Wieloszka - informację o myciu rąk przekazałam.. teraz będzie mycie zaraz po wyjściu z kulek .. chusteczki na pierwszy rzut obowiązkowe. Chyba Ty się mnie pytałaś o stipy, że takie sztywne rosną?? Są sztywne na początek sezonu i młode, te co sie wysiały w sezonie i trochę podrosły do jesieni, reszta niestety już taka nie jest. Jesienią darłam stipy z kłosów, a potem nawet przycięłam część bo nerwa złapałam na nie. Zrobiły się okropne. Czytam, że Danusia na jesień stipy przycina. Chyba zrobię to samo. A na pewno wiosną utnę.
Bp tak stare wyglądały wiosną.. a jesienia to już straszne są..


A tu po przycięciu, dałam tu kfiotka, bo już patrzeć na to nie mogłam.. a uwierz mi... w realu jeszcze gorzej to wygląda..

Kindzia, Piotrek - to dendrobium, kwitnie cały czas, bo cały czas wypuszcza łodygi z kwiatami..
Ten sam z 3 marca 2011 roku.... jest wysoki.. ponad metr wysokosci ma.... lepszych fotek pod ręką nie mam.

Karola - ktoś musi być fotografem I ja nie fotogeniczna... tylko wtedy kiedy trzeba porównać wielkość kfiotka

Agata - termin nie ustalony.. czekam na propozycję

Makkasia - mój lotos jeszcze w wodzie.. oj mus go wyciągnąć jutro.. a Muminek wczoraj uzyskał już pełna mobilność.. samodzielnie biega po całym domu w pozycji homo sapies i jest bardzo dumny z siebie. Raczkować już nie chce..

Ola - Łukasza wianki oglądałam na komórce jak stałam w korku.... rzucać dziewczyny propozycje terminu i godziny. Podporządkuję się. Termin dogodny dla większości wybierzemy..

Martgarete - od planów do realizacji długa droga.. i jak zwykle na pewno wygra kolejny supermarket.. żeby to chociaż ogrodniczy
U mnie nie wszystko pięknie rośnie.. bo to co do niczego to wywalam i sadzę coś innego..

Goryczka kwitnie.. ta pięknie rośnie Alinka pytała kiedyś o trawkę jaka to... wiec piszę.. nie mam pojęcia.. trawy kupiłam wiele lat temu, jeszcze przed O. Trawy po kilku latach padły, ale zdążyły sie wysiać.. i to siewki co sobie same sie skomponowały gdzie chciały.. ale ta najbliższa do goryczki chyba dostanie eksmisję bo się rozpycha.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Uwielbiam twoje hasła Uwielbiam hasła twojego Ema Uwielbiam wasz ogród
Wychodzi na to że jestem waszą fankąPoproszę o autografy i odcisk stópki
Muminka Buziam

Ciociu Gosiu - widzę, że faktycznie Fan klub mojego eMusia powstaje.. Odciski stópek mamy .. zaraz po urodzeniu... stoją w ramce Takie czapirzoki

barbara_krajewska napisał(a)

Istne szaleństwo!
Jak długo go masz?
Podobnie wielki był w moim rodzinnym domu, dzieckiem wtedy byłam

Wielki grudnik to jest u mojej koleżanki.. u niej sie zaraziłam nimi... teraz go przycięła bo na wielkim stole sie nie mieścił.
Mój ma kilka lat na pewno Zaraz po przeprowadzce go kupiłam.. tylko moje kwiatki są dość zaniedbane.. zapominam o nich ..

Zakupiłam w B. 100 cebul Tarda..przysłali 10. Po reklamacji okazało sie, że tulipanów już nie ma. Wybrałam opcję inne cebule zamiast pieniędzy.. miało być pół na pół lilie św Antoniego i białą tygrysia.. dostałam jedna Antoniego i chyba 8 czy 9 tygrysich.. Jutro myślę co zrobić z takim nieprzewidzianym zakupem.. .... a i Andżeliki w sporej ilości jeszcze nie posadzone.. aż mi ciarki przechodzą na jutro.... wydrzeć lotosa i posadzić cebule.... róże zacząć kopczykować.. przekopać warzywnik i szklarnię... może trawy związać...
Dobranoc idę spać.. jutro trza popracować.. a tu pada, zimno i do niczego..

Cudne jest

Mala_Mi napisał(a)

Wieloszka - informację o myciu rąk przekazałam.. teraz będzie mycie zaraz po wyjściu z kulek .. chusteczki na pierwszy rzut obowiązkowe. Chyba Ty się mnie pytałaś o stipy, że takie sztywne rosną?? Są sztywne na początek sezonu i młode, te co sie wysiały w sezonie i trochę podrosły do jesieni, reszta niestety już taka nie jest. Jesienią darłam stipy z kłosów, a potem nawet przycięłam część bo nerwa złapałam na nie. Zrobiły się okropne. Czytam, że Danusia na jesień stipy przycina. Chyba zrobię to samo. A na pewno wiosną utnę.
Bp tak stare wyglądały wiosną.. a jesienia to już straszne są..


A tu po przycięciu, dałam tu kfiotka, bo już patrzeć na to nie mogłam.. a uwierz mi... w realu jeszcze gorzej to wygląda..

No to moje stipy chyba gorzej wyglądają, albo tak mi się zdaje bo rosną z kulkami bukszpanowymi na które się wykładają... Muszę się doedukować z cięcia stip, bo nie wiem, czy na jakiejś wysokości konkretnej, czy przy ziemi upierdutać ? Miałam je wiosną eksmitować, ale se czosnki posadziłam pomiędzy...
A nie ma jakiejś trawki, co by cały rok wyglądała jak młoda stipa, taka zwiewna, ale prosta i cała zieloniutka?

To ja też zapieję nad wypasionymi grudnikami! Wow!

Wieloszka napisał(a)

No to moje stipy chyba gorzej wyglądają, albo tak mi się zdaje bo rosną z kulkami bukszpanowymi na które się wykładają... Muszę się doedukować z cięcia stip, bo nie wiem, czy na jakiejś wysokości konkretnej, czy przy ziemi upierdutać ? Miałam je wiosną eksmitować, ale se czosnki posadziłam pomiędzy...
A nie ma jakiejś trawki, co by cały rok wyglądała jak młoda stipa, taka zwiewna, ale prosta i cała zieloniutka?

Dokladnie do takich samych wniosków doszłam - stipa + bukszpan sa ładne tylko w pierwszym sezonie. Po drugim (a mamy bezśnieżne i ciepłe zimy ostatnio) bukszpanów nie widac. Moje wszystkie stipy pójdą na rożankę , niech zaslaniaja nogi rożom. Czy bukszpany dostana hakone? Chyba tak

Nie cieta stipa wiosna taka wielka sie robi, owszem fajnie wyglądały te lany z czosnkami ale pózniej bleee. Na zime jednka jej nie zetnę, bo ogrod bez stipy zimą też jest blee

Wieloszka.... tak czytam sobie jak się komponują rabaty, u Ciebie , u Danki i u innych dziewczyn.... te dylematy, dobrze, że ja takich nie mam. Każda roślina ma swoje okresy w roku lepsze i gorsze.. trzeba to zaakceptować. Nie ma rośliny idealnej! W każdej jest coś co w pewnym okresie może wnerwiać. Problem polega na tym, by tak dobrać rośliny, aby piękno jednej odwróciło uwagę od tej innej która w danym momencie jest brzydka. Taki carex Evergold jest piękny, ale po zimie też czasami potrafi sie zeszpecić i potrzebuje czasu aby nabrać urody i jak każda trawa po jakimś czasie sie zestarzeje i wymaga odmłodzenia. Wszystkie brązowe trawy też po jakimś czasie wypadają lub się starzeją.
Dobrze, że ja nie mam takich problemów, jak mi się coś podoba to sadzę, a potem przekopuję jak nie wyjdzie. To tak jak z piwoniami... niektórzy nie sadzą bo krótko kwitną.. a ja dla tego krótkiego kwitnienia mam ich posadzonych dużo.. i jakbym miała miejsce to jeszcze bym ponasadzała
W małym ogrodzie trzeba bardo sie zastanowić jak zrobić by było ładnie, a w dużym... jak nie jedna rabata ma swoje pięć minut to druga.
Ja stipy będę ciąć... bo jednak przez większość sezonu wygląda łądnie. Chcąc mieć ideał należałoby produkować na bieżąco sadzonki i stare egzemplarze podmieniać na nowe. Ale stipą sie nei przejmuje, bo po mroźnej zimie i tak padnie. Ostatnie 2 zimy były łagodne wiec 3 sezony dawała radę.
Idealna wydaje się jak na razie i zwiewna i sie nei pokłada i nie starzeje sie to trawa Carex Prairie Fire.. tylko też przyjdzie zima i pozamiata ja z rabaty.

Idealnie to wyglądają rabaty na CFS... bo są skomponowane na dany okres czasu i pracuje nad tym tabun ludzi... a w ogrodzie musi być czasami gorzej, chyba, że sie wygra w totolotka i zatrudni sobie na etat ogrodnika.