To będziemy próbować Jolu i Haniu i oczywiście wstawiać fotki wiosną

.
Drukarka się naprawiła, dokumenty do ważnej sprawy podrukowane. A ja oglądam moją wycieczkę do Angli, wystawę ChFS, ten cudowny Coton Garden.
Tak sobie myślę, że zapiszę się na jakiś kurs fotografii, aparat mam nienajgorszy, a moje zdjęcia coraz gorsze, nie umiem cholera ustawiać tych wszystkich pokrętełek, nie rozumiem o co chodzi jak czytam opasłą instrukcję, a wśród rodziny i znajomych fachowca od fotografii brak.
No to Coton Garden w oczekiwaniu lata: