Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "stipa"

Ogródek Iwony 17:11, 23 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
JoannA napisał(a)

Iwonko,...
Wiążę tylko miskanty i rozplenice, stipa za wiotka do wiązania, wiatr i tak ściągnie sznurki, a jak nawet coś się utrzyma to znów snopki się kładą. Wypróbowałam w ubiegłym roku i wiem że szkoda pracy.
Pozdrawiam

Joasiu, Toszka zdefiniowała moją stipę jako trawkę Carex. To ci niespodzianka, hi, hi
Ogródek Iwony 16:37, 23 lis 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Doniu, ja jutro kończę szybciej pracę i planujępodsypać różę. Wprawdzie chciałam czekać do grudnia, ale jestem ciepłolubna, jak będzie zimno i ciemno, to nikt mnie do ogrodu nie wygoni. Ogród przez okno będę oglądać.
Boję się też, że zima może nas zaskoczyć.

Iwonko,
wykorzystałam dziś piękną pogodę na maxa. W nocy było mocno na minusie i boję aię czekać z pracami ogrodowymi.
Wszystkie róże dostały kopczyki z kompostu, a jak bardziej przymrozi to okryję jeszcze stroiszem świerkowym. Mam już przygotowany tylko okryć.
Wiążę tylko miskanty i rozplenice, stipa za wiotka do wiązania, wiatr i tak ściągnie sznurki, a jak nawet coś się utrzyma to znów snopki się kładą. Wypróbowałam w ubiegłym roku i wiem że szkoda pracy.
Pozdrawiam
Ogródek Iwony 12:48, 23 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Toszka napisał(a)
Iwuś, odnoszę wrażenie co raz bardziej, że to nie stipa, a carex.

Toszka, masz na myśli tą trawkę?

W szkółce po 4 zł była pod nazwą stipa, ale tam się zdarzały wcześniej pomyłki. To dobrze, czy źle dla mnie ?
Ogródek Iwony 12:29, 23 lis 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Iwuś, odnoszę wrażenie co raz bardziej, że to nie stipa, a carex.
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:34, 22 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

No to moje stipy chyba gorzej wyglądają, albo tak mi się zdaje bo rosną z kulkami bukszpanowymi na które się wykładają... Muszę się doedukować z cięcia stip, bo nie wiem, czy na jakiejś wysokości konkretnej, czy przy ziemi upierdutać ? Miałam je wiosną eksmitować, ale se czosnki posadziłam pomiędzy...
A nie ma jakiejś trawki, co by cały rok wyglądała jak młoda stipa, taka zwiewna, ale prosta i cała zieloniutka?


Dokladnie do takich samych wniosków doszłam - stipa + bukszpan sa ładne tylko w pierwszym sezonie. Po drugim (a mamy bezśnieżne i ciepłe zimy ostatnio) bukszpanów nie widac. Moje wszystkie stipy pójdą na rożankę , niech zaslaniaja nogi rożom. Czy bukszpany dostana hakone? Chyba tak

Nie cieta stipa wiosna taka wielka sie robi, owszem fajnie wyglądały te lany z czosnkami ale pózniej bleee. Na zime jednka jej nie zetnę, bo ogrod bez stipy zimą też jest blee
Ogrodnik Mimo Woli cd 08:13, 22 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Wieloszka - informację o myciu rąk przekazałam.. teraz będzie mycie zaraz po wyjściu z kulek .. chusteczki na pierwszy rzut obowiązkowe. Chyba Ty się mnie pytałaś o stipy, że takie sztywne rosną?? Są sztywne na początek sezonu i młode, te co sie wysiały w sezonie i trochę podrosły do jesieni, reszta niestety już taka nie jest. Jesienią darłam stipy z kłosów, a potem nawet przycięłam część bo nerwa złapałam na nie. Zrobiły się okropne. Czytam, że Danusia na jesień stipy przycina. Chyba zrobię to samo. A na pewno wiosną utnę.
Bp tak stare wyglądały wiosną.. a jesienia to już straszne są..


A tu po przycięciu, dałam tu kfiotka, bo już patrzeć na to nie mogłam.. a uwierz mi... w realu jeszcze gorzej to wygląda..


No to moje stipy chyba gorzej wyglądają, albo tak mi się zdaje bo rosną z kulkami bukszpanowymi na które się wykładają... Muszę się doedukować z cięcia stip, bo nie wiem, czy na jakiejś wysokości konkretnej, czy przy ziemi upierdutać ? Miałam je wiosną eksmitować, ale se czosnki posadziłam pomiędzy...
A nie ma jakiejś trawki, co by cały rok wyglądała jak młoda stipa, taka zwiewna, ale prosta i cała zieloniutka?
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 19:49, 21 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Rench napisał(a)


Czerwony i żółty to były do niedawna jedyne kolory w moim ogrodzie
Teraz odkryłam róż,fiolet i biel,ale swoim żarówom i tak jestem wierna
A ten snieżeg to był tylko taki straszak na spóźnialskich ogrodników



Anita1978- przez ile sezonów to testowałaś ?
Aniu- monte - wytłoczone napisy sa najtrwalsze,tylko czym je dziergać
Karolina-sądziłam że szybciej dotrą,ale dobrze że przed zimą


Pszczółko, gdzie zasięgnęłaś języka ?


Agniecha-na najbliższe 5 miesięcy tylko wspomnienia fotograficzne nam pozostają i masz rację,stipa udała mi się w tym sezonie


Może i jeszcze inne dobra będą do rozdysponowania, okaże się wiosną


Dłutkiem albo cienkim nożykiem
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 19:20, 21 lis 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
leon60 napisał(a)
Wspomnienie lata... coś fantastycznego i ta czerwień !
Miło powspominać bo właśnie u Any zobaczyłam śnieg


Czerwony i żółty to były do niedawna jedyne kolory w moim ogrodzie
Teraz odkryłam róż,fiolet i biel,ale swoim żarówom i tak jestem wierna
A ten snieżeg to był tylko taki straszak na spóźnialskich ogrodników

Marzena2007 napisał(a)


Muszę znalezc sposób na trwale oznacze/nie róż?

Oryginalne metki są trwałe,tylko za bardzo majdają po krzaku



Anita1978- przez ile sezonów to testowałaś ?
Aniu- monte - wytłoczone napisy sa najtrwalsze,tylko czym je dziergać
Karolina-sądziłam że szybciej dotrą,ale dobrze że przed zimą

Pszczelarnia napisał(a)
Renato, można na metalu wieszać/rozpinać róże.

Pszczółko, gdzie zasięgnęłaś języka ?

Agania napisał(a)
Wzdycham na wspomnienie lata piękne kompo z różami i lawendą, ale twoja stipa wśród całości gwiazdorzy na całego

Pozdro Reniu

Agniecha-na najbliższe 5 miesięcy tylko wspomnienia fotograficzne nam pozostają i masz rację,stipa udała mi się w tym sezonie

iwonadm napisał(a)

się przypomnę cudnie

Może i jeszcze inne dobra będą do rozdysponowania, okaże się wiosną

RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 15:33, 21 lis 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Wzdycham na wspomnienie lata piękne kompo z różami i lawendą, ale twoja stipa wśród całości gwiazdorzy na całego

Pozdro Reniu
Ogródek Iwony 23:05, 20 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja też ciekawa jestem, czy stipa przetrwa. Lubi wymarzać, a nasionek na mojej nie widzę. Sama czasami się wysiewa i dziewczyny na wiosnę mają nowe sadzonki
Ogródek Iwony 22:50, 20 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14244
Do góry
Stipa acha warto ją mieć jak fontanna rośnie śliczna
Ogródek Iwony 22:48, 20 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
eda napisał(a)
Śliczne trawy takie delikatne

To stipa. Podobała mi się w ogrodzie Joasi. Nawet wysłała mi sadzonki pocztą. Latem przy 40 stopniach list z sadzonkami szedł TYDZIEŃ Trawki nie przeżyły przez naszą kochaną pocztę, choć dalej są utknięte przy kuleczkach bukszpanowych . M jak zobaczył w szkółce stipę, to bez zastanowienia 5 sadzonek mi kupił. Potem biegałam z nimi po ogrodzie i wsadzałam tam, gdzie się pustawo robiło. Teraz, jak wychodzę z domu, patrzę na trawki i wspominam moje stipowe początki



RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 23:19, 19 lis 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Napia napisał(a)
Ślicznie wyglądają trawy i róże. Róż mam jeszcze niewiele, traw żadnych, z wyjątkiem mózgi, która podobno ekspansywna jest i najlepiej by było ją wyciepać, ale w przyszłym roku zastosuję ten patent - róże i trawy. Iwonka pisze, że u Ciebie na zdjęciu to stipa, a jakie jeszcze trawy pasują do róż i to najlepiej takie, które znoszą półcień


Tak, mozga jest ekspansywna,żeby ją ujarzmić najlepiej w pojemniku sadzić , inaczej wlezie ci wszędzie
Specjalistką zestawień róz z trawami jest Viva, zajrzyj do niej a się przekonasz
Wiosną będę odchudzać moje niektóre trawska,jak ci jakaś przypasuje z tych odchudzanych to ci wyślę
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:34, 19 lis 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
ale czy stipa poradzi sobie pod brzozami? bo przeca słonca potrzebuje... choc zanim te brzozy dadza cien to tej stipy tam juz może nie byc
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 07:10, 19 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Ślicznie wyglądają trawy i róże. Róż mam jeszcze niewiele, traw żadnych, z wyjątkiem mózgi, która podobno ekspansywna jest i najlepiej by było ją wyciepać, ale w przyszłym roku zastosuję ten patent - róże i trawy. Iwonka pisze, że u Ciebie na zdjęciu to stipa, a jakie jeszcze trawy pasują do róż i to najlepiej takie, które znoszą półcień
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 00:20, 19 lis 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Trawkowo



Ech,pięknie !
Przypomnij,wyrywałaś całe źdzbła z nasiennikami,że taka jest zielonkawa ta stipa,czy wycinałaś?
Jak ja zaczęłam swoją szarpać,wydarłam z korzeniami kilka i dałam spokój

The Alnwick Rose była cały czas na mojej liście chciejstw,chwilowo zapomniałam o niej,a tu u ciebie znowu kuszenie


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:10, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
makkasia napisał(a)

Ja Leo ale normal nie red połączyłam z Ascot i zobaczymy co z tego mariażu będzie
dodaj stipa jeszcze ...
macham


Obawiam się, ze będzie leki zgrzyt Wszystko zalezy od stopnia nasłonecznienia, temperatury latem i gleby. Może być zgrzyt albo pełna akceptacja.
Moich kilka róż np. Red Leonardo da Vinci trzykrotnie zmienił miejscówkę od końca lipca 2014... aż wylądował przy Ascot. Zwykły Leoś został posadzony za moją NN a chyba wiosną a może nawet w grudniu zmieni się miejscówką na przodzie tej rabaty z NN z Rose de Rechst
Ja jeszcze tych niuansów różanych do końca nie czuję. Pewnie zajmie mi to kilka sezonów. Najbardziej obawiam sie co mi wyszło z tego mieszania różnorodnych purpurowych róż z bladawcami. Okaże się już w czerwcu 2015....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:52, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
Leo jako towarzystwo dla Pomponelli ? ... jestem na nie ... Leo ma dość indywidualny kolor i to nie jest malina (bliżej do maliny ma chyba pomponella ale nie mam jej tylko widziałam ) ... nie razi ale to mocna barwa ... ja zaryzykowałam połaczenie jej z fioletem i lawendowym pod wpływem inspiracji ale nie wiem czy i to nie jest ryzykowne ... no nie jest łatwo ... nie jest ...

edit:
mój pierwszy leo z obi jak natenczas wygląda zupełnie inaczej niż rodzeństwo zakupione w rosarium ... w pąku bo nie zdążyły się oseski rozwinąć ... następny sezon będzie chwilą prawdy

Ja Leo ale normal nie red połączyłam z Ascot i zobaczymy co z tego mariażu będzie
dodaj stipa jeszcze ...
macham
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 16:11, 18 lis 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
babka napisał(a)
Cofnęłam się do poprzedniej strony i też jestem zdania, żeby w żadnym razie nie bielić tej studni. Taki beton ma swój urok a kompozycja Alinki dopełni dzieła. Ja laik jestem ale już sobie wyobraziłam ten zestaw roślin, Bedzie pięknie



Studnia zostanie kamienna, o nasadzeniach dumam nadal



Przybiegłam się przywitać. Zazdroszczę wielkości działki i widoków, roboty z takim terenem już trochę mniej Pozdrawiam


Witaj Basiu! Zapraszam do kolejnych odwiedzin. Miło mi


Reniu ja troszkę namieszam. Uważam że żółta trzmielina nie pasuje do lawendy. Póki lawenda jest młoda to jest OK ale lawenda jak się zestarzzeje zrobi się szara i będzie się gryźć ze sobą.
tutaj Marta pisze o tym że jej to się gryzie i są rozkminy na ten temat całe na kilka stron i zobacz sama na zdjęciach połączenie:
tutaj
tyle że u Ciebie będzie na odwrót znaczy się dużo trzmieliny, dałabym każdą trzmielinę byle nie żółtą, chyba że Tobie się spodoba takie połączenie
Oczywiście ładnie będzie jak szałwia albo lawenda, ale co kto lubi


Magda. Wątek Zielonej podgladam, ale anonimowo na razie Czytałam dylematy i faktycznie u niej ta lawenda trochę się gryzie. Trzmielinę samą w sobie lubię, ale kulki mi jakoś nie leżą. Połączenie niebieskiego i żółtego w ogrodzie jest sztandarowe nie tylko na ogrodowisku, oglądałam wiele tego typu zestawień szczególnie iglaków. Zastanawiam się, czy może z dodatkami typu szałwia, stipa itd.ten złoty kolor trzmieliny się nieco przełamie.
Na rabaice z tyłu domu kombinowałam z obwódkami w formie takich pasów: kostrzewa sina, trzelina srebrna, goździk pierzasty, trochę starca i jodła górska kompacta - wszystko w srebrno niebieskim kolorze przełamane różem goździka i niby ładne (wcześnie wrzucałam foty tego miejsca), ale jakieś takie monotonne i po prostu nijakie.


No i już kompozycja gotowa , a tu głosik z inna sugestią


Danuś, nie ma lekko, sama wiesz



Trzmielina jest tak uniwersalna i niezastąpiona w ogrodach , bo się sprawdza w wielu kompozycjach, tak naprawdę ciężko jest wprowadzić do ogrodów naturalistycznych form strzyżonych na pniu, kulek i stożków, z lawendą łatwo przesadzić, w tym przykładzie powyżej brakuje mi proporcji i otoczenie kostki tę dysproporcję pogłębia.

Też wybrałabym żółtą trzmielinkę....u mnie kompo..z wykorzystaniem dwóch kolorów trzmielin i lewendy, w towarzystwie tułacza, host, min. świerka, głowocisa i kielichowca.


Agata, nie wiem czy się doczekam kiedys takich nasadzeń jak u Ciebie, czy Aliny, bo to jakieś takie odległe, taka utopia...
Jak pisałam wyżej kulki trzmieliny mi się nie podobają, choc Magdzie bardziej chyba chodziło o kolorystykę niż formę. Przed domem ma być bardziej formalnie i nie wiem czy pamiętasz, że na rabacie z Inversą (która jest w sąsiedztwie) jest stożek bukszpanowy i obwódki czyli "gwałt naturalizmu" Może kiedyś dojrzeje, żeby to wywalić, na razie jest to jedyna rabata, która mi się podoba.
Jurajski ogród zainspirował mnie do posadzenia przed domem zestawu bonika+lawenda. Wiem, że nie będzie tak spektakularnie jak u AgnieszkiW, ale lawenda w tym miejscu świetnie rosła. A czy róże się tam sprawdzą, zobaczymy...

Mogłabyś rozwinąć myśl o braku proporcji i otoczeniu kostki? Domyślam się, że chodzi Ci o te małe kosteczki przy studni? Kiedyś je tam rozłożyłam, bo błoto się robiło tak już zostało, ale to też do zmiany...



DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 11:35, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
magnolia napisał(a)
ojej hortensje anabelki tam są?- jakoś nie zakodowałam.
Czyli sa miskanty, potem horti, miedzy nimi tuje, potem pas który planujemy i bukszpan.
Werbena miedzy tujami, przed Anabelkami, tak?

Jesli tak jest jak pisze, to nie wiązówka, bo spotka się z Anabelkami i nie bedzie kontrastu.
Wtedy wybrałabym kamasję żeby byłaprzed anabelkami, potem anabeli, potem miskanty z wernbena dadza czadu i masz cały sezon.
Stipa do kamasji- jesli wystarczy jej tam słońca, super .
Ona pościęciu chyba w maju zaczyna juz byc widoczna ( w kwietniu tez widac że żyje, ale niska jest, kluje się ), w czerwcu już jest b. ładna.

Spotka się, albo się nie spotka wiązówka z anabelką. W tym roku (pierwszym u mnie) anabelki była prawie niewidoczne - niskie, mało kwiatów i krótko Jestem nimi rozczarowana, ale może wina katalp, a nie anabelek...
Pasy roślin - tak jak napisałaś, z tą różnicą, że werbena zaczyna wyłazić wszędzie, nawet na przodzie, tuż przy żywopłociku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies