Też się bałam po tych ostatnich kwietniowych przymrozkach, ale widocznie nie były na tyle rozwinięte i miały jeszcze liście ochronne i kwiat ochroniły.
Elu, dziękuję, jest jabłonka, jest raj Muszę przyznać, że naprawę świetny pomysł z imionami dla drzew. Ola to nazwa odmiany rajskiej jabłonki, ale chyba zacznę nadawać swoim drzewom imiona. Chociaż...ośnieża też brzmi ładnie. Jeszcze małe drzewko, ale bardzo urocze:
Kasiu każdy chciałby mieć taki widok jak masz. Jak w raju. Jabłoń piękna. Ja też mam imiona drzew. Nadaje swierkom imiona ale tylko tym które dostałam a to świąteczne albo z okazji odwiedzin. Mam 5 szt podarowanych choinek żywych i Wojtek,Grażyna, Melania, Jerzy i Stach.
Robię im fotki i wysyłam do darczyńców.
Nie proznujesz. Temat tej rowerzystki o kruczych włosach w białej zwiewnej sukience z koszem kwiatów bombowy. Jakbyś zieleń trochę Stokowska co myslisz, ale tak jak piszesz w realu pewnie inny jest kolor.
Teraz sobie skojarzylam, że już wstawiała na ogrodowisku.
Będąc dzieckiem dużo malowałam ale raczej ołówkiem lub kredkami. Zaniechałam ręką zesztywniał i teraz nawet przez komputer nawet ciężko mi się podpisać.
Starszy syn ladnie i dużo rysuje.
Ja w czasie deszczu porządki robiłam w domu to jedyna okazja że mogę coś zrobić.
Aniu to są azalie klondyge kupiłam i stały trochę na balkonie tam ciepło posadziłam już prawie rozwinięte. Inne azalie jeszcze w paczusiach rozkwitać będą pewnie pod koniec maja. Noce zimne jeszcze ogrodnicy przed nami mają być przymrozki. Polibin ma dużo kwiatostanów i boję się,że mibzmarzna trzeba przykryć.
Ładna pogoda to i niezapominajki w słoneczku pięknie wyglądają.
U mnie też zaczynają kwitnąć. Boje się zimnych ogrodników. Bzu trzeba trochę urwać do wazonu.
Zob na priv
Pozdrawiam
Ela, od dluzszego czasu sadze warzywa, owoce w rabatach kwiatowych, rowniez te moje nowe porzeczki czarne. Fajnie to wyglada, ladnie rzeklabym.
Cieszy mnie Twoj montanowy zakup, mam nadzieje, ze kupilas ladna i duza rosline... Moj rubens raz, leciutko mi podmarzl, raz, gdy w tym czasie ludzie w mojej okolicy potracili cale ogrody. Moje montany przezyly, slabiej kwitly,( klaply tylko najwyzej polozone koncowki) ale kwitly i po krotkim czasie doszly do siebie. To, z tego co pamietam, byly poznomajowe mrozy...Zamrazalam wtedy caly ogrod, stalam i lalam woda by uchronic przed calkowitym zniszczeniem. Obronilam...Jako jedyna tutaj...
U mnie pada regularnie, nie moge narzekac na brak deszczu. W dzien mamy ponad 25 i wyzej, i co kilka dni porzadna pompa. Ale....Przygotowuje ogrod na susze.
Elu dziękuję za miłe komplementy
krzaczek czerwony ,to oczywiście klon mam ich coraz więcej i jeszcze mam chętkę na kilka
kora drobna -frakcja 0-20 .....najbardziej lubię tą drobniutką ,chociaż praktycznie co roku trzeba by ją uzupełniać -ale przynajmniej wzbogaca moją glinę
cisy -tu akurat Cię rozczaruję -chorują mi -w szczególności te na dole -chyba jest tam dla nich za mokro -to są Hicksii -część będę wymieniać na szmaragdy ....
Ja nie pisałam że trzeba posadzić Gaude na podwyzszeniu, ale moja jest na podwyższeniu. Zazwyczaj byliny lubią mieć w zimie korzenie w suchym niż mokrym miejscu tak aby woda szybko spłynęła.
Mimo nie mroźnej zimy u mnie róże też dopiero gdzieś od tygodnia ruszają ale nie wszystkie. Jest zimno przede wszystkim noce są zimne.
Patrzyłam na moją Gaude czy przezimowały i widzę jakieś tam pędy wypuszcza.
Widzę,że robota u ciebie wre!!
Dzisiaj dobrze u nas popadało. Jutro ma być ciepłej i bez deszczu. Ale od jedenastego zimni ogrodnicy śnieg i mróz.
Miała dzisiaj robić zasiewy i nic z tego może jutro
Bardzo się cieszę, że mnie w końcu dorwałaś
Miło mi, że Ci się podoba.
Nowy sezon sie zaczął więc będzie teraz więcej do pokazywania .
O matko ocalcie człowieka haha
Nie no masakra...
Ptaki uwielbiam, a im więcej obserwuję tym więcej poznaję i więcej zauważam, stale nowe gatunki odkrywam.
Ptaki na brzegu na kamieniach przysiadają do wody, to wystarczy.
Madzia dzięki o to mi chodziło. A co to za krzaczek na pierwszej focie po lewej stronie ten czerwony.
Te cisy pod płotem też ładnie rosną (tfu tfu) jaka to odmiana.
Madzia to jest kora podsypaną tak a jaka to frakcja że tak pięknie wygląda. U często podsypujesz korę?
Madzia uczta dla oka. Jednak kamień i dobrze dobrane rośliny to jest to. Pięknie!!!!!
W zeszłym roku kupiłam w Lidlu właśnie te różowe truskawki pięknie kwitły nawet owocki zawiązały przyszła jakaś zaraza i po truskawkach.
W tym roku kupiłam też w Lidlu porzeczkę krwista zawsze mi się podobala. Na sąsiednim osiedli kilka krzaków rośnie pięknie wyglądają zielone liście w lecie i owoce bardzo czerwone jak korale. Jesienią liście się ładnie przebarwiają.
Kupiłam też Montane nie wiem gdzie posadzić wszędzie wydmuchow. Chyba za krzakami w rogu domu trudno wóz albo przewóz.
Widziałam u ciebie tam gdzie mnie wysłałaś. Kasiu widzisz nawet u ciebie podmarza a co dopiero u nas
U nas dzisiaj padało chmury ciezkie przechodziły ale tylko 3 cm w miednicy. Dla roślin to i tak wiele.
Kiedyś puszczy nikt nie czyścił i było więcej zwierząt niż teraz.
Kasiu ale ty tam mieszkasz wiesz lepiej co się tam dzieje. Suche drzewo państwu nie potrzebne wycinali takie na eksport. To jest ekosystem robaki z tym zrobią porządek. W przyrodzie nic nie ginie trzeba ją pozostawić taka jak sobie sama warunki stwarza.
Mam pod nosem może nie puszczę tak dużo ale Park Natoliński i drzewa się przewracają jedno na drugim leży nikt tego nie sprzata. Przyroda da sobie radę aby jej nie przeszkadzać. Tak musi być. Zwierzęta znajdą sobie inny rewir gdzie będą się dobrze czuły. Żubry to stadne zwierzęta raczej na polanach zeruja.
Kasiu a teraz trochę o roślinach. W tym roku każdy narzeka, chyba że jest z południa Polski tam ciepłej. Porównując wiosny poprzednie tulipany lepiej wyglądały. U mnie wszystkie później kwitnące dobrze wyglądają albo te które są w cieniu. Te wcześniejsze miały wypuszczone kwiaty przyszedł kilka razy mróz i zmroziło paczki i zaschly. Magnolia moja też tragedia.
My z centralnej, wschodniej Polski musimy się z tym pogodzić. Chciałabym mieć magnolie piękne, ale nad każdą trzeba by było szklarnie rozstawiać.
Tarasik piękny taki bym chciała mieć, ale rozbieżność w domu więc mieć nie będę.
A jak tam róże? U mnie słabo też podmarzly coś tam drga, ale słabo.
U nas trochę popadało ok 4-5 cm wody w miednicy. Też bardzo sucho. Też podlewam. Na tydzień deszczu wystarczy.
Dzisiaj dosyć ładna pogoda ale chmury krążą.
Elu
dziękuję za tyle komplementów
skalniakowi mojemu ciężko jest zrobić zdjęcie w całości -bo on około 22 metry długości i 6m szerokości ….jest wielki
a z daleka mam tylko takie zdjęcie z kwietnia ...i też nie jest cały uchwycony
Co ty Daria ornitologiem jestes? Tyle ptaków skąd one u ciebie. Jak już widzę że do wody przylatują ale trzeba im zrobić dobre podejście może kładkę jakąś.
U mnie jest parę kamieni w oczku tak zanurzonych aby ptaki mogły się kąpać i poić.