Wszystkie ogrodowe mam w donicach. Wszelkie próby sadzenia jej na rabatach kończyły się fiaskiem. Mimo okrywania przemarzały wiosną i nie kwitły.
Teraz uprawiam je w donicach i w cienistych miejscach bo źle znoszą zbyt mocne nasłonecznienie.
Dziękuję Jolu.
Na tej rabacie mam rozplenicę Hameln Gold, Little Boy, proso nn, stipę, jeżówki w odmianach, ostróżka, przetaczniki kłosowe, szałwia, różowa gipsówka, nachyłek 'Red Elf', tuberoza wonna, lilie, żurawki, kłosowiec i oczywiście róże. Po ścięciu kocimiętki 'Purple Haze' dosadziłam niziutkie dalie. Cis kolumnowy fastagiata 'Robusta'.
Jeśli interesują Cię odmiany wymienionych roślin to postaram się odszukać bo nie wszystkie pamiętam
U ciebie takie rośliny jakby deszcz ich nie ruszył. U mnie nawet nie pokazuje bo jak się rozpędzi to kosi równo. Jedynie oczko się cieszy.
Stopa piekna, ale po tych deszczach niektóre mi się położyły i musiałam wiązać. Jak ja te go nie lubię. Trzeba je wsadzać tak aby miały obok siebie sztywne średniej wielkości byliny.
Najgorsze to wiązanie róże wiązać, jorty hiszac, mieczyki, lilie tysiące patyków i sznurków - widocznie źle sądzę.
Lilie, hortensje wszystko kwitnie. Piękna ta roza na ostatniej fotce przy szałwi jak się nazywa. I na drugim ta pomaranczowa