Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
12:00, 27 maj 2016
Uśmiechnęłam się czytając o tym przesadzaniu
Obiecuję nie martwić się już tymi liśćmi i więcej podlewać
Znalezione posty dla frazy "brzozy"
Uśmiechnęłam się czytając o tym przesadzaniu
Obiecuję nie martwić się już tymi liśćmi i więcej podlewać
W Kruklandii
11:20, 27 maj 2016
Nie wiem jeszcze. Wyjdzie w praniu
W Kruklandii
10:08, 27 maj 2016
Juzia, brzozy na brzozowej będziesz ciachać? czy będą rosły do naturalnej wielkości? Ja mam w odmianie pendula purpurea i będę musiała ją ciachać, bo rośnie do 10m.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
10:01, 27 maj 2016
Cofnęła się do wpisu Lukiego, potwierdzam drzewa po przesadzeniu maja drobniejsze liscie. Moje graby maja maluteńkie listki, chciałbym aby takie zostały , moze je co rok przesadzać?
Dooorenbosy gdy sa młode maja malutkie liscie jak brzozy pospolite a potem wraz z wiekiem maja olbrzymie, ciemnozielone i jakby nawoskowane. Obserwuje to juz na dwóch turach sadzenia doorenbosów więc wiem, ze nie AM sie co bać
Ps. Nawigatorka pisała, ze w nowe drzewa trzeba lac co 5 dni konewkę wody. Wiec nie żałuj tez ŚŚ
Dooorenbosy gdy sa młode maja malutkie liscie jak brzozy pospolite a potem wraz z wiekiem maja olbrzymie, ciemnozielone i jakby nawoskowane. Obserwuje to juz na dwóch turach sadzenia doorenbosów więc wiem, ze nie AM sie co bać
Ps. Nawigatorka pisała, ze w nowe drzewa trzeba lac co 5 dni konewkę wody. Wiec nie żałuj tez ŚŚ
Marzenia i plany vs. rzeczywistość
21:29, 26 maj 2016
lindsay, mnie też się to połączenie bardzo podoba. To Magnolia poprowadziła za rękę i wielkie dzięki jej za to
Marikeny coraz bardziej przypominają kule choc nie przycinam ich ani odrobine.
U mnie tez pare roslin wypadło po zimie - 5 miskantów, turzyce Evergold takie paskudne i suche - nie mam już do nich cierpliwości, zamienię je na seslerie skalną, no i Frosted Curls. Pojedyncze szt jeżówek...
Ogranicze trochę w tym roku ilośc gatunków.
Oczywiście nie mam tu na mysli bylin
Ula, akurat na naparstnica to siewka od koleżanki z pracy, dostałam chyba 7 szt. i kolory będa niespodziankami
ale i tak dokupiłam jeszcze białych, pójda najpewniej miedzy brzozy
Marikeny coraz bardziej przypominają kule choc nie przycinam ich ani odrobine.
U mnie tez pare roslin wypadło po zimie - 5 miskantów, turzyce Evergold takie paskudne i suche - nie mam już do nich cierpliwości, zamienię je na seslerie skalną, no i Frosted Curls. Pojedyncze szt jeżówek...
Ogranicze trochę w tym roku ilośc gatunków.
Oczywiście nie mam tu na mysli bylin
Ula, akurat na naparstnica to siewka od koleżanki z pracy, dostałam chyba 7 szt. i kolory będa niespodziankami
ale i tak dokupiłam jeszcze białych, pójda najpewniej miedzy brzozy
Plamy na trawniku
17:07, 26 maj 2016
Dzień dobry,
to mój pierwszy post, witam wszystkich serdecznie.
Proszę o poradę jak doprowadzić trawnik do ładu. został zasilony nawozem, rozsypałam ręcznie. Martwią mnie te żółte plamy, czy oby na pewno są one od braku nawozu?
W najbliższych planach mamy zamiar zdecydowanie zredukować trawę. Okazało się, że piękna trawa na dużej powierzchni to nie taka prosta sprawa jak się wszystkim wydaje
Planujemy zrobić trochę nasadzeń: różnego rodzaje brzozy, wiśnie piłkowane, na tle szmaragdów hortensje i inne. Mamy również rozprowadzone nawodnienie ale będzie wymagało ono poprawek.Na początku sezonu trawnik przewertykulowliśmy. Kilka lat temu zdecydowanie był gęstszy i ładniejszy.
Proszę doradźcie jak naprawić trawnik.
pozdrawiam
Justyna
[img 
Tu ma być ogród :)
10:42, 26 maj 2016
kotów brak, podejrzenie pada na ptaszki, tych jest pod dostatkiem. Mam nadzieję, że się po tym ataku pozbiera, bo chyba bym się wściekła, kilka miesięcy doglądania na parapecie, a teraz takie coś.
Jak tam Twoje brzozy? u mnie jest trochę listków pozwijanych w ruloniki i wczoraj zobaczyłam kilka zielonych gąsieniczek, jutro pryskam.
Tu ma być ogród :)
22:38, 25 maj 2016
Krzaczki Edenki sporo urosły w tym roku, choć to jedyne róże, które oberwały po liściach od jakichś robali, chyba są bardziej smakowite od pozostałych.
Tak mam tam białą ostróżkę, ale planuję wszystkie takie pojedyncze rośliny typu orlik, ostróżka, mikołajek eksmitować stamtąd, żeby uporządkować tą rabatę.
Ale jeśli masz kilka tych naparstnic to jak najbardziej, moje zeszłoroczne naparstnice wokół siebie mają pełno młodych sadzonek, prawie jak werbena.
Z chwastami jest ciężko, mam momenty, gdy myślę sobie, że nie ogarnę tego, ale powoli i do przodu
Tu ma być ogród :)
21:54, 25 maj 2016
A własne miałam pytać jak się miewa Edenka za chwile zakwitnie, uwielbiam jej kwiaty.
Da czadu za rok lub dwa, nawet się nie obejrzysz
brzozowa bardzo ładniutka, i masz tam chyba ostróżki ,tak? to mnie natchnęło bo dziś latałam z doniczkami naparstnic i moze między brzozy je wsadzę
jak ty ogarniasz plewienie na tych kamyczkach to ja nie pojmuje...
za chwile zakwitnie, uwielbiam jej kwiaty.Da czadu za rok lub dwa, nawet się nie obejrzysz
brzozowa bardzo ładniutka, i masz tam chyba ostróżki ,tak? to mnie natchnęło bo dziś latałam z doniczkami naparstnic i moze między brzozy je wsadzę
jak ty ogarniasz plewienie na tych kamyczkach to ja nie pojmuje...
Help me. Brak pomysłu na rabatkę.
14:06, 25 maj 2016
To też wiem
Szukam ciągle, szukam Rośliny, które lubie: brzozy, buki, graby, magnolie, cisy, bukszpany, trawy, turzyce, lawendy, róze chopin i pewnie inne wielkokwiatowe, jeżówki, czosnki, żurawki, hortensje chyba. Większość z tych roślin mam ale musze je dobrze ulokować.
Moje pole
09:19, 25 maj 2016
łoł, to jest bajka, jak obraz:
dziękuję za linki
taki efekt chciałabym kiedyś osiągnąć na jednej z granic mojej działki:
brzozy i kiedyś z czasem coś pod nimi, tak skromnie, bez szaleństwa, na pół dziko. Więc wielkich, spektakularnych zmian u mnie nie będzie. Uwielbiam też drzewa obrośnięte bluszczem, paprocie, trawy przeróżne.
Trawnik zadbany to podstawa, na razie założyłam z mężem jakieś 300 m2 i kosztowało to nas mnóstwo wysiłku, bo wszystko robiliśmy sami. A i tak wiele pozostaje do życzenia, więc na pozostałej części na razie łąka.
Klony mam dwa posadzone, zaraz przy przyszłej bramie i niestety jeden mi się chyba zmarnował (a mają już ze trzy metry) przez zeszłoroczną suszę. Szkoda mi go bardzo, bo czerwone liście pięknie wyglądały na tle brzóz. Jeszcze staram się go reanimować, podlewam, zasilam, pień chyba nie jest martwy bo wypuścił takie dzikie odrosty. Poczekam, zobaczę na przyszły rok.Wierzbę też mam jedną, jest wielka, rozrasta się przepięknie, a była posadzona maleńka. Świerk srebrny jest jeden, posadzony przy tarasie, abym mogła go ubierać na święta w lampki
W te wolne dni rozrysuję sobie plan zagospodarowania działki i podzielę się nim z Wami, zobaczymy jak mi to wyjdzie.
dziękuję za linki
taki efekt chciałabym kiedyś osiągnąć na jednej z granic mojej działki:
brzozy i kiedyś z czasem coś pod nimi, tak skromnie, bez szaleństwa, na pół dziko. Więc wielkich, spektakularnych zmian u mnie nie będzie. Uwielbiam też drzewa obrośnięte bluszczem, paprocie, trawy przeróżne.
Trawnik zadbany to podstawa, na razie założyłam z mężem jakieś 300 m2 i kosztowało to nas mnóstwo wysiłku, bo wszystko robiliśmy sami. A i tak wiele pozostaje do życzenia, więc na pozostałej części na razie łąka.
Klony mam dwa posadzone, zaraz przy przyszłej bramie i niestety jeden mi się chyba zmarnował (a mają już ze trzy metry) przez zeszłoroczną suszę. Szkoda mi go bardzo, bo czerwone liście pięknie wyglądały na tle brzóz. Jeszcze staram się go reanimować, podlewam, zasilam, pień chyba nie jest martwy bo wypuścił takie dzikie odrosty. Poczekam, zobaczę na przyszły rok.Wierzbę też mam jedną, jest wielka, rozrasta się przepięknie, a była posadzona maleńka. Świerk srebrny jest jeden, posadzony przy tarasie, abym mogła go ubierać na święta w lampki
W te wolne dni rozrysuję sobie plan zagospodarowania działki i podzielę się nim z Wami, zobaczymy jak mi to wyjdzie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa.
22:02, 24 maj 2016
Kurczak zalany wodą???
Ogrodowy powrót do dzieciństwa.
21:51, 24 maj 2016
Juzia, rozplenice mi nie potrzebne
brzozy i kulki dają czasowy efekt!Ja dzisiaj wysłałam na kompostownik kurczak zalany wodą...mimo że jestem odporna na takie zapachy nie dałam rady z takim smrodem
Ogród z rzeźbą
21:44, 24 maj 2016
No właśnie, ja te moje co cudem przeżyły muszę przenieść w gorsze miejsca. Dębowe liście ubiegłoroczne u nas w jednym kącie zakamarku też do tej pory zalegają. Jesienią one są po prostu wszędzie, dodatkowo ogromne brzozy. Zbieramy około 60 worów 50-o litrowych. A na wiosnę jeszcze kilkanaście się uzbiera z rabat.
Ogród na wsi
14:48, 24 maj 2016
Ewo, mam dziwne wrażenie po przeczytaniu kilku twoich dzisiejszych postów w "projektowaniu", że masz gorszy dzień
Ja takich dni staram się nie miewać, a na pewno staram się do każdego pozytywnie podejść nawet jak cierpliwości braknie do tłumaczenia czegoś setny raz na forum.
Odnośnie drzew to wybór nalezy do właściciela ogrodu, a my, z większym doświadczeniem, możemy przedstawić wady "produktu", bo zazwyczaj wszędzie można przeczytać o super zaletach, a wady są przemilczane. Jak kupujesz pralkę, lodówkę, odkurzacz to na prawdę nie interesują cię wady i mankamenty danego produktu? Mnie interesują przede wszystkim.
Podobnie z doborem roślin, w tym drzew - ja mogę lubić klony japońskie, jarzęby, dęby, buki, klony odmianowe, wiązy, graby, brzozy etc, ale czy tylko z tego powodu mam komuś je proponować i wsadzać na minę niedoświadczonego ogrodnika?
Nie!
Ale ze zwykłej sympatii do braci ogrodniczej staram się nie tylko pokazywać marketingowe, nie rzadko fotoszopowane, albo kradzione zdjęcia, ale ze zwykłej przyzwoitości uprzedzić o minusach, a zwłaszcza minusach związanych z masową chorobą danego gatunku lub odmiany. I tak ostateczna decyzja należy do właściciela ogrodu To niech to będzie świadoma decyzja.
Z mojej strony to tyle Od wczoraj mam bardzo dobry humor i taki chcę utrzymać jak najdłużej, zwłaszcza na forum.
Ja takich dni staram się nie miewać, a na pewno staram się do każdego pozytywnie podejść nawet jak cierpliwości braknie do tłumaczenia czegoś setny raz na forum.
Odnośnie drzew to wybór nalezy do właściciela ogrodu, a my, z większym doświadczeniem, możemy przedstawić wady "produktu", bo zazwyczaj wszędzie można przeczytać o super zaletach, a wady są przemilczane. Jak kupujesz pralkę, lodówkę, odkurzacz to na prawdę nie interesują cię wady i mankamenty danego produktu? Mnie interesują przede wszystkim.
Podobnie z doborem roślin, w tym drzew - ja mogę lubić klony japońskie, jarzęby, dęby, buki, klony odmianowe, wiązy, graby, brzozy etc, ale czy tylko z tego powodu mam komuś je proponować i wsadzać na minę niedoświadczonego ogrodnika?
Nie!
Ale ze zwykłej sympatii do braci ogrodniczej staram się nie tylko pokazywać marketingowe, nie rzadko fotoszopowane, albo kradzione zdjęcia, ale ze zwykłej przyzwoitości uprzedzić o minusach, a zwłaszcza minusach związanych z masową chorobą danego gatunku lub odmiany. I tak ostateczna decyzja należy do właściciela ogrodu
To niech to będzie świadoma decyzja.Z mojej strony to tyle
Od wczoraj mam bardzo dobry humor i taki chcę utrzymać jak najdłużej, zwłaszcza na forum.
Od nowa ... na przekór wszystkim
10:23, 24 maj 2016
jak na razie zauważyłam graby, łubin, liatrę i kłosowca 
Od nowa ... na przekór wszystkim
10:18, 24 maj 2016
Też mam te zielone g....
Wszystkożerne są?
Mi brzozy zjadają.
Wszystkożerne są?
Mi brzozy zjadają.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.
10:01, 24 maj 2016
Witam koleżankę z łódzkiego, ładny teren można poszaleć z roślinkami, brzozy za domem super wyglądają, za tarasem masz pustą przestrzeń czy sąsiedztwo?, pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies