Coś nabazgrałam. Przepraszam za jakość, ale już tak zmęczona jestem, że nie mam siły przerysowywać. Jest tylko kawałek bo na dalszą część pomysłu brak.
Powiedzcie mi czy idę w dobrym kierunku, jakie błędy popełniłam - ogólnie o konstruktywną krytykę poproszę

To moje pierwsze próby więc wiem, że jeszcze długa droga przede mną...
Nie zaznaczyłam nasadzeń najniższych i wypełniaczy bo też nie wiem co tam by się nadało.
Postanowiłam trzymać się kolorystyki kwiatów – biel, róż, fiolet. Na razie jednak same białe kwiaty, fioletowe rośliny tylko z liści, a różu w ogóle brak. Oj coś mi nie idzie

Poza tym chciałabym tam więcej roślin przebarwiających się na jesieni - lato lubię zielone, a dużo, dużo kolorów na jesieni.
Jutro nad tym porozmyślam, teraz już wrzucę jak jest.
1 – jałowce płożące (te chcę uratować)
2 – coś fioletowego (perukowiec/klon palmowy?)
3 – świerki serbskie (chcę je ciąć trochę żeby giganty nie wyrosły)
4 – dereń Elegantissima
5 – miskant Morning Light
6 – miskant Gracillimus
7 – hortensja limelight
8 – berberysy fioletowe x3 (mam jednego, nie znam odmiany niestety)
9 – Bez lilak (kwitnący na biało)
10 – berberysy Red Pillar x3 (czy inne lepiej? Za fioletowo będzie?)
11 – kule iglaki jakieś żółtawe
12 – świerk conica (mam do uratowania)
13 – rozplenica japońska
I jak to się przedstawia?