Słabe zdjęcia. Przepraszam za jakość.

Pszczelarnio, mam nadzieję, że nie jest to stałe zacienienie, skoro wiśnie dają sobie radę. Jeżeli dochodzi tam słonce przez parę godzin to najlepszy będzie klon Globosum.
Magnolie na pewno nie - muszą mieć słońce.
Musiałabym zerkąć do twojego wątku, jak to miejsce wygląda. Bo może by pasował klon jawor "Brilliantissimum", ale on ma młode liście różowe, a potem złote. Nie pamietam jakie masz hortensje, ale coś mi sie kojarzy, że w fioletach. To by pasował na zasadzie kontrastu. Ten klon nie lubi bezpośredniego słońca, ale właśnie półcień.
Ewentualnie klon japoński (nie jest to równoznaczne z palmowym) U ciebie chyba jest dość ciepło.
Tu z Wrocławia; można go z powodzeniem prowadzic w formie piennej.

I to tyle zdjątek z dzisiejszego dnia Muszę solidnie pracować nad jakością fotek, no ale na wszystko potrzebny jest czas

A to moje storczyki. Do tej pory nie poświęcałam im zbytniej uwagi. Mam jeszcze nie umeblowany dom, więc i kwiatki przypadkowo zestawione.

Witaj Ewo musze przyznac że dyskusja o kamieniach, bardzo zachwiała moim światopoglądem odnośnie obecnośći kamieni w ogrodzie nadal nie doszedłem do siebie, chyba muszę ich jeszcze dołożyć tylko nie moga być poukładane tak redularnie, bo nie wygląda to naturalnie.
Pracy w ogrodzie zawsze jest dużo zwłaszcza jak ciągle coś się nie podoba i ciągle coś trzeba poprawiać, no może nie trzeba ale uważam że muszę hhi.
Jabłoni Ola nie mam, dla mnie za bardzo wygląda jak jabłoń hmm a dodatkowo w sadzie trudno jej się bedzie wróżnić. Ta moja już jest ciekawsza bo kolumnowa i świeci tymi maluśkimi jabłuszkami do teraz, albo może warto zastanowic się nad odminą Pomzai Courtabri malutka karłowa kulka przeważnie szczepiona na wyższej podkładce, równiez zawsze obsypana mnóstwem malutkich ozdobnych jabłuszek i można ja posadzic w każdym miejscu nawet blisko domu bo miejsca dużo nie zajmuje a od razu widac zę ona nie dosadu.

Bożenko w tym roku myślę że bedzie jeszcze więcej spotkań A mój ogród ciągle w budowie więc co jakiś czas coś się zmienia muszę chyba wreszcie pomysleć aby trochę takiej koniecznej kosmetyki zrobic aby rosliny się dobrze prezentowały bo teraz to tylko tyle że rosną.

Przemku witam i dzieki za miłe słowa


To teraz jeszcze klony jesionolistne bardzo ładne i odporne drzewa, łatwo dają się formować i prowadzić, dzięki cięciu ładnie sie zagęszczają.
Acer negundo "Flamingo" popularna odmiana młode przyrosty różowo zabarwione a później liście sa biało zielone, może rosnąc na słonecznym stanowisku.






Acer negundo "Auratum" to bardzo świetlisty akcent w ogrodzie, od wiosny do jesieni utrzymuje się jasktawa żółta barwa liści.

Aurelka jest świetna, taka świetlista
Ja mam tylko zbiżenie liści swojej katalpy.

Witam Miłych Gości

Marzeno dziękuję za miłe słowa, a klonów jest dostępnych dziesiątki odmian, można wybrać karzłki do małych ogrodów jak i wielkie drzewa o ciekawej barwie liści pokroju, czy też ozdobnej korze

Jola jeśli Pęchcin będzie po drodze to i do mnie juz blisko, do palmowych nie podchodzę z optymizmem, za to ten prince szaleje niesamowicie
Monteverde dzięki

Elu świerki to odmiana Hoopsi włąsnie o takim wyraźnym wybarwieniu, a agawy u mnie mają 20 lat więc za ok 17 będziesz miała podobne albo i większe
Esk Sunset to piękny klon zwarty i niezbyt wielki zmieści się w każdym ogrodzie, a myślę że warto go mieć ja mam juz nie jeden

Danusiu zaraz sprawdze co to za wiśnia bo wiem że takiej jeszcze nie mam a jabłoń bardzo lubię równiez za to że nie zajmuje dużo miejsca, rośnie w kształtna kolumienkę i bez żadnego cięcia.

To teraz Acer pseudoplatanus "Prince Camille de Rohan", o którym pisała Jola. Mam go dopiero od roku i faktycznie zaskoczył mnie tępem wzrostu, w pierwszym roku po posadzeniu przyrósł ponad metr, wiosną już będzie przesadzony bo w ogrodzie na tak szybko rosnące drzewo szkoda mi miejsca, będzie rósł przy ulicy na przeciwko ogrodu. Chociaz muszę przyznac że liście ta odmiana ma bardzo ładne i wielkie a słońce nie powoduje uszkodzeń części liści pozbawionych chlorofilu.





Bardzo podobny do niego jest
Acer pseudoplatanus "Leat's Cottage" latem ma liście bardzo podobnie wybarwione, tylko mniejsze i wiosną mają piekny łososiowy kolor no i rośnie zdecydowanie wolniej tego juz nie mam zamiaru eksmitowac z ogrodu.

Kolejna odmiana której fotki gdzies sie zawieruszyły to
Acer platanoides "Crimson Sentry" piekna odmiana o czerwonych liściach o dość wąskim kolumnowym pokroju, dodatkową zaleta jest to iz z wiekiem nie traci dolnych gałęzi, późnym latem może być uszkadzana przez mączniaka. Ale pokrój i kolor liści przewyższają tą ułomność.

Elfik napisał(a)

Aniu - poczytałam tego linka i zgłupiałam: oni piszą, że ta hortensja jest czysto biała z nutką różu... No na własne oczy widziałam u Dzidki niebieską i tak też podają w większości opisów...

Twoje oczęta dobrze widziały. A oto ona.









Jej pełna nazwa to :Hydrangea macrophylla 'Bailmer' THE ORIGINAL .
Jest pierwszą hortensją z serii ENDLESS SUMMER /niekończące się lato/ .
Zdjęcia zrobione 1 lipca 2011 r.

Jolu, podziw należy się Tobie i Hani (właśnie u niej byłam) i brak mi słów, zresztą nie tylko mnie.




Dziękuję za piękną różę.

jotka napisał(a)

No ja zajrzałam i ...

Haniu, problemy z kasą mają nie tylko emeryci,
a każdy kwiatek chce kupić choć tyci, tyci
Tobie życzę częstej waloryzacji
i żebyś nie musiała rezygnować z kolacji ...

W maju może na jaki zjazd się wybierzemy
i rh u innych podziwiać będziemy ...
A na naszych działeczkach wsadzimy
to co się ukorzeniło ... tej zimy.

Ty zachwycasz się innych ogrodami,
a wiele ogrodniczek chciałoby mieć to co u Hani!

Jolu, trafiłaś w samo sedno i to w jakim super stylu. Dziękuję i podziwiam Wasz talent i nawet nie próbuję dorównac.

A teraz roślina, której jeszcze nie pokazywałam / tak mi się przynajmniej wydaje, bo zaczynam się gubić /.
Miała być przysmakiem, a została rośliną ozdobną.










Cynara cardunculus - karczoch.

Bożenko, najlepszą rekomendacją dla Twojego wspaniałego ogrodu są właśnie te ptaszki, żabki, jaszczurki, ...
Włożyłaś w swój ogród wiele pracy, serca, ale i mądrości, stąd oprócz ludzi chetnie goszczą w nim inne żywe stworzenia.
Podziwiam

Dla Ciebie jak wyraz mojego podziwu

Martek napisał(a)

Bożenko zauroczona jestem twoim ogrodem od początku .Wizytówka wspaniała .
Dla mnie dodatkowym atutem są zwierzęta .Nie każdy ogrodnik obserwuje ,podgląda przyrodę .Miałam to szczęście ,że jest ktoś taki na forum i można podpatrywać wspólnie
Mam od razu pytanie ,wyszło mi z głowy jak nazywa się ptaszek w odsłonie zimowej, taki za wróbelkami ,a przed odśnieżającym dach mężem ???
Nie mam tak pięknie i w takiej ilości zarejestrowanej przyrody ,ale dzięki twoim zdjęciom łatwiej odkryję co po moim niebie lata ))
Już upewniłam się,że nad domem miałam jesienią żurawie ponieważ kaczki mają krótkie nóżki i to widać na twoich zdjęciach dokładnie .Nie mam jaszczurek ,a żabka zielona była z 10 lat temu i więcej jej nie widziałam
Piękne masz te swoje rh ,a przyznam się ,że nie widziałam jeszcze nigdzie czerwonych ,które u ciebie bardzo ładnie komponują się z brzozami Z daleka wyglądają jak róże

Marto musiałam iśc do wizytówki i zobaczyc o jakiego ptaka chodzi. To co bierzesz za wróbelki to są dzwońce , a na następnym zdjęciu jest grubodziób. Moim zdaniem -cudny. Sama zobacz. Wstawię jeszcze te zdjęcia do wizytówki.

Pszczelarnia napisał(a)

Dzidko a co cięłaś o tej porze roku? Nie za wcześnie? Ja dostałam od Gwiazdora narzędzia tnące, też bym coś podcięła. Co można?

To się przyznaję. Prześwietlałam kalinę, bo była bardzo, a bardzo zagęszczona.

MOJE KOMPOZYCJE I NAJPIĘKNIEJSZE ROŚLINY

ZIMA