Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:53, 12 maj 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Do góry
Margarete napisał(a)

Do Kapiasów radzę pojechac w czerwcu kiedy jeszcze zielen jest świeża jak w amju ale juz są róże, lilie, hortensje sie pokazują i trawy są większe....ja byłam w koncu czerwca i byłam zachwycona a potem byłam przejazdem w lipcu i było gorzej, wszystkie rośliny były zmęczone upałem i trawa juz nie taka świeża na trawnikach.
Przy okazji pobytu w Gczałkowicach polecam spacer po tamie na Wiśle i leżącą nieopodal Pszczynę - park wokół pałacu i cudne platany na rynku, choćby przelotem zobaczyć ale warto


Ja byłam we wrześniu, kwitły róże, hortensje i trawy już były cudne w nowym ogrodzie. Zakupy były małe bo już wszystko mieli wyprzedane.
Ale podejrzałam parę ciekawych kompozycji i chcę się wybrać jeszcze raz .
Jak będzie chwilka czasu podjadę do polecanych przez ciebie miejsc . Dziękuję.
Ogród u Kasi 07:32, 12 maj 2015


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry
Witaj Kasiu ...masz mnóstwo ciekawych kwiatów ! Podziwiam szczególnie lilie
Ogród Małej Mi - sezon 2015 22:08, 11 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Justyna napisał(a)
Witaj Aniu
U mnie tez ślimory sieją spustoszenie sąsiad ma niekoszone chaszcze i co się wylęgnie u niego przychodzi do mnie na wyżerkę.
Bylinę, którą nazywasz parnikiem, ja znam jako jagodowiec.
Lilia himalajska - wow!
Rh Pajholas uroczy, taka wyraźna falbanka. Melina też śliczna.
Pełnik z nepetą pięknie się komponuje
Ile lat ma Twój tulipanowiec? Cięłaś go kiedyś? Mam taką samą odmianę i obawiam się o miejsce.
Jak się mają Twoje grzybienie? Moje nie mogą w tym sezonie ruszyć, bo coś ryby napadło i zjadają młode liście. Nigdy wcześniej tak nie robiły. Miałaś tak kiedyś?
Serdecznie


Parnik to DISPORUM FLAVUM
Jagodowiec to Uvularia grandiflora

Mam jedno i drugie.. różnią się i to bardzo. Parnik ładniejszy Kwitnie ciupkę później niż jagodowiec. Ma bardziej mięsiste kwiaty i liście.

Lilia woow - nie przechwalić...
Pahjolas - strajkował, ale się zbiera. I dobrze bo ładny
Pełnik żółty i pasuje do niebieskiego.. iryski przez przypadek granatowe też fajnie z nim się komponują.
Tulipanowiec kupiłam dość spory (wszedł jednak do osobówki), cięłam tylko dolne gałęzie. Sadziłam chyba w 2009 . Danusia tnie swojego
Lilie moje mają się kiepsko jak i reszta roślin... ryby robią z nich maskarę. Muszę zacząć im wrzucać sałatę.. już urosła na tyle, że mam co skubać.. w szklarni walczę ze ślimakami o sałatę.. przegrywam, ale udało się jedną uchować do rozmiaru jadalności. Sałata drobno posiekana pomaga uchować lilie. U mnie co roku ryby robią maskarę, szczególnie karpie koi.



Upss. w radio mówią że u mnie ma być -1.

Skrętniki kwitną nieustannie... te dwa prawe od Basi


Moja działka na Dębowym Lesie 16:02, 11 maj 2015


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24148
Do góry
Takie oto trzy rabaty nowe w weekend powstały u mnie.
To dzieło moje i męża Uff,,Piątek i sobota.
Trawa wybrana na taczkę , wywieziona przez męża.Obtoczona kamieniami nowymi.


Jeszcze 4 - hortensja tez otoczkę z kamieni dostała i sąsiedztwo żurawek i liliowców.Wreszcie hortensje ni będą podłamywane przy koszeniu.Są w rabatach!!
Pomyślałam,że jak lilie jeszczebędą jakieś w ogrodowym to dokupię i tam dosadzę.A może jarzmianki ?? , bo żadnej nie mam


i bukiecik dla was kwiatuszków ze skraju lasu- lepnica dwupienna


Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:09, 11 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
bozga napisał(a)
Wszystko pieknie wygląda, gratuluję


Dziękuję każdy z nas stale ma jakieś plany ogrodowe, końca nie ma, ogród co rok inny, to co aktualnie się wymyśliło, to 2-3 lata na efekt trzeba czekac
idą irysy, lilie

trzeba jakoś podnieść różę Madame Plantier na podpórki, bo leży na bukszpanach i zasłania wszystko
ale jest zdrowa, pięknie i obficie kwitnie

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:55, 11 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
mira napisał(a)
Irenko czytam, że walczysz ze ślimakami ręcznie czyli jak ja.
Ja w tym roku po raz pierwszy zrobiłam z czosnku wyciąg / czosek główka w 1l wody gotowany przez godzinę, potem po łyzce na 1 litr/ i wieczorami opryskuję te najlepiej pałaszowane rośliny / pierwiosnki, astry, laki, dzwonki/ i ziemię wkoło - może, może coś się uratuje bo one nie lubią tego zapachu no i jeszcze wzruszam ziemię wkoło tych roslin albo w tych miejscach.
Na razie sa malutkie więc jakoś zbieram, potem ja chamieję jak zbieram


Mira, są efekty, ślimaków coraz mniej, hosty na razie całe, może 3 podgryzione, najgorzej z liliami, bo one najszybciej i te zżarte z góry, ale część się uchowała, bo poskrzypkę też ubijałam
pierwiosnki mi nie ruszają, lilie i czosnki najgorzej, ciut podgryzione ostróżki, ale przesadzę je i podsypie wkoło kawy, ponoć nie lubią tego; z opryskiem się nie wyrobię, mam za mało czasu.

orliki samosiejki, wielkie kępy, dopiero zaczynają, ale tu najwcześniej i tu chciałam przyciąć tawułę wczesną i coś mnie w tym samym miejscu użarło po raz 3!!!!! ręka boli i jak u słonia


kocimiętka na niebiesko
Ogród z łezką II 11:08, 11 maj 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
anna_g napisał(a)
Też mi oczy wylazły ze zdziwienia, że masz już lilie Ale doczytałam, że jednak AŻ TAK dobrze nie masz
Wszystko jest śliczne, świeże, zieloniutkie, pachnące... ach ten maj... Dzisiaj była spora dawka ogródeczka u mnie - cudna pogoda, cudny miesiąc, mogłabym nocować w ogrodzie chyba
Pozdrawiam

Aż tak dobrze NIE Co dziwne mało poskrzypki jakoś...tfuuuu!!!

Masz dobrze, u mnie spora dawka może być tylko weekendowo. Ale coś za coś, takie życie.

Na azalie teraz czekam i na irysy bródkowe. Szykują się
Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 00:17, 11 maj 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
rozark napisał(a)
Korci mnie żeby w maju pojechać do Kapiasów - ktoś chętny?

Do Kapiasów radzę pojechac w czerwcu kiedy jeszcze zielen jest świeża jak w amju ale juz są róże, lilie, hortensje sie pokazują i trawy są większe....ja byłam w koncu czerwca i byłam zachwycona a potem byłam przejazdem w lipcu i było gorzej, wszystkie rośliny były zmęczone upałem i trawa juz nie taka świeża na trawnikach.
Przy okazji pobytu w Gczałkowicach polecam spacer po tamie na Wiśle i leżącą nieopodal Pszczynę - park wokół pałacu i cudne platany na rynku, choćby przelotem zobaczyć ale warto
Starorzecze na górce 22:22, 10 maj 2015


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Kasya napisał(a)

a co to takiego ?



tego czerwonego robaka ubij






nektarynka "wczesna z morden", o ile dobrze kojarzę
robaka znam, ubijam, ale zawsze mi go szkoda, bo śliczny jest, ale zarłoczny! lubi i lilie, i liliowce i niektóre cebulowe
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:32, 09 maj 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Mimo braku czasu złapałam wczoraj aparat, ale po zdjęciach widać że się spieszyłam, krzywe i nie wykadrowane hahahahaha


Widok na żółtą......pomału się zapełnia, byliny, lilie wychodzą
Tylko żółte miniaturowe różyczki kiepsko się mają - chyba będę myślała w tym miejscu o normalnych dużych różach, rabata będzie na jesień symetryczna , bo póki co lewej wysokie byliny a po prawej niski - mało widzoczne różyczki



teraz widzę, że są tak marne że zdjęcia nie zrobiłam hahahahaha
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:25, 08 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Moje lilie zdażyły urosnac zanim zrobiło się mokro.
Wysypałam kawa dookoła białych ostróżek i na razie się do nich nie zbliżaja.
Za to jeżówki bardzo ucierpiały i ciemierniki.
Z hortensja sprawdź po ciemku czy to na pewno ślimaki.
W zeszłym roku okazało się, że miałam gasienice motyli na hortensjach, w dzień nie było ich widać.
Ostatecznie hortensja ładnie wygladała.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:07, 08 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Monic napisał(a)
U mnie ślimakom smakuja najbardziej ostróżki - atakują je niemiłosiernie do czasu aż nie zjedzą wszystkiego do gołej ziemi. W tym roku obsypałam każdą roślinę grubą warstwą drobno zgniecionych skorupek z jajek - na razie skutkuje, ale zobaczymy na jaki czas. Znów - jak rok temu widać, że bedzie plaga ślimaków.


Ciekawe ze ostrózek mi nie ruszały ale zjadły wszystkie jezowki i lilie. Nawet nie tykały host.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 22:04, 08 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
My zbieramy 2 razy dziennie, coraz mniej, ale lilie wyzarte, najgorzej te mlode bez skorupek zbierac, fuj, nie cierpie ich..
Ogród z łezką II 20:49, 08 maj 2015


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Też mi oczy wylazły ze zdziwienia, że masz już lilie Ale doczytałam, że jednak AŻ TAK dobrze nie masz
Wszystko jest śliczne, świeże, zieloniutkie, pachnące... ach ten maj... Dzisiaj była spora dawka ogródeczka u mnie - cudna pogoda, cudny miesiąc, mogłabym nocować w ogrodzie chyba
Pozdrawiam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:00, 08 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Pamajo napisał(a)


Liriope variegata pewnie wystraszyła się, że ją wyciepiesz.
Ja tak miałam w zamierzchłej przeszłości z moim pierwszym samochodem. Jak "nawalał" to klęłam i straszyłam go oddaniem na złom. Zawsze pomagało

Moja liriope wygląda jak Twój czosnek Obok wschodzą mieczyki abisyńskie i ani jeden nie jest nadgryziony.
Poszłam dziś za ciosem i między liriope posadziłam bratki. Zobaczymy czy zadziała tak jak na lilie.

Irenko, mam prośbę. Zrób zbliżenia swoich orlików. U mnie się chyba same wysiały. Szukałam w internecie co to takiego i nie mam pewności czy to co u mnie rośnie to orliki. W internecie są takie piękne wielkie kwiaty a to co rośnie u mnie to taka marnota.


Czyli mają różne gusta kulinarne ale końcowy efekt, taki sam
miejmy nadzieję, że pomoże, jak u ciebie z autem za jakieś 2 miesiące znowu ją pokażę, czy coś drgnęło

orliki, jak młode sadzonki, to niziutkie i po 1 lub 2 kwiatku, z czasem kępy są olbrzymie, kwiaty strzelają w górę nawet do 1m wysokości, są wtedy większe, no i przede wszystkim jest ich mnóstwo
tu masz siewkę

wiem co je podjada, o to zielone, jakaś gąsienica...i młoda siewka kwitnąca



a to już dorosłe kępy, początek kwitnienia

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:57, 08 maj 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)
Irenko Ty masz same skarby!!! Ciebie razem z Anią rzeszowską blisko osiedlić...ale by były piękne hektary!!!

P.S. Lilie ubiegłoroczne, jeszcze trochę


My z Anią prawie w jednym czasie trafiłyśmy na forum i obie nieźle szalałyśmy z zakupami i sadzeniem, teraz odwrotnie się zaczyna, jest ograniczanie, brak miejsca a fajne byłoby połączenie naszych ogrodów, zwłaszcza, że u mnie wody nie ma, czyli kałuży, mam uraz od powodzi
U mnie lilie tez w pąkach, nawet wyżarte

kwitnie żurawka Herkules

i tiarelki
dużo wyrzuciłam, te też eksmituję do lasku

zżarta, ale pąki są

stipa i jarzmianka od Jasi
Ogrodowe przygody 10:17, 08 maj 2015


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
monteverde napisał(a)
Iwonka ale masz kolorowo w ogrodzie ładne tulipki, jarzmianka też już Ci kwitnie i czosnki aronia ma piękne kwiaty pozdrówka

Aniu dziękuję za odwiedziny za chwilę będą lilie może piwonie choć po 1 kwiatku
a potem nasze kochane róże
W tamtym roku pamiętam, że pod koniec maja już miałam
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:31, 08 maj 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
U mnie też lilie zjadaja.Miłego dnia i weekendu.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 06:45, 08 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
Confidorem na zdobniczkę? Mój jeden buczek miał to świństwo w zeszłym roku. Kiedy pryskać? Dopiero jak zobaczę to świństwo, czy profilaktycznie teraz?

Pozdrawiam Marzenko


Kindzia ja pryskam dopiero gdy sie pojawia. Do profilaktyki stosowałam olej prafinowym a pozostała chemie wyłacznie interwencyjnie, czyli gdy juz cos złego sie dzieje ale tez jednej mszycy nie zabijam tylko gdy się robi plaga. Wtedy pryskam na zdobniczke nawet co 3-7 dni w zaleznosci od tego jakim srodkiem. Na razie nic u mnie nie ma poza ślimakami.

Na razie nie mam czasu na ogród wiec na wet nie wiem czy cos złego sie dzieje na roslinach. Na pewno widziałam nimulkę na rozach....


Ślimaki pierwszy raz ogryzły mi hortensje bukietowa... Lilie wystraczy jeden dzien nieuwagi i po roslinie, dwa lata temu w ten sposób straciłam wszytskie lilie. Rosliny zostały na wysokosci 3-4 cm wygryzione tak jak pisze Malgosik jakby bobry je zaatakowały... W tym roku sucha pogoda i brak slimakow mnie uśpiły. Wystraczyły 2 dni i po liliach... Trzeba uważac na hosty ale i wiele innych roslin. Na szczęście uwielbiają liscie przekwitających tulipanow, tym niech sie karmią... Dopiero jutro bede miała czas sypnąc granulki w ogrodzie... Byc moze juz mojej jednej hortensji incrediball juz nie bedzie....

Ale najpierw jutro musze zaaplikować na druga czesc ogrodu nicienie bo larwy opuchlakow juz grasuja ....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:28, 07 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
polinka napisał(a)
Ślimaki też uwielbiają hortensje??


Ślimaki uwielbiaja młode przyrosty. W zeszłym roku zjadły mi lilie. Dosłownie obgryzły jak bobry drzewa. W tym roku było na tyle sucho i zimno, że wiele roślin urosło zanim ślimaki na łowy ruszyły. Hortensje miałam, pogryzione rok temu, szczególnie ogrodowe.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies