Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 23:32, 08 lip 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Do góry
mrokasia napisał(a)
Parę fotek .

Kasiu Mrokasiu, czy to rdest??? Czy on faktycznie się tak mocno rozrasta i jak szybko? Posadziłam dość blisko innych roślin (no busz chcę mieć ), potem doczytałam, że on może mieć średnicę ponad metr no i nie wiem czy czekać i cieszyć się buszem czy zawczasu przesadzić???

mrokasia napisał(a)


Będziemy też stawiać drugi domek ogrodnika, przy altanie, na grilowo-basenowe przydasie. Ale to raczej w przyszłym roku .

Dom, altana, dwa domki ogrodnika - o prawa miejskie będziecie mogli się ubiegać
Kasia, jest super
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:48, 06 lip 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Anitko ogród masz taki spójny, przemyślany, teraz już wiem ile wiedzy na temat projektowania przyswoiłaś.
Jak chcesz rdest Red Dragon to służę sadzonką.
Zachwycił mnie zakątek paprociowy - piękny.


Gosiu czytałam u ciebie na wiosnę, że ty kupiłaś tego Red Dragona takie kłącze w woreczku. Ja też takiego kupiłam i okazał się innym. Jeśli Ci się rozrośnie to chętnie przyjmę.

Ogród mocno się zacieniował i trzeba zmienić niektóre nasadzenia, więc paprocie się pojawiają.
Znowu na wsi 17:08, 05 lip 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13016
Do góry
Te przetrwały w doniczkach od zeszłego sezonu. Rdest nawet wykiełkował ku mojemu zaskoczeniu i radości. To ten na drugim planie, na pierwszym mulenbekia






Tymczasem wczoraj zajechałam do Hortulusa w Dobrzycy




W ogródku emerytki 22:14, 04 lip 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
To miał być rdest pokrewny Darjeling Red, jak widać nie jest.

Róża Diamant i pierwszy kwiatuszek

Ten kwiat róży nn jest śliczny

A czerwona nn szaleje
Chwasty w trawniku 14:51, 03 lip 2020

Dołączył: 03 lip 2020
Posty: 1
Do góry
Witam serdecznie,
mam pytanie - w tym roku w kwietniu założyłem swój pierwszy trawnik, było dość sporo walki z chwastami ( głównie rdest i perz, które wyrwałem ręcznie i jest w miarę ok ). Niestety ostatnio na bardziej nasłonecznionej stronie trawnika pojawiły się spore ilości sporka polnego ( identyfikacja ze zdjęć google ).
Trawnik jest nowy, ponoć pomogłoby wapnowanie ale chyba to nie jest odpowiedni czas, postaram się go usunąć ręcznie - ale czy można tutaj wspomóc się jakimś środkiem chemicznym?
Okolice Szczecina, od paru miesięcy praktycznie nie pada.

Jakieś sposoby na sporka oprócz wyrywania? Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 14:35, 30 cze 2020

Dołączył: 30 cze 2020
Posty: 10
Do góry
Witam,

Niecałe 3 tygodnie temu zakładany trawnik w przydomowym ogródku na około 300 m2.
Poszło mi około 9 kg trawy "Lawn Johnsons General Purpose Hot".

Skład mieszanki z etykiety to:

- 10% Życica trwała (Lolium perenne - Esquire)
- 30% Kostrzewa czerwona (Festuca rubra - Maxima 1)
- 50% Kostrzewa trzcinowa (Festuca arundinacea - Starlett)
- 10% Wiechlina łąkowa (Poa pratensis - Geronimo)

Czarnoziem nawieziony (45 t), teren wyrównany i zwałowany przed i po sianiu.
Nawieziona ziemia nie została przeze mnie odchwaszczona i tu wiem, że zrobiłem już pierwszy błąd!
Przed rozłożeniem samej ziemi położona została agrowłóknina w celu "odcięcia" się od pierwotnej ziemi, która była strasznie zachwaszczona.

Jak się okazało ziemia, która została nawieziona, również była zachwaszczona co widać na poniższych zdjęciach.
Na chwilę obecną wygląda to słabo moim zdaniem i teraz moje 2 pytania:

1. Czy wykonać już pierwsze koszenie czy poczekać jeszcze z tydzień-dwa?
W niektórych miejscach trawa ma już ponad 10 cm, a w innych dopiero zaczyna kiełkować.
Chwasty (to chyba rdest) są już na tyle duże, że myślę właśnie o tym koszeniu...

2. Czy ta trawa się bardziej zagęści przy kolejnych koszeniach i kiedy robić ewentualne dosiewki?

Temat chwastów jest chyba na inny post

Z góry dziękuję za zainteresowanie się moim tematem.



Pszczelarnia 19:55, 19 cze 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
effka napisał(a)

Ewo, powiedz co rośnie za kulami? Te fioletowe podłużne kwiaty?


To jest rdest wężownik. Często rośnie na mokrych łąkach. U mnie radzi sobie w zasobnej ziemi.

A tutaj buraczek, zaletą jego jest ponoć duża wartośc dekoracyjna jesienna. Przekonamy się i kulinarnie i florystycznie o nim.




Koło rumianków i kolendry

Ogród do odnowy 10:12, 18 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
Zdecydowanie nie gustuję w zapachu tego krwiściągu, trzymam się z daleka



czyściec pożarł rdesta, muszę go trochę wykopać



No patrz, a taki ładniutki ten krwiściąg, taki, jakiego chciałam, a na razie mi nie wyszło I pachnie... niekoniecznie fiołkami Szkoda...

A rdest na jakim stanowisku będzie się miał najlepiej? bo ja swojego muszę przenieść, aktualna miejscówka niezbyt mu służy.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:21, 14 cze 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Do góry
Anitko ogród masz taki spójny, przemyślany, teraz już wiem ile wiedzy na temat projektowania przyswoiłaś.
Jak chcesz rdest Red Dragon to służę sadzonką.
Zachwycił mnie zakątek paprociowy - piękny.
Wzgórze chaosu 15:54, 14 cze 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972
Do góry
Z widoku w lewą stronę stolika też jestem zadowolona.
Przeciągłam tam hortki i miskanty ML, dosadziłam bez czarny Black lace "Eva".
Derenie IH pasują mi do brunner i kocimiętki. Rozjaśniają Pissardi, która z Evą stanowi tu akcent bordo.
Pod tulipanowcem (szary patyk w hortensjach) mam rdest w kolorze ciemnego różu. Wkrótce zakwitną rozchodniki (różowe) i czosnki główkowate (fiolet).
Kusi mnie jeszcze jednolita obwódka wzdłuż całego tego łuku. Z rozchodnika o łodygach i liściach w kolorze bordo... Temat do przemyślenia i oczywiście wcześniejszego poszerzenia rabatki. Jest na to miejsce bez większej utraty obecnego kształtu.



Na trawnik nie patrzymy Nie koszony, a koniczyna szaleje...
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:18, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
BKosimkArt napisał(a)
Booosz! Tyle już zamawiałam przez internet roślin i w szoku jestem jak Twoje paczki wyglądały... no pech kompletny i w ogóle co to za firma masakryczna. Juz sobie wyobrazam jak ta szkółka wygląda.
Straszne!
Współczuję Anitko tych siedmu nieszczęść... i zdrówka życzę.


Też byłam w szoku.

Wkurza mnie to naciąganie i oszukiwanie przez sprzedawców. Człek poplanuje i kupi. I co ma potem zrobić jak np. dostaje coś innego. Kupiłam w woreczku kłącze. Miał być rdest 'Red Dragon' a okazało się, że jest chyba ' Purple fantasy'. Musiałam go przesadzić. Tylko u mnie już nie jest takie łatwe znalezienie miejsca - szczególnie, że on jest mocno inwazyjny. Rozrasta się poprzez podziemne kłącza.
Jałowca usunęłam i wylądował na skarpie pod bukiem.


Aby nie było pesymistycznie to powiem, że ta bordowa obwódka fajnie komponuje się z bordowym bukiem


Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:10, 11 cze 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Iwonka napisał(a)
Orlaya i jarzmianki nie są zbyt wysokie. Jeżówka green jewel jest nieco niższa od virgin. Odętka dosyć długo kwitnie. Białe liatry mają nowoczesną formę a ich liście zbliżone są do liści seslerii. Chyba najzwyklejsze białe jeżówki są najbardziej niezawodne, sztywne i w miarę wysokie Długo kwitną też białe zawilce Honorine jobert, ale dopiero od początku sierpnia. Przywiozłam we wrześniu od Danusi biały rdest, był wysoki i sztywny. Ciekawa jestem jak się sprawdzi w tym sezonie.


Iwonko, pięknie dziękuję Na spokojnie pooglądam Twoje propozycje i w będę się pytać w razie wątpliwości.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 23:38, 10 cze 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972
Do góry
Orlaya i jarzmianki nie są zbyt wysokie. Jeżówka green jewel jest nieco niższa od virgin. Odętka dosyć długo kwitnie. Białe liatry mają nowoczesną formę a ich liście zbliżone są do liści seslerii. Chyba najzwyklejsze białe jeżówki są najbardziej niezawodne, sztywne i w miarę wysokie Długo kwitną też białe zawilce Honorine jobert, ale dopiero od początku sierpnia. Przywiozłam we wrześniu od Danusi biały rdest, był wysoki i sztywny. Ciekawa jestem jak się sprawdzi w tym sezonie.
Pszczelarnia 22:25, 07 cze 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Do wyższej półki nigdy nie dorosnę ale miło popatrzeć na sukces innych.

Te śmietankowe łubiny kwitną z tych starszych okazów, czy to już nowe egzemplarze?
U mnie łubiny rosną góra dwa sezony. Potem giną.Nowe pojawiają się z pozostawionych na ziemi kwiatostanów z nasiennikami.
Kwitnący szczypiorek musiałam ściąć, bo się wyłożył od nadmiaru wilgoci i stał się kryjówką dla ślimakowych stad.
Nie pamiętam już dnia bez deszczu. Codziennie pada.


Ten rdest wężownik wodzi mnie na pokuszenie, a ja przecież nie Ewa.



U mnie łubiny to góra 3 sezony. Te są teraz w 2 roku.

U nas nie padało codziennie. Sobota i niedziela deszczowe, pozwoliły wyzbierać ślimaki (czy to syzfowa praca?) i nawieźć trawnik oraz azalie i różaneczniki resztkami starych nawozów (po terminie przydatności z pewnością).

Podrzucić Ci tego rdesta przy okazji lub w umówione miejsce?


Wyższa półka - 4 wielkie komory kompostowe, przydałaby się 5 na składowanie obornika i guano. Nie wiem, jak upchnąć, bo granice tam obsadziłam cisem, chyba jesienią kilka wysadzę i zrobię tę komorę.
Pszczelarnia 17:43, 07 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Do wyższej półki nigdy nie dorosnę ale miło popatrzeć na sukces innych.

Te śmietankowe łubiny kwitną z tych starszych okazów, czy to już nowe egzemplarze?
U mnie łubiny rosną góra dwa sezony. Potem giną.Nowe pojawiają się z pozostawionych na ziemi kwiatostanów z nasiennikami.
Kwitnący szczypiorek musiałam ściąć, bo się wyłożył od nadmiaru wilgoci i stał się kryjówką dla ślimakowych stad.
Nie pamiętam już dnia bez deszczu. Codziennie pada.
Ten rdest wężownik wodzi mnie na pokuszenie, a ja przecież nie Ewa.
Pszczelarnia 14:35, 02 cze 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
cudownie!!
pięknie a widok spod magnolii mnie powalił!!!

rdest ślicznie się komponuje!

Pszczelarnia 11:19, 02 cze 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
A_gawa napisał(a)



Jak się sprawdza rdest? Widziałam w kolorze różowym i zastanawiam się czy go nie posadzic przy Morning Lightcie. Piękny kolor.
A ogród? Pewnie cała Ty.

Magiczne miejsce.



Rdest jest bezproblemowy. Nie jest agresywny. Przy ML będzie fajnie wyglądał o tej porze roku.
Pszczelarnia 23:06, 31 maj 2020


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Rdest wężownik.






Jak się sprawdza rdest? Widziałam w kolorze różowym i zastanawiam się czy go nie posadzic przy Morning Lightcie. Piękny kolor.
A ogród? Pewnie cała Ty.

Magiczne miejsce.
Pszczelarnia 19:17, 28 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Kamasje, te są pierwsze u mnie. Śmietankowe będą za chwilę.








Zauroczyły mnie te kadry i rdest wężownik cudny i kamasje, ciekawe, że u Wszystkich kwitną, a moje dopiero pączki pokazywać zaczynają.
Pszczelarnia 14:49, 28 maj 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Rdest wężownik.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies