Agnieszka ma największy problem z frontowym ogródkiem i tą właśnie rabatą, która jest dość przeładowana pieknymi roślinami.
Dalsza część ogrodu jest niezła, można co nieco dosadzić z tego, co się wykopie na froncie.
Witamy Olgo w naszym ogrodowiskowym gronie. Pomożemy w tworzeniu ogrodu, jak tylko będzie rysuneczek, zwykły odręczny i zeskanowany z wymiarami i zaznaczoną północą. Można a nawet trzeba nanieść drzewa które są.
Kolejna posiadaczka pięknego kota, śliczny. To osiedle przypomina mi Wilkowiecką na Białołęce.
Ja swoje docinam nieco, jak przekwitną i zaczną wypuszczać nowe przyrosty, to usuwam te, co mi za wysoko wyrastają. W Anglii widziałam, że tną nawet mocno niektóre.
Berberysy odbiją pięknie na wiosnę. Moje bukszpany też pod ciężarem śniegu porozwalały się, ale same wróciły do normy, troche je pogłaszczę tylko rękami.
Tawułki sliczne i młode. trzeba je mocno przyciąć, kilka razy w roku nawet, będą jak jeżyki stały sztywno.