Jolu, przywrotnik rozsiewa się, to nawet dla mnie zaleta. Jak nie chcesz, żeby się wysiewał to ucinaj mu kwiatostany, albo całe rośliny po przekwitnięciu.
Krokusy zawsze kwitną nawcześniej u mojego sąsiada pod orzechem. Mają wystawę południową. U mnie wtedy wyłażą z ziemi, u niego kończą u mnie zaczynają. Po prostu patrzę na nie dłużej.