wyobraźcie sobie, szefem firmy która to u nas robiła jest kobieta, więc rozumiecie, żadnego kwestionowania i marudzenia nie było. Robota zrobiona bardzo przyzwoicie, parę lat i nic się nie podziało.

I dlatego jak się pracą na etacie zmęczę to swoją firmę nadzorującą fachowców sobie założę

Widzę, że w takim razie nie padło tylko na mnie. Moja znajoma poszła ostro i przemawiała ich językiem. Jak był normalny to była ok, ale twarda, a jak przeklinał to nie była mu dłużna. Może tak trzeba.
p.s. U mnie tylko raz na budowie Pani była szefem i naprawdę wszystko jest zrobione co do milimetra. Miałam oczywiście też paru Panów na poziomie. Nie generalizuję, ale ogólnie niestety zawsze było po chamsku.

irena_milek napisał(a)

ale fajnie jakby urodziło sie na Dzień Matki majowe to energiczne Bliźnięta, albo byki

Ja jestem taki energiczny bliźniak z Dnia Dziecka
Moja siostra z Dnia Babci a brat z Dnia Dziadka. Dzień Matki też mamy w rodzinie obsadzony

Dziś o poranku zrobiłam szybki szkic frontu ogrodu. Przepraszam za jakość, to narazie brudnopis.



Od lewej strony (Cis) do prawej chciałam posadzić miskant, żurawkę i kule bukszpanowe wg pomysłu Danusi (poniżej)

http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-nowoczesny



U góry planuję rododendrony, i stożki bukszpanowe, ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Po prawej w narożniku brzozy pożyteczne a pod nimi lawenda.

Przy wejściu kule bukszpanowe w obwódce z bukszpanu, wypełnione żurawką Citronelle.

Zaraz obok po prawej obwódka z bukszpanu wypełniona runianką japońską a w centrum..... drzewo liściaste, ale nie mam pomysłu co mogłoby być tu odpowiednie. Nie bardzo podobają mi się kuliste korony, bardziej strzeliste. Nie wiem sama. Co radzicie?

Witam Wielkopolankę
Och jak żałuję, że nie dotarłam na Gardenię. Tym bardziej, że właśnie w tym dniu moja córeczka wybrała się do Poznania Jakoś tak się stało, że na czas zimowy zapadłam w letarg i nie zaglądałam tutaj.

Ogród zapowiada się cudownie, pomocnicy podrosną to i z pracami ogrodowymi będzie lżej. Oczywiście będę śledzić wątek z ogromną ciekawością.

Przybyłam z rewizytą do Ciebie i już wiem że zostanę na dłużej
Bardzo zaciekawiły mnie drewniane mebelki jakie planujesz u siebie na tarasie.
W planach u siebie miałam wiklinowe ale chyba zmieniłam koncepcję Już pokazałam mężowi Twoje zdjęcia i myślę że coś takiego uda się mu zrobić

Jeśli dobrze rozumiem po obu stronach dróżki do wejścia domu żywopłot z cisa? jaka wysokość? zasłonisz sobie kiedyś tę rabatę po prawej stronie.

Cis ma być w wys.około 80. Docelowo będziemy przycinać do 120-140. Z zewnątrz chciałam, żeby ogród z tej strony był osłonięty, dlatego, że mamy straszną drogę i kurz kilkumetrowy. Nawet może być wyższy cis, bo inaczej nie będę mogła korzystać z tego miejsca dopóki nie będzie normalnej drogi utwardzonej.

Sama się tu wpraszam, to tego holedenrskiego ogródka. Chyba nie zostanę wyrzucona, bo zamierzam się rozpychać A tak poważnie, żeby podpowiedzieć w planowaniu, choć widze że świetnie Ci idzie. Czy na planie 1 cm to jeden metr? Czy raczej 0.5m? Jeżeli 0,5 - to rabatki przy wejściu można by trochę przekomponować. Coś bardziej w stylu Twojego pierwotnego planu np. tak

Witaj,bardzo się cieszę, że ktoś chce dyskutować, pomagać, doradzać. Po to tu jesteśmy

Mamy już pewne nasadzenia, więc dostosowujemy się do stanu obecnego. Są już sosny na tym rys u dołu z pr strony. Dodatkowo chcemy, żeby na wprost drzwi było drzewo w tej obwódce,bądź rzeźba. Coś w tym stylu:





Podjazd do garażu idzie prosto, następnie mamy rząd Cisów Tacksii i ścieżka na wprost okna. Potem już wcięcie z rzeźbą lub drzewem jak na zdjęciu. Tutaj po lewej jest tylko dywan z bluszczu, ale my chcemy tu Cis i tą kompozycję od Danusi.


Projekt i szkic są takie same prawie. Zrezygnowaliśmy ze ścieżki z kamyczków koło domu z przodu. Myśleliśmy o tym sciętym narożniku z brzozami, ale masz rację powinien pozostać w formie prostokąta, bez udziwnień.

Proszę o komentarze.