LIDKA napisał(a)

Ania rodek śliczny. Jarzmianki mi sie spodobały bardzo. Jak znajde u siebie to nabędę.

Dzialasz bardzo systematycznie. Pokaż kiedyś domek troche więcej i w srodku

Lidka to się tylko tak wydaje ... hihi
Czasami jak przyjadę i się urobię po kokardy to i tak mam wrażenie że niewiele się zmieniło ...
No bo kto ( czytaj eM) by zauważył jakieś tam wzbogacanie gleby, czy podlewanie gnojówkami ...

W temacie pochlebstw mogę liczyć tylko na WAS.

Jarzmiankę zanabyłam w zeszłym roku w Obi, od razu podzieliłam nożem i w tym roku tak sobie piknie rośnie. Muszę poczytać czy powtarza kwitnienie.

Domek obfocę "espeszali for ju"

Anda napisał(a)

Sliczna róża, z kocimiętką jej do twarzy

Ewa, jej kwitnienie to poniekąd Twoja zasługa bo na temat róż czytałam głównie u Ciebie. Także ten tego - dziękuję. Haha

violaskom napisał(a)

Ania odwaliłaś kawał roboty i działeczka pięknieje w oczach. I ta róża już tak kwitnie? Moje jeszcze w pąkach, gdzie nie gdzie po jednym rozwiniętym kwiatku. Piękny ten jasny bodziszek. Długo kwitnie?

Viola, dziękuję bardzo, choć w temacie pięknienia jeszcze dużo by mówić, ale powoli do przodu.
11 lat sadziłam sobie to tu, to tam , a teraz "ostatecznie" chciałabym to jako tako zebrać w jakąś całość.

Po 3 latach wsadziłam na rabatę tawuły, bo mi tak się spodobało u Reni i wsadziłam konwalniki od Ciebie. Wszystko dopiero w ostatnich dniach...


Bodziszka czerwonego kupiłam w zeszłym roku, 2 sadzonki nie kwitł jakoś spektakularnie bo był za mały, więc teraz to właściwie jego pierwszy pełen sezon będzie. Zobaczymy jak długo będzie cieszył.
Jak tylko zobaczę że się gdzieś tam z boku ukorzenia to dam Ci.
W Hortulusie gdzie jeżdzę co roku mieli z niego długaśną obwódkę. Zdjęcie robione na początku lipca.

nyna76 napisał(a)

Ewa, jej kwitnienie to poniekąd Twoja zasługa bo na temat róż czytałam głównie u Ciebie. Także ten tego - dziękuję. Haha

Cieszę się, że pomogłam w takim razie

Fajnie, że się tak wspieracie i wymieniacie roślinami. To bardzo pomaga w urządzaniu ogrodu.

Ewcia my jesteśmy jak małe centra ogrodnicze,u nas P9 nie istnieje !

Moje wakacyjne zakupy krwiściąg, ożanka, wysoki zawilec i pierwiosnek



Pierwiosnek będzie kwitł podobnie jak driakiew

Taki kwiatek będzie miał ten pierwiosnek.

No! Prawdziwa ogrodniczka nawet na wakacjach kupuje rośliny (zamiast pamiątek )

Fajne zakupy

Mogłaś nie kupować ożanki, mam tyle siewek że mogłam Ci dać.
Pytaj następnym razem jak coś Ci się podoba, może akurat są nadmiary
Pierwiosnka muszę Ci ukopać przy okazji

Przygarnęłabym takie same roślinki

W ubiegłym roku z wakacji przyjechała z nami brzoza, teraz wakacje przed nami