Byłam u Ciebie w tym samym czasie, co Ty u mnie Zabawne
Nie dziękuję, żeby czasem nie zwiędło
Co do popiołu - umiar jest potrzebny, jak ze wszystkim. Kiedyś podsypałam popiołem z ogniska moją pierwsszą różę pnącą i widziałam, że raczej jej to dobrze posłużyło. Może byłoby inaczej jakbym podsypywałam popiołem zbyt często.
To ja zgłupiałam całkiem... Myślałam, że ostnica i stipa to jedno i to samo.
Ja się zastanawiam, czy to nie jakiś owies zielony czy cos w tym stylu, bo nasiona mi własnie owies przypominały...
Marzena Top Brass kupowałam w tamtym roku z innymi piwoniami ,ale nie polecam ci sprzedawcy bo straszne mikrusy dostałam . za 20-25 zł . jeden kieł . na kwiaty więc pewno sobie poczekam .ale z tego co zobaczyłam na rabacie wszystkie pięknie wschodzą . dam im papu w tym roku porządne . już się miksturka z gołębiego guano szykuje . dla nich i dla róż . wszystkim polecam teraz zakupy na Waja com. już tu pisałam parę razy ,jak moja koleżanka w tamtym roku zakupiła tam piwonie i nie dość że już jej kwitły w tym samym roku to jeszcze podzieliła karpę na dwie duże sadzony ..opłaca się choć drogo .
Gabriela -a wiesz że ta róża to być może Laion rose ...coś mi świta że kupowałam taką różę ....jesteś kochana .
to też rabatowa jest ....moja głowa nie uczesana ...ach
a płotki to mój obiekt uwielbienia . spełniłam sobie marzenia od dwóch lat .
stipa zagościła u mnie w 2010 i tak już została . rozsiewa się niemiłosiernie . nawet ją mam w kuwetkach teraz z ostróżkami ale cóż ...od nadmiaru głowa mnie nigdy nie boli
Ola już odpowiedziałam u ciebie . stipa bardziej strzelista niż carexy .mniej miejsca zajmie na szerokość nić one i z lawendą się lepiej zmieści . carexy maja większe czupryny
Agata , nawet nie wiesz jak mi miło . zawsze jak obdarowuje rośliną to ona najpierw dostaje reprymendę że ma rosnąć ,żeby mnie nikt nie oskarżył że mam złą rękę ...widocznie posłuchały i rosną.
pelargonia twoja też w końcu udało się rozmnożyć i mam cztery sadzonki + mateczną
Ola a jaka jest szerokość gazonu .
-fortuna potrzebuje ok. 60 cm .szerokości
-lawenda potrzebuje ok 30 cm . szerokości -1 szt.
-stipa potrzebuje ok. 2-30 cm szerokości- 1 szt.
- carex frosted curls potrzebuje ok. 3- 40 cm szerokości -1 szt.
jak masz problem z mrozami u siebie to zamień sobie na frosted curls .
mam tylko obiekcje jak sie lawenda zachowa przy czuprynie carexa .
stipa bardziej strzelista . przewiesza sie w końcowej fazie kwitnienia ,ale i tak mniejsza objętość czupryny jak frosted curls i nie zakryje lawendy a carexy owszem mogą .
Lawenda zakupiona
Z sadzeniem trzeba będzie się wstrzymać bo prognozy mało optymistyczne a ja na dodatek się rozchorowałam. Ale i tak się cieszę, że i u mnie cokolwiek drgnie
Z pomysłami na gazon zatoczyłam ładne kółko i wróciłam do punktu wyjścia czyli do propozycji Alinki
Na docelowy projekt muszę poczekać i zdobyć lub wyhodować duży egzemplarz oliwnika. Pomysł jest, przesadzić wszystko zawsze można
Póki co zastanawiam się nad wyborem trawek które chciałabym przemieszać między różami i lawendą. Idealna byłaby stipa ale jej jednoroczność trochę mnie wstrzymuje przed zakupem.
Myślę o:
carex amazon mist
carex montana
carex foresteg cufls
Proporcje nie do końca udane, w najszerszym miejscu gazonu będa trzy rzędy lawendy
Wiesz co, kupiłam w ub roku trawkę nn podobną do stipy ale to stipa napewno nie była. Z dwóch jedna przezimowała w pom.gospodarczym i to młode zielone co się wybija jest łudząco podobne do Twoich siewek. Jeśli się nie mylę to będzie coś na wzór ostnicy, też dość dekoracyjna
Obiecywałem więc pokarzę Wam mój parapet W tym sezonie dominują trawy ozdobne głównie jednoroczne W tamtym tygodniu wszystkie zostały podzielone na mniejsze kępki i przeniesione do doniczek O pikowaniu pojedynczych siewek przy takiej ilości nie było mowy ze względu na brak miejsca Ta wyższa to Stipa ta niższa to Dmuszek i koktajlowe też załapały się na fotce
Mirella, akurat ta kulka tujowa została zakupiona, ale żeby ją utrzymać w formie i tak muszę ją mocno ciąć. Po przywiezieniu tej kulki do domu zorientowałam się, że mam identyczne tuje. A że były podobnej wysokości, to je sama uformowałam. Teraz dopiero sie zagęszczają, bo cięcie było w zeszłym roku wiosną. Od razu je też przesadziłam i wszystkie zabiegi przetrwały.
Też tnę sekatorem
Stipa to roślina w naszym klimacie z reguły nie zimująca, ale z racji braku zimy, tym razem przetrwała. Choroba stipowa ogarnęła całe forum, więc pewnie już gdzieś natknęłaś się na siewki stipy
z petunią nie miałam do czynienia, ale chyba bym bardziej wierzyła naukowcom
ale predzej czy póżniej rośliny trzeba będzie porozsadzać uważając bardziej na system korzeniowy