Wieczorny gość
Mamy już 2 jeżowe maluszki, mama przyprowadziła do kociej karmy.
Są maleńkie, ważą po 200 gram i zostaną u nas, bo do zimy nie zdążą osiągnąć 700 gram.
W ciepłej izolatce zjadły i poszły spać w sianku
Brykają po swoimn terenie i wypatrują gospodarza z marchewką, jabłkami i innymi przysmakami. Na codzieńmają trawę, wodę ze stawu i siano w drabinkach. Od deszczu mają szopkę, i "tarasik" pod daszkiem. W tym roku wkilgotne lato, teren podmokły, ubiegłe lato było bardziej zielono.
Basiu, tak ładnie to wygląda tylko na zdjęciu
Rzeczywiście rozrosły się drzewa i krzewy, że coś już trzeba eliminować. Najpierw pod toporek poszły bukszpany. Człowiek starzeje się, więc trzeba tworzyć ogród mniej kłopotliwy.
Ale mam do Ciebie, Basiu pytanie, bo jesteś ekspertką w uprawie powojników: czy u Ciebie też w dolnej partii liście żółkną i usychają?
Tak wyglądał mój powojnik Etoile Violette na początku sezonu (zdjęcie)
Teraz też ma bujną czuprynę, ale dołem do ca 80 cm jest goły. Czy to jakaś choroba?
Zagłodzony, zafilcowany, za krótko koszony, nie nawożony albo za mało. Kosi chyba robot bo zostawia nieestetyczne brody. To kolejny dowód że robot nie zastąpi człowieka. Chyba że to człowiekowi nie chce się dokosić brzegów?
Filc powstaje z trawy skoszonej, która pozostaje na trawniku i dusi ten trawnik.
Zalecana wertykulacja 3 razy w roku a przynajmniej dwa, ale na razie nie, bo trawnik jest za młody. Mimo że młody i powinien wyglądać doskonale, koszenie i brak odpowiedniej pielęgnacji doprowadziło do takiego stanu + glina. Pisałam, że na glinie trawnik nie urośnie ładny.
Zalecenia:
aeracja rurkowa i piaskowanie
Wygrabienie filcu grabiami
nawóz jesienny
podlewanie
Elu to w sumie dobra wiadomość z tymi szałwiami.Tylko mus odpowiednie nasiona kupić. A ty swoje gdzie kupowałaś ?
Może i ja je spróbuje wysiać.
Kolor mają obładny i kwitną cały czas. I krzaczki ładnie się rozrastają. To może warto spróbować.
Dyniek ozdobnych troszkę mam.
Jadalnych nie miałam.
Ale dostałam 3 od koleżanek
Widziałam
Astry oczywiście też kupiłam kiedyś ale miejsca które im wybrałam okazy się być nieatrakcyjne i wypadły.
Za to chryzantemy ukryte za różami jadalnymi dają radę
Dziękuje bardzo Asiu.
Te truskaweczki zwisające dostałam sadzonkę małą na wiosnę od siostry.Posadziłam w doniczce by mieć na nią oko.stała jak zamurowana ze 3 miesiace. :roll:
Potem dopiero namyśliła się rosnąć i zaowocować. I mam teraz pyszne , słodzisieńkie truskawki.
Asia to jest jakaś telepatia To samo do ema dziś mówiłam że muszę Marcinki poprzesadzać bo w przechowalniku je mam .
Ech ta robota nie ma końca. No ale my ją przecież lubimy
Dziś sadziłam tulipany i czosnki .
Następny weekend przesadzam jak radzisz hortensje.
Dziś była pracowita niedziela. Wczoraj skończyłam oczyszczanie mojej Amazonii. Dzisiaj przesadziłam wszystkie ogrodówki z kwaśnej na to nowe miejsce, powinny mieć tam dużo lepsze warunki. Dosadziłam do nich duuużo hakone Aureola. Reszta chyba wiosną, no chyba, że mnie olśni teraz