I koniec fotek w wieczornym świetle, słoneczko zaszło...

Dziewczyny i chłopaki, planuję nowe nasadzenia, przede mną cebulowe i trawy (przyszły wytłaczanki, zamiast 50 całe 100 ) prace w przyszłym tygodniu. Tu pojawiło się kilka pytań.
1) Gdzie można kupić ładną seslerię jesienną, czy ktoś coś widział i słyszał? Oraz:
2) W jakich odległościach ją sadzić?
3) W jakich odległościach sadzić trzcinnik krótkowłosy? Chcę zrobić szpaler na jednej z rabat. Czy on potrzebuje dużo słońca, czy półcień też mu pasuje? Jak u Was?
4) Czy posadzenie czosnków w donicach oznacza, że wyjmujecie te donice na wiosnę? Czy zostawiacie?
5) Czy zaprawiacie cebulki jakimiś preparatami grzybobójczymi, czy niekoniecznie? Jeśli tak, jakie preparaty polecacie? Glebę mam gliniastą.

Obecnie w ogrodzie królują klony, najbardziej kolorystycznie szaleje Katsura

Jego imiennik, pieris Katsura też kolorowy.

Gillenia kolorowa

Klon Skeeters Broom nie lubi zmian, kolor ten sam.

Coś jeszcze tu i ówdzie kwitnie. Krwawnik.

Niezmordowana róża Ascot z wątkiem Sporolobusa heterolepisa.

Dobrego weekendu!

Wiaan napisał(a)

Nowe nasadzenia cebul mam w planie tutaj, w maju tego roku oprócz miskantów jest pusto, myślę, że to dobre miejsce. Mam dwie takie same rabaty, a po środku placyk żwirowy z zimozielonymi, ładnie byłoby posadzić tulipany po obu stronach



Zdjęcie z lata po obu stronach żwirowej rabaty:

Bardzo dobre i Ci powiem ze idealnie tu będzie pasował pomarańcz i róż tulipanów A jak masz i czarne to dałabym je jpred tujkami jako pierwsze żeby kontrastowały z murkiem

Obiecuję ,że niebawem poodpisuje i zostawię ślad u Was, zaglądających. Pażdziernik okazał się bardzo pracowitym miesiącem i nieustannie grzebię w ziemi( jak mam czas)i w internacie( nabywam wiedzy na temat tunelu z poliwęglanu i uprawy w nim warzyw). Tak! Zachciało mi się kolejnej ogrodowej "zabawki". Choć jeszcze niedawno myślałam,że żadnej szklarni to ja raczej nie chcę.Tak więc przygotowujemy teren i fundamencik pod tunel, a ja w międzyczasie kończę przesadzanki, nowe nasadzenia po zmianach, wkopuję cebule i sprzątam jesiennie ogród. Pomału walczę z wszechobecnymi liśćmi, robię niewielkie stroiki na groby i jeszcze jakieś dekoracje jesienne w donicach.
O tunelu i zmianach na pewno jeszcze napiszę, a teraz wstawię kilka zdjęć z 12 października, bo aktualnie robi się coraz bardziej łyso w ogrodzie i lecę dalej sadzić cebule, dopóki pogoda dopisuje Jest 14 st.C, ale słoneczko pięknie świeci i wiatr jakby mniejszy niż wczoraj i dobrze, że jeszcze dość ciepły.

Nowe nasadzenia cebul mam w planie tutaj, w maju tego roku oprócz miskantów jest pusto, myślę, że to dobre miejsce. Mam dwie takie same rabaty, a po środku placyk żwirowy z zimozielonymi, ładnie byłoby posadzić tulipany po obu stronach



Zdjęcie z lata po obu stronach żwirowej rabaty:

ElzbietaFranka napisał(a)

Dzisiaj wieje z każdej strony. Pewnie wiatr otrzepal liście brzozy będzie dużo grabienia. Jest dosyć ciepło.

Jestem po 3 szczepieniu wszystko ok tylko czuje rękę.


Może jeszcze z ostatnia fotka.

No powtórzę się, powtórzę, ale piękne te dęby i jak fajnie grają z hortensjami

Johanka77 napisał(a)

Rano natomiast było jeszcze pochmurno

Rano zupełnie inne światło, pięknie

Milka napisał(a)

co rok jestem zaskoczona tą ilością pracy w ogrodzie

rozchodnik kaukaski coraz ładniej się wybarwia
idą kolejne donice, 4szt. i dołożę na mur i też w nich one będą



a ta różowa dalia nadal kwitnie ale jakby bez koloru, jest biała

To prawda, bardzo ładny jest on taki trochę zwisający, czy na rabacie też się sprawdzi czy raczej będzie się pokładał?

Milka napisał(a)

takie wiązanki na groby zrobiłam
w tę niedzielę kolejne groby i znowu zrobię, długo poleżą

h. pnąca

Niesamowita!

Samo w ogrodzie nic się nie robi, więc zdjęcia z prac ogrodowych też muszą być Mini rabata mojego syna. Sadzi tam to na co ma ochotę, ale najgorszą robotę to już mama musi zrobić
Również wrzesień.

Przed


W trakcie


I po

Roocika napisał(a)

Taka fotkę od męża dostałam ❤️
Rabata okorowana.

Asiu, cieszą takie fotki Urok tej rabaty jest wprost proporcjonalny do jej rozmiarów, a z korą to już w ogóle cud miód Warto się czasem styrać, warto na coś poczekać, radość nieunikniona
Co przed zimą jeszcze na tapecie?

W połowie września przepięknie wyglądał miskant "boucle".

Tak było 15 września.

Kilka zaległych zdjęć Młodziutka, wiosną posadzona hortensja "skyfall" (zdjęcie z końca września). Ciekawa odmiana, zobaczymy co pokaże w przyszłym sezonie.

U nas w Biedronkach full tulipanow . Mam pomarańczowe.

I jeszcze takie



I takie cuda-

Rysiu, pigwa i pigwowiec były sadzone z premedytacją. Właśnie na zdrowotne soki. Teraz to już duże krzaki/pigwowiec wspaniały/ i drzewo pigwy. owocujące corocznie. Soku mi wystarcza do nowych upałów w maju. Rozdaję po rodzinie, bo i im odporność potrzebna w mym wilgotnym kraju. Szkoda, że jesteś daleko, obdzieliłabym. Ostatnie soki bedę robić po niedzieli. Musiałam zaopatrzyć się w nowe /puste/ słoiki.

Mój najpóźniej kwitnący aster- prezent od Anulki z Zaolzia.