Gosia z tym zapachem róż to bardzo skomplikowana sprawa. Dla mnie żadne róże nie dają takiego silnego zapachu w ogrodzie jak azalie, bzy, jaśminy czy lilie. Chodzi mi o to, że siedzisz na tarasie i czujesz wyraźnie ich zapach. Do róży musisz się zbliżyć, przyłożyć nos i powąchać. A nawet wtedy zapach się zmienia w zależności od fazy kwitnienia. Najsilniejszy jest zapach świeżej róży zaraz po otwarciu pąka. Później pachnie coraz słabiej. Moim ostatnim pachnącym odkryciem jest Summer Song. Pachnie cudnie, ma mocny zapach fiołków, ale mam ją parę lat i do tej pory nie zbudowała silnego krzaka, więc nie wiem czy można ją polecać. Oczywiście to moje przemyślenia zapachowe, może mam słaby węch i nie jestem w tej sprawie wiarygodna. Mojego męża faworytą jest Maritim. Dla mnie ona pachnie słabo, a em twierdzi ,że pachnie pięknie.
To moje najstarsze lilie, mają 8 lat i z 3 cebul pięknie się rozrosły i niezawodnie kwitną
Ładne są kwiatuszki rojników, szkoda, że rozetka zamiera.
Tojeść kropkowana.
Ja też bardzo lubię różne ciniste zakątki chyba moje ulubione chociaż zawsze mnie coś zaskoczy, w tym roku łubiny, ale lilie też zapowiadają się ładnie, jeszcze nie kwitną a są już bardzo wysokie
w tym roku robimy odmładzanie ogrodu, musielismy sporo drzew usunąc a niektóre
mocno przyciać. Wyginęły mi wszystkie lilie i niektóre kwiaty byliny.\
Fakt, że od smierci męża i pandemii miałam miej czasu aby ogród dopieszczać.
{ozdrawiam wszystkich zagladajacych.
Gosiu zapraszam, w każdej chwili. Może dogadajcie się z Lucy, ona ma przyjechać po wiąza...
Trawa na zdjęciu to świeżutko przesadzana hakonechloa All Gold z firletką smółką. Nowy wymysł. Na zdjęciu się trochę gryzie ale w realu są jeszcze żurawki Dark Secret i łagodzą efekt No i jeszcze lilie Corsage za moment zakwitną.
Prymylek jeszcze nie mam. Te od ciebie ciągle czekają u Ani, odbiorę w sobotę.
A, skłamałam. Kupiłam sobie 1sz na próbę primula beesiana. Ciekawe jak sobie poradzi. Jeszcze nie fociłam.
Naparstnic też jestem ciekawa. Pod brzozami chcę zostawić same czysto białe. Czy się uda? Zobaczymy. Pozaznaczam sobie te z ciemnym gardziołkiem i wysieję gdzie indziej, np pod bordowe buki. Mam jedną pod bukiem purpurea i wyglądają razem świetnie.