Asiu właśnie w drodze z pracy byłam u Ciebie i podziwiałam postępy prac. Naprawdę zrobiliście bardzo dużo i jak tylko rośliny nabiorą masy będzie szał. Niektórym jeden sezon wystarczy.
Tak rozrósł mi się rdest Red Dragon z kupionej jednej sadzonki (kłącze w woreczku, z którego udało się zrobić 7 sadzonek). Wszystkie siedem tu rośnie.
Ogóreczniki dopiero co wsadzałam do gruntu, a już takie wielkie. Łodygi mają grubość ponad centymetr średnicy. Te trochę leżą i dlatego nie są aż tak wysokie, za to z kątów liści wyrosło pełno pędów kwiatowych. Nie myślałam że aż tak im u mnie spasuje. Bardziej się bałam, że małe sadzonki będą sałatką dla ślimaków. Ciekawe teraz czy się rozsieją?
A tak rośnie moje "nie wiadomo co to"
I tegoroczna sadzonka z patyczka hortensji Phantom. Uczciwie mówię od razu, że tylko jedna była taka wyrywna, że wydała dwa kwiatostany. Część ma po jednym, a ciut ponad połowę jest bez.
Widziałam nowe zakupy i prace u Ciebie. Jak zapowiadali te ulewne deszcze, to sprawdzałam czy u Was wszystko ok.
U mnie robota stanęła. Sucho było i nic nie dało się zrobić poza eliminowaniem ślimaków. Dopiero w niedzielę popadało.
Z zaległości wstawiam posadzone rdesty z rozchodnikiem matroną i liliowcami.
Kolejne liliowce. Tym z bólem ścinałam kwiatostany, żeby się przyjęły.
Zatrwian w margerytkach. Dostał podpórkę, bo kwiatostany ciągle się przewracały.
Ewo cieszę się, że zaglądasz. Pokażę ci moje marketowe różyczki. Na razie kwitną trzy i żadna tak jak na zdjęciu sklepowym. A do okrywowych bardzo się przekonałam. Długo cieszą kwiatami i to w okresie lekkiego przestoju innych bylin.
narecznica czerwonozawijkowa. Widać jak funkie pocięte przez wredne nagusy. Wniosek jest jeden. Ilości funkii nie będę powiększać. Za to paproci na pewno będzie więcej.
Pluskwice Brunette, za nimi posadziłam jeszcze smotrawy okazałe. Mam nadzieję, że wypełnią ten pas między pluskwicami i drzewami ciesząc kolorem w okresie gdy wszystko tam dopiero rośnie.
Nie do poznania twoja bylinowa. Wszystko rozrasta się na potęgę. Jeszcze będziesz wyrywała i wyrzucała.
U mnie ogórecznik 2 lata temu posiany przy okazji z innymi wysiewanie do dzisiaj rośnie i się rozsiewa na potęgę. Szczerze mówiąc nie lubię ogórecznika właśnie za to że wysoki i się pokłada to jest jego.mankament.
Gaura piękna też się rozsiewa bardzo ją lubię uważaj abyś siewek nie usunęła później wschodzą mają liście nakrapiane drobnym maczkiem bordowym.
Gaura bardzo ładnie wygląda jako soliter miej to na uwadze w grupie innych roślin ginie. Dobrze jest ja posadzić na boku rabaty aby luźno mogły zwisać jej pędy które przynajmniej u mnie już mają 1,5 m a gdzie październik.
Molinie masz już duże. Koniecznie moje muszę przesadzić na słoneczko
Bardzo mi się podoba rdest golden arrow- dostałam sadzonkę od Madzi i wiem że będę go rozmnażać. Jest bardzo świecący i widoczny.
Ogóreczniki są podobno wdzięcznym tematem ale ze względu na ślimaki nawet nie próbuję
A jeszcze Ci napiszę o hortensji Phantom. Też mam z patyczków i też w zeszłym roku były takie. Ale już w tym sezonie mają piękne kwiatostany ale są niskie...i dobrze bo muszą zbudować grube łodygi żeby utrzymać kwiaty. A już z innej beczki to jestem zdziwiana że nie mają pełnych kwiatostanów tak jak moje Magical Candle, które polecam bardzoooo na równi z Silver Dollar
Dużo napisałam w dużym skrócie
A te liście - to nie kasztanowiec??? Albo rodgersja???