Dziś spotkała mnie niespodzianka. Jadąc samochodem zobaczyłam na wysuszonym stawie czaple. Były dośc blisko, ale nie miałam przy sobie aparatu. Wróciłam do domu dopiero po załatwieniu kilku spraw i już z aparatem pojechałam zobaczyc czy czaple są tam nadal. Byly ,ale już dużo dalej. Ale i tak Wam je pokażę bo to dla mnie miód na serce.

Dziękuję za informacje o szarłacie...musiałam źle przeczytać tę nazwę, szarłat też ładnie brzmi. Jeżeli z nasion można wyhodować to super. Zeszłej jesieni miałam w domu mini plantację białych pelargonii a w kolejnym roku będzie może szarłat.

Wkleję zdjęcia początków mojego rysunku (projekt to zbyt wielkie słowo). Wygląda trochę śmiesznie...na pewno nieprofesjonalnie. Nie wiem, czy uzupełniać już istniejące rabaty czy też nie. Za, przemawia fakt, że wtedy na pewno będzie bardziej precyzyjny, ale na tych rabatach jest taka drobnica, że będzie to bardzo pracochłonne...odtworzenie tego co tam się dzieje.

Witam wszystkich na naszym małym skrawku ziemi z błękitnym niebem nad głowami - naszym niebem
Działkę kupiliśmy końcem 2007 roku niecałe 10 arów. Piękne widoki na góry dookoła
Początkowo nie wyglądała rewelacyjnie. Było to pole na którym trawa była koszona chyba tylko raz w roku, ale i tak się nam podobała.
Mieszkaliśmy w centrum Bielska przy jednej z głównych ulic i zawsze marzyliśmy o ciszy, spokoju, kawałku zieleni i własnym małym domku. I nasze marznie się spełniło Mamy swój własny mały raj na ziemi



W 2008 udało się nam wykopać studnię, zrobić małą altankę, warzywniak i kompostownik. W październiku przyszedł też na świat nasz synek Kubuś



Wiosną 2009roku rozpoczęliśmy budowę naszego wymarzonego domku i nasze prace ogrodnicze ograniczyły się do koszenia trawy i uprawy warzyw. Posadziliśmy też drzewka owocowe, niestety zostały poobgryzane przez sarenki

2010 upłyną nam na wykańczaniu domku i we wrześniu mogliśmy się przeprowadzić. Nie był do końca wykończony ale nie chcieliśmy czekać więcej z przeprowadzką. W październiku już w nowym domku urodziła się Natalka I tak oto mamy dwóch małych pomocników do pracy w ogrodzie. Natalka na razie niewiele pomaga więcej przeszkadza ale za to Kubuś nie odstępuje na krok.
Zimą nie było lekko. Troszkę nas zasypało ale przeżyliśmy

Złotlin japoński


Czereśnia

Jesienne liście
Forsycja


Kalina


Krzewuszka


Tawuła

Oj Aniu,ale mnie za serce złapałaś To ja mam zaszczyt Was gościć u siebie, nie odwrotnie.

grama napisał(a)

Ewa! Chorował strasznie, szrotówek go zjadał żywcem . To leczenie, to przez sześć lat dokładne zgrabianie liści i palenie. Tylko tak zwalczysz.
A u mnie roboczo dziś było.

Pełen rofesjonalizm.

Co planujesz na tym polu?

Wymaga odpowiedniego miejsca i prezentacji Nie jest nowa, ale uważam to za atut.
Mi to się marzą jeszcze takie kwadratowe albo prostokątne. Czasem wklejasz zdjęcia z ogrodów angielskich. Marzenie! Twoje z resztą też są piękne.


Te są cudne:


Danusiu czy myślałaś nad artykułem o donicach?

Domi napisał(a)

Ewo, w kosodrzewinach ukręcaj świeczki tak, jak radzi Danusia, to nie urosną wysokie. Zrobiłam tak pierwszy raz w tym roku i jestem zadowolona z efektu: nie poszły w górę, a na boki. Mam nadzieję, że dzięki temu zabiegowi nie wyłysieją brzydko od dołu. Niektórzy robią z tych ukręconych świeczek syrop, ja nie próbowałam, bo robiłam wcześniej opryski.

Moje nie mają tendencji w kierunku łysienia, wprost przeciwnie, są rozłożyste i gęste. Tymczasem jeszcze nie są według mnie za wysokie, ale to kwestia czasu

A to moje żółte kosówki

gardenarium napisał(a)

The President

to ja w kwesti powojnika jw mój jedyny okaz, który miał parę kwiatów tylko rośnie w dużej drewnianej donicy podsadzony macierzanką. I co teraz z zimowaniem? Wiem, że mam go okryć, ale już czy jeszcze poczekać? Stoi na tarasie dość mocno nasłonecznionym ( może dlatego nie rósł?) więc jeszcze nic mu się nie stało, ale..

Przeszkadza, należałoby chociać dwie kostki podmurować, na ile pozwoli sytuacja z opaską.
Już widzę, tu gdzie ściana należy dołożyć membranę,żeby chronić ścianę od ziemi.




Tu gdzie schodki też trzeba przemurować.

A żeliwną większą mam, tak wiem - ona jest duża ale kupiłam na Kole (starocia w W-wie)



i taką narożną


A to ta

gardenarium napisał(a)

W ogrodzie Bloomów (Bressingham) wszystko tną, popatrz na galerie zdjęciowe

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/75-ogrody-angielskie-bressingham-gardens-jesienia/photos

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/71-ogrody-angielskie-bressingham-gardens/photos

On jest trochę niefortunnie posadzony, no i ma białe przyrosty wiosną, z tym cięciem trochę go szkoda pozbawiać. Ja bym go wyeksponowała.

Sugerujesz Danusiu żeby białoboka stamtąd zabrać? Hm, ale dokąd, jak ja już nie mam miejsca....Właśnie w tym miejscu go posadziłam żeby wyeksponować Nie przewidziałam jednak że będzie za duży.
Poza tym po drugiej stronie ścieżki prowadzącej do domu jest drugi białobok, tylko jeszcze mały
Na tym zdjęciu poniżej go widać.



Dzięki Danusiu za linki. To nieoceniona pomoc, gdy wiem gdzie szukać informacji

Znalazłam prosty ekran z cisa. Tak właśnie powinien wyglądać.

Roślinki przy drodze bardzo się rozrosły wiosną je przytemperuję sekatorkiem i będą wtedy tyłu większe a z przodu mniejsze



Zostało nam jeszcze 8-10 tuj, miał być żywopłot tujowy wzdłóż nowego płotu ale się zmieniło i czekają aż im się znajdzie jakieś miejsce


a bratki sobie jeszcze kwitną pomiędzy nimi są cebulki wiosennych kwiatków

Suna, bardzo ładnie można to zagospodarować. Trzeba tylko ostrożnie wybrać starą ziemię i gruzy betonowe. A potem pod rośliny nasypać żyznej ziemi, kompostu.

Ja bym posadziła ekran strzyżony z cisa.
Powinien być zwarty i szczelny od razu po posadzeniu

Siedząc na ławeczce ma się taki obrazek przed sobą


Taka prawie nie zauważalna kaskada Kamienie są mokre i w zasadzie tyle...


Latem w nocy miskant wyglądał cudnie jak był podświetlany solarką od dołu

Widok od strony drzwi wejściowych. Przy płocie będzie na wiosnę robiona rabata, wstępne założenie to kule tuj, trawy ozdobne, pachysandra i cebulkowe na wiosnę. Chciałabym tam jeszcze białe różaneczniki ale za dużo słońca by miały


Tu też na wiosnę będzie coś dosadzone bo jakoś pustką wieje...

Wiem tak chodzi o tę prostokątną - tę miałam kupić. Ale tę drugą aukcję - amforę nie "ty" mi wylicytowałaś. Nabyłaś później prawie identyczną gdzieś indziej. Chodzi mi o tę (taką właśnie podobną licytowałam miesiąc temu i myślałam, że ty wygrałaś aukcje)


Przyznam, że dzisiaj udało mi się jedną kupić. Żeliwną i większą. Polowałam przez całe lato na odpowiednią.

Witam !
Jestem tu nowa i w niewiele wiem o ogrodach. Stąd moja prośba. Mam taras wykonany z klinkieru, z obrzeżami granitowymi, obetonowanymi. Boki będą obsypane ziemią i przysypane żwirem granitowym i będą przechodzić w opaskę dookoła domu. Co mogłabym posadzić na tych bokach tarasu. Bok ma szerokość 1m, ale nie można nic posadzić zbyt blisko obrzeży tarasu, bo tam jest beton. Taras jest w miejscu zacienionym.
Doradźcie Moi Kochani! Co tam można posadzić, żeby ładnie, elegancko wyglądało?Coś w stylu Ogrodowiska, który bardzo mi się podoba. Czy można posadzić coś wyższego, żeby trochę zasłonić się od sąsiadów?