Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogródek Iwony 23:08, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Małgosiu takie komentowanie daje wiele do myślenia... burza mózgów jak to zwykle się mawia powoduje ewolucje każdego z pomysłów i pozwala wymyślić coś nowego
Ja czekam na akceptacje któregoś z planów i wtedy coś pokombinuje z nasadzeniami. i szczegółami bo teraz podjazd wyznacza kilka kresek
Trzy drzewa się powinny zmieścić, ale po łuku co też mogłoby wyglądać ciekawie, na pewno tak rabata przy podjeździe będzie trudna do skomponowania i ja uważam, że przynajmniej w 70% powinna być całoroczna.

W 3 wersji zroibłem miejsce parkingowe celowo przy wejściu do kotłowni bo robi się jednolita powierzchnia ułątwiająca wysypanie włąśnie węgla czy drewna. Doskonale wiem czym to pachnie bo też mam takie utwardzone miejsce i mocno to ułatwia sprawe.
Jeszcze będziemy kombinować, ale dzisiaj już uciekam spać, a jutro mnie raczej nie będzie, chociaż kto wie... mam dużo nudnych zajęć jutro
Ogródek Iwony 22:34, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Jeszcze tylko napisze, że kąty proste wprowadziłem celowo ze względu na upodobania Iwonki. Prosiła by spróbować połączyć jakoś łuki/koła z liniami prostymi. Zawsze można tych ostrych kątów w szybki i łatwy sposób się pozbyć.

Parkowanie na miejscu obok garażu dałoby się zrobić jeżeli podjazd wychodzi na lewo tak jak na 2 wersji i tej ostatniej z przesuniętym wjazdem na działke

Łuki, bardzo dobrze zrozumiałeś moje intencje. Najpierw były koła i łuki, potem przy tarasie linie proste, martwiłam się trochę o brak spójności, a linia wjazdu połączyła linie proste z łukami.
Zmieszczą się trzy drzewa na łuku? (może umbry? )
Ogród w skali mikro cz.II 22:30, 20 paź 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
gierczusia napisał(a)


Gosieńko .. Jakoś na wspominki mnie wzięło .. Na starość siem sentymentalna chiba robiem


No to obie się robimy Luki wczoraj porównania robił a on młody, więc to chyba nie starość
Ogródek Iwony 22:29, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
Luki świetnie to wymyśliłeś!
I jest miejsce na kącik wypoczynkowy

Dla mnie jest jeszcze pytanie ile miejsc parkingowych potrzebujecie?
Bo ja pierwotnie myślałam, że można wykorzystać miejsce sąsiadujące z bramą garażową, tam gdzie teraz wyrosła rabata.
Ale jeśli wystarczy Wam 1 miejsce w garażu, drugie przed bramą garażową, trzecie przy wejściu do kotłowni, to jeszcze 2 auta można postawić na podjeździe (w razie dużej imprezy).

Chyba druga wersja podoba mi się bardziej, jest ciekawsza, bo nie ma takich prostych linii, bardziej malownicza i faktycznie na środku można by ułożyć koło z kostki.

Mam jeszcze 1 pytanie, dotyczące zmniejszenia powierzchni kostki.

Czy mąż wyjeżdżając z garażu na może wcofać w miejsce parkingowe przy kotłowni i tak zawrócić?
Bo wjeżdżając wydaje mi się, że 4m szeroki podjazd wystarczy by wykręcić do garażu.

Małgosiu, trzecia wersja jest jeszcze lepsza, jedno stanowisko parkingowe starczy, w razie imprezy auta na podjeździe, ewentualnie na drodze bocznej wzdłuż posesji ( dojazd na pole tam jest). A tak swoją drogą na sobotnią imprezę goście przyszli pieszo ( większość mieszka na miejscu), a ci, co przyjechali, się zmieścili.
Ogródek Iwony 22:21, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jeszcze tylko napisze, że kąty proste wprowadziłem celowo ze względu na upodobania Iwonki. Prosiła by spróbować połączyć jakoś łuki/koła z liniami prostymi. Zawsze można tych ostrych kątów w szybki i łatwy sposób się pozbyć.

Parkowanie na miejscu obok garażu dałoby się zrobić jeżeli podjazd wychodzi na lewo tak jak na 2 wersji i tej ostatniej z przesuniętym wjazdem na działke
Ogródek Iwony 22:20, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Nie wiem czy mam to wkleijać, ale na szybko przerobiłem Przesunięcie wjazdu o 2,20m w lewo na równo z wejściem do kotłowni. Zmniejsza nam się podjazd, robi się bardziej zgrabny, nie ma pustki między parkingiem na samochód, a wejściem (myśle, że to nie byłby problem takie zastawienie wejścia bo jak pisałaś to miejsce będzie wykorzystywane raz na jakiś czas).
Trzeba przedewszystkim określić ile dodatkowych kosztów poniosłaby taka zmiana bo to jest przecież bardzo istotne.
To jest kwestia do przemyślenia. Jak będzie jakieś potwierdzenie lub coś podobnego to daj znać podrasuje plan bo obecnie to tylko kilka kresek



Teraz doczytałem, że druga wersja jest do akceptacji, ale już to zostawie

Łukasz, to fajnie wygląda. Przesuniecie słupka o jedno przęsło. Koszt niewielki, bo bramy jeszcze nie ma, a murarz niewiele weźmie za słupek. Świetna robota. Musze jutro pokazać e-Mowi, czy zgadza się na przestawienie linii wjazdu, bo to rozwiązuje wiele problemów. Ja jestem za trzecią wersją, zobaczę, co M powie jutro.
Ogródek Iwony 22:13, 20 paź 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Luki świetnie to wymyśliłeś!
I jest miejsce na kącik wypoczynkowy

Dla mnie jest jeszcze pytanie ile miejsc parkingowych potrzebujecie?
Bo ja pierwotnie myślałam, że można wykorzystać miejsce sąsiadujące z bramą garażową, tam gdzie teraz wyrosła rabata.
Ale jeśli wystarczy Wam 1 miejsce w garażu, drugie przed bramą garażową, trzecie przy wejściu do kotłowni, to jeszcze 2 auta można postawić na podjeździe (w razie dużej imprezy).

Chyba druga wersja podoba mi się bardziej, jest ciekawsza, bo nie ma takich prostych linii, bardziej malownicza i faktycznie na środku można by ułożyć koło z kostki.

Mam jeszcze 1 pytanie, dotyczące zmniejszenia powierzchni kostki.

Czy mąż wyjeżdżając z garażu na może wcofać w miejsce parkingowe przy kotłowni i tak zawrócić?
Bo wjeżdżając wydaje mi się, że 4m szeroki podjazd wystarczy by wykręcić do garażu.
Ogródek Iwony 22:12, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nie wiem czy mam to wkleijać, ale na szybko przerobiłem Przesunięcie wjazdu o 2,20m w lewo na równo z wejściem do kotłowni. Zmniejsza nam się podjazd, robi się bardziej zgrabny, nie ma pustki między parkingiem na samochód, a wejściem (myśle, że to nie byłby problem takie zastawienie wejścia bo jak pisałaś to miejsce będzie wykorzystywane raz na jakiś czas).
Trzeba przedewszystkim określić ile dodatkowych kosztów poniosłaby taka zmiana bo to jest przecież bardzo istotne.
To jest kwestia do przemyślenia. Jak będzie jakieś potwierdzenie lub coś podobnego to daj znać podrasuje plan bo obecnie to tylko kilka kresek



Teraz doczytałem, że druga wersja jest do akceptacji, ale już to zostawie
Ogródek Iwony 21:47, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Dtuga tak jak piszesz jest mniej lekka głównie ze względu, że pojawiła się dość duża powierzchnia w w miejscu 'otoczonym' przez samochody i sam podjazd jest szerszy. Myśle jak z tego wybrnąć... już wiem wymienić Forda na Smarta
Tak już na serio to pozostanie przy pierwszej koncepcji było by możliwe przy innym położeniu wjazdu, ale nie ma sensu dokładać dodatkowych zmian i ingerować w istniejące ogrodzenie.
Hmm... co by tu jeszcze wymyślić

Łuki, forda to może wymienimy za 5 lat, jak tego spłacimy Ale już wiem, ze wrócę do dużego auta. Mieliśmy poprzednio Alhambrę, bajecznie się jeździło, wygodnie i pakownie, a spalanie podobne. I ciekawostka, był bardziej zwrotny, bo kąt prosty brał bez problemu
Jak wspomniałeś o zmianie miejsca wjazdu, to cały czas myślałam , żeby zmienić wjazd na lewo od obecnego tak, że obecny lewy słupek bramy (stojąc na podwórku w kierunku wjazdu) stał się prawym słupkiem nowego wjazdu (4,20 zostawiłabym). M się zgadzał, ale jak mu powiedziałam, że wjazd może zostać na swoim miejscu, zobaczyłam, jak odetchnął z ulgą. Ale może dobrze myślałam o zmianie?
Działka wkoło Lubczyka :) 21:41, 20 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
kolejne 2 słupki skończone, zostały tylko 2,5 słupka ale musimy czekać na elektryka na przedłużenie kabelków, bo za krótkie są do bramy i domofonu, jutro niby ma przyjść, to jakby zrobił, to w weekend em skończy te słupki, a jutro wypełniamy luki w murku w tej ostatniej warstwie, która stoi na sztorc
jak już tak popatrzyłam na efekt i wyobraziłam sobie te ostatnie słupki, to bardzo mi się podoba super wyszło warto było się pomęczyć
Ogródek Iwony 21:37, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dtuga tak jak piszesz jest mniej lekka głównie ze względu, że pojawiła się dość duża powierzchnia w w miejscu 'otoczonym' przez samochody i sam podjazd jest szerszy. Myśle jak z tego wybrnąć... już wiem wymienić Forda na Smarta
Tak już na serio to pozostanie przy pierwszej koncepcji było by możliwe przy innym położeniu wjazdu, ale nie ma sensu dokładać dodatkowych zmian i ingerować w istniejące ogrodzenie.
Hmm... co by tu jeszcze wymyślić
Ogródek Iwony 21:24, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Wkleiłem powyżej, chyba w tym samym momencie zacząłem edytować posta

Ha, ha, ale zgodność
Ogródek Iwony 21:22, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wkleiłem powyżej, chyba w tym samym momencie zacząłem edytować posta
Ogródek Iwony 21:18, 20 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Bardzo istotna informacja bo przecież nie po to robimy podjazdy by jeżdzić po trawniku W sumie wyjście z sytuacji jest bardzo proste, wystarczy pociągnąć tą linie, którą narysowałaś do krawędzi wejścia do kotłowni. Jedno w tym rozwiązaniu mi się nie podoba... zwiększenie ilości kostki o niecałe 20m^2... muszę pomyśleć jak to odchudzić
Czasu wolnego to ja mam obecnie zbyt dużo

Łuki, o to chodziło, czy jeszcze inaczej?

Naniesiesz poprawki na swój piękny projekcik?
Ogródek Iwony 21:00, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bardzo istotna informacja bo przecież nie po to robimy podjazdy by jeżdzić po trawniku W sumie wyjście z sytuacji jest bardzo proste, wystarczy pociągnąć tą linie, którą narysowałaś do krawędzi wejścia do kotłowni. Jedno w tym rozwiązaniu mi się nie podoba... zwiększenie ilości kostki o niecałe 20m^2... muszę pomyśleć jak to odchudzić
Czasu wolnego to ja mam obecnie zbyt dużo


Wymodziłem na szybko jak by to wyglądało po poprawce, ok 15 m^2 węicej niż w wersji z wjazdem w lini prostej. W sumie to nie wiem co o tej wersji myśleć, ale wjazd na wprost nie będzie funkcjonalny bo większość samochodów ma średnice zawracania większą niż 10 metrów. Zobacz tą wersje i pomyśl czy takie rozwiązanie ma sens praktyczny i oczywiście estetyczny
Ogród Sylwii od początku cz.II 20:15, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W tych ciemnościach to szczęki na pewno nie znajde... oby zapodziałą się gdzieś przy światełku. Wszystko wygląda zjawiskowo, ale podświetlenie ściany wodnej, a w szczególności brzóz wymiata na całej lini
Ogródek Iwony 20:07, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwnoko najlepsze życzenia dla Ciebie i małżonka Prezent bardzo udany i miejsce dla Rh bardzo trafione bo będzie miał miejsce się rozrastać.

Przychodze jednak z inną sprawą bo wpadł mi dzisiaj przypadkiem taki pomysł... rysunek baaardzo schematyczny, aby tylko zaproponować wersje.
Jest miejsce parkingowe, połączenie podjazdu z wejściem do kotłowni. Zwęziłem podjazd na prostej dodawając rabate w jego ciągu, ogranicza to ilośc kostki, a dodanie roślinności w tym miejscu powinno skutecznie odwracać uwage od dużej liczby kostki. Szeroki wjazd przy bramie wjazdowej powinien umożliwić wjazd na działke dużego samochodu z węglem (oczywiście 20 tonowa wanna się nie zmieści ). Taras pozostał w pierwotnie planowanym miejscu. No i taki układ to 90 metrów kwadratowych kostki z wszystkimi funkcjami jakie chciałaś mieć. Jak dla mnie jest to bardzo optymalna ilość

Pisz co o tym sądzisz z grubej rury... jak to mówią papier przyjmie wszystko i poprawki można wprowadzać aż do najlepszego efektu

Wkleiłem na rysunek schematy standardowych samochodów (4,20x2,00m(z lusterkami)).



Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:15, 20 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Violu ja w sumie też miałem wielki ubaw bo gdybym nie otwarł miałbym gdzie spać siostra musiałaby zmieniać lokum nie ja

Ewo nawet zabawnie było, lądowanie było na szczęście bezpieczne.

Basiu no troszke się napracowałem i sam się sobie dziwie, że się nie poddałem. Ja zawsze zapraszam do zobaczenia na żywo daleko nie ma. Z tego co pamiętam to rdest obiecałem, ten niski kwitnący na różowo.
Czosnki musze zasypać ziemią

Dorcia zabawne prawda

Anito dziękuje bardzo

Mileno zapewne miałby kilka pytań, ale przynajmniej wiem, że sąsiedzi będą czujnie podglądać zza foranek nie pytając nawet kto próbuje rozbroić okno znieczulica całkowita.
Ogród to moje hobby 16:15, 20 paź 2014


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Do góry
Luki napisał(a)
Gratuluję pierwszego miejsca w konkursie Działkowca
Dziękuję.Luki naprawdę nie spodziewałem się takiej nagrody. Pozdrawiam.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:00, 20 paź 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Luki dziękuję. Później zrobię fotkę z gazety bo tam są fotki ogrodów. Teraz jestem w pracy a gazeta została w domu
Szczerze mówiąc zamarłam z wrażenia jak zobaczyłam siebie i nie patrzyłam na nikogo więcej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies