Posadziłam tujom w nogach 11 host niespidzianek.
Sadzonki zrobione z 3 szt dostanych od ogrodnika. Zabraklo mi do konca rzędu 3 szt.
Mam w innym miejscu swoje akurat 3 to chyba przesadze.
Włóknine rozciełam nożem od tuji do tujki po środku i potem wyjelam 2 pasy. Poszlo szybciej niż sie spodziewalam. W niektorych miejscach był nawóz nierozpuszczony z zeszlego roku.
Korzenie na wierzchu.
Są Trole w Polsce, widziałam też nie są tanie, mąż się ze mnie śmiał, że takie pyrtki i tyle kasy a miłorzęby kocham mam jednego, kolumnowego w moim pseudo japońskim ogródku to te patyczki.
O taki piękny był, ciekawe czy przeżył zimę.
Te poduchy z sosny są bardzo fajne, takie miękkie
Doradzi mi ktoś co posadzić wzdłuż płotu obok tego płaczącego drzewka?
Jedyne co mi do głowy przychodzi to tuje..
Sąsiadów ogródek jest prawie o metr wyżej, zaczyna się na wysokości murka.
Drzewko to szczepiony grujecznik japoński, praktycznie nie rośnie w górę a mam go już kilka lat.
Moi drodzy, mam prośbę o pomoc co prawda nie w kwestii przesadzenia ale pomocy dla starego świerka. Piszę w imieniu przyjaciółki, która została poszkodowana przez ostatnie burze.
Przewróciło jej stary świerk (wyrwało z korzeniem) i jest duże prawdopodobieństwo, że będzie trzeba usunąć jeszcze drugi, który wyraźnie jest przechylony na ogrodzenie i ziemia wkoło pnia znacznie się wybrzuszyła (nie do końca to widać bo zadarnia ten fragment barwinek).
Może coś doradzicie, co można zrobić, aby nie usuwać drzewa? Pień ma około 50 cm śr
Z jednej strony 10 metrów dalej jest dom a z drugiej parking i droga wewnętrzna.
Ten drugi świerk też jest duży bo wystaje ponad dach domu.
Jakaś firma oceniła, że zakotwiczenie takiego drzewa tak żeby była gwarancja że nie poleci na samochody lub dom to jest około 5000 zł
Drzewo rośnie przy płocie (na niego się pochyla) i dość blisko domu.
Macie jakieś rady? Szkoda drzewa
Lidziu ja bardzo chętnie posłucham Też jestem początkująca i cieszę się, że ktoś chce się ze mną wymieniać doświadczeniami i opiniami.
Co do tej rabaty przy murze, wymyśliłam, żeby tam posadzić rośliny i poszerzyć rabatę przy ogrodzeniu i żeby środkiem była ścieżka. Jest trochę problem żeby ją poszerzyć aż na 2,5 ponieważ mniej więcej na środku tego trawniczka idą rury gazowe, a z tego co gdzieś doczytałam na rurach gazowych nie powinno się nic sadzić Nie wiem czy tylko jakiś dużych roślin czy żadnych w ogóle, w końcu te rury są jakieś kilkadziesiąt cm pod ziemią. Wiem, że szerokie rabaty to jest to co daje efekt no ale z miejscem słabo
Tych drzew wcale nie ma tak dużo po tej lewej stronie, 3 buczki i 3 wiśnie, brzozy w narożniku mają zrobić parawan. No i wszystkie drzewa, może poza grabami, to drzewa do raczej niewielkich ogrodów.
Z tymi sosnami to mam taki problem, że właśnie nie wiem jak i gdzie je wkomponować One po 10 latach osiągają ponoć 2m więc to raczej małe, wolno rosnące drzewka.
Znalazłam zdjęcie gdzie mniej więcej widać umiejscowienie skrzynki z gazem, może w sumie i dałoby się tą rabatę o jakiejś fajnej szerokości uzyskać.
Tu mi sie podoba chociaz zwolennikiem iglaków nie jestem.
A może po srodku sliwa pissardi a dookoła niej rozchodniki przemieszane z trawami? Może jakies inne drzewko niezbyt wysoko szczepione a dołem mieszanka bylinowo-trawiasta?
Piękne hortensje. moje na rabacie frontowej tez cały dzień w słonecznym skwarze i żyją
Podlewane deszczem-też mam taką sąsiadkę. Nie podlewa NIGDY roślin -twierdzi ,ze natura da rade sama i powiem wam ,że rośliny ma w super kondycji. Mnie sumienie męczy -jak trzeba leję wodę
Roślinki sadziliśmy w połowie maja, a już miesiąc później efekt był fajny (dla mnie - nowicjuszki)
Wymarzyłam sobie róże i clematisy na wysokim ogrodzeniu (dwa clematisy, które wsadziłam nie przeżyły starcia z moimi pieskami), a przed nimi hortensje, byliny i trawy. Wyszło jak wyszło, misz-masz totalny W wiosennym amoku kupowałam wszystko, co mi wpadło w ręce W tym roku planuję tę rabatę ujednolicić.
Niestety od sierpnia nie byłam w stanie zajmować się ogrodem w pełni i mam świadomość, że część z tych roślin nie przetrwała zimy. Część nie wygląda też tak dobrze, jak zakładałam (przez brak pielęgnacji na początku), ale jestem dobrej myśli i już mam plany na przeróbki i dosadzenia
Ogród nie jest duży, ale powiedziałabym, że trudny Na połowie działki, od strony południowej, rosną kilkunastoletnie (albo i lepiej ) świerki, które rzucają sporo cienia na cały teren. Pod nimi założyłam rabatę cienistą, na której nie dzieje się (jeszcze) nic ciekawego, co mogłabym pokazać.
Po drugiej stronie mam dosyć dużą rabatę, którą założyłam w zeszłym roku. Usunęliśmy cały szpaler starych tui, a w ich miejsce powstała rabata i stanął domek narzędziowy.
Tak to wyglądało:
A tak było w zeszłym roku, kilka miesięcy po założeniu rabaty:
Już wtedy byłam zachwycona efektem, ale teraz wiem, że popełniłam mnóstwo błędów i rabata jest do przerobienia, praktycznie w całości
Mam już na nią plan, nawet zrobiłam kilka projektów, które później tu wrzucę.
Nie mam za wiele zdjęć z zeszłego roku, ale postaram się dodać jeszcze kilka kadrów.