Z hortensji w zeszłym roku zamawiałam.
Też właśnie nie ufam. Może jak się rozrośnie to przy tarasie posadzę kawałek na próbę.

Bukiety typu woda-powietrze - tak je nazywam Są to bukiety oszczędne, bo robię się coraz większą sknerą, jeśli idzie o zrywanie kwiatów do wazonów

ja mam nadzieję, że tyle nasadziłam w warzywniku ozdobnych do cięcia, że w tym roku nie będzie mi żal
z tego wszystkiego warzyw mniej będę miała
nie jestem pewna, czy to rozsądne w obliczu cen żywności

Rundbeckie ci szybko zakwitly. A powiedz mi, czy bylica bardzo ci sie rozrasta?

Róże wspaniałe, wiewiórki zazdroszczę, różności też cudowne
Pashmina podobna do Eden, ciemne lilie i u mnie, są cudowne, bardzo je lubię
Dziecko róży to pewnie dziczka jakaś, przyniesiona przez ptaki, ale lwie paszcze są naj, cudowne kolorki

Bukiety typu woda-powietrze - tak je nazywam Są to bukiety oszczędne, bo robię się coraz większą sknerą, jeśli idzie o zrywanie kwiatów do wazonów

Nie chcę Cię martwić, ale prawdziwa sknera obsadzi wszystkie skrzynie i rabaty, a i tak będzie żałować każdego kwiatka.
Przejdziesz test. Użycie słów 'w tym roku' nie rokuje dobrze. Na skali sknerstwa z każdym rokiem ja przesuwam się raczej ku wyższym pozycjom. Jedyny ratunek, to uprawiać jedną roślinę na bukiety - w masowych ilościach. Jedną, za to plenną, powtarzającą kwitnienie, albo odrastająca po cięciu. Np dalię lub lwią paszczę.