Koleuski.

Przywiozłam szczepki od Ani,ze zjazdu.
Roślinki mateczne [po pobraniu sadzonek]i malutkie ukorzeniające się w wodzie.

To pierwsza porcja koleusków ,ukorzeniona i wsadzona do ziemi przed 2 tyg.,zastanawiam się,gdzie je przetrzymam do wiosny.Potrzebuję ich bardzo dużo,podobały mi się na rabatach.

ślicznie wyglądają

monteverde napisał(a)

ślicznie wyglądają

....Aniu są od Ciebie,więc muszą porządnie wyglądać.

Bogusiu, dziękuję za hortensjowe życzenia.

Pszczelarnia napisał(a)

Bogusiu, dziękuję za hortensjowe życzenia.

Ja mam podobny problem, na parapecie koleusy, a gdzie miejsce na nowe wysiewy???

Znowu chciałabym u kogoś wynająć słoneczne parapety na marzec, kwiecień ...

ja dzisiaj byłam na zakupach ale do ogrodniczego świadomie nie doszłam, bo na pusto bym nie wracała
ja w tym roku wysieję tylko trochę cynii i więcej nic na parapety, nie wiadomo dokąd będę jeszcze siedziała w O., idę zrobic kawke, bo po obiedzie cosik mi się spać chce

Skąd Aniu u Ciebie tyle silnej woli ????