Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogród Ani :) 08:02, 23 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja berberysy utopiłam w trzmielinie i jestem bardzo zafowolona. Tym bardziej, że możesz zdobyć gałązki i sama ukorzenić. Rok temu ukorzeniłam ponad 60 gałæzek wtykając w ziemię. Teraz, jak podsadzałam, byłam w szoku, ile mam młodych rozgałęzionych roślinek.
Ogródek Iwony II 23:07, 22 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Aniu, chwastnicy nie zazdroszczę.
Kwitnąć będą te zadomowione róże. Świeżynki są jeszcze malutkie. Najpierw muszą pójść w korzenie. Potem w liście, a na końcu w kwiaty. Za rok szybciej wystartują.

właśnie czytam ze ogólnie gorsza chwastnica od perzu ale wiesz co mi sie ją ławtiej wyrywa bo perz to ma strasznie długie korzenie..
Jestem w polu 22:55, 22 maj 2016


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Koty chyba za dużo z ludźmi czas spędzają, bo ostatnio marcują w maju
Co to się porobiło

Śliczne widoczki. Żurawki aż świecą


Żurawki w zeszłym roku wiosną dzieliłam. Zimę przeżyły jakby jej nie było i teraz jak ruszyły to widać je aż z drugiego końca ogrodu.
Ogródek Iwony II 22:43, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, zanuciłabym: Wesołe jest życie... Ogrodnika
Ogródek Iwony II 22:39, 22 maj 2016
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Przeczytałam Zbyszkowi o tych garnkach, słoikach, śmiał się
A jeszcze o gnojówce z bananów mu nie mówiłam

Nic się nie zmarnuje
Ostatnio po ognisku wybierałam popiół i rozsypywałam po rabatach,mój Tadek już o nic się nie pyta Wodę po ogórkach uwielbia i jak mu powiem,ze teraz borówki będą nia podkarmiane
A już przekomicznie wyglądało jak przewieszone z koleżanką przez deski od kompostownika wybierałyśmy pędraki kruszczycy złotawki i im dorodniejsza sztuka była tym większy okrzyk temu towarzyszył,ma się rozmumieć okrzyk radości.Powędrowały one we wiaderku wymoszczonym mięciutkim kompostem do jej kompostu by tam dobrą robotę robić Czyż życie ogrodnika nie jest ciekawe haha
Jestem w polu 22:39, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)
Hajka Martuś. Świetnie czyta się te Wasze żarty. Banan z twarzy mi nie schodzi.
Tego tekstu "w marcu koty, w kwietniu psy a w maju my" to też nie znałam ale już zapamiętam.
Pozdrawiam gorąco w coraz cieplejszy dzień.

Koty chyba za dużo z ludźmi czas spędzają, bo ostatnio marcują w maju
Co to się porobiło

Śliczne widoczki. Żurawki aż świecą
Ogródek Iwony II 22:03, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przeczytałam te zalinkowane porady. Chyba wydrukuję ku pamięci.
Ogródek Iwony II 21:46, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przeczytałam Zbyszkowi o tych garnkach, słoikach, śmiał się
A jeszcze o gnojówce z bananów mu nie mówiłam
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:29, 22 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Aniaaa napisał(a)
Polinko pytałaś się mnie u Iwonki (Iwk4) o gnojówkę do szmaragdów.Ja iglaków nie zasilam gnojówkami.Używam pokrzywowej i wrotyczowej u siebie ale nie do iglaków.Iglaki zasilam nawozem z mączki lub guano i podsypuję kawą.
Ale też pięknie u Ciebie. Majstersztyk dosłownie,tak czyściutko i wszystko dopasowane.Ja z tych ogródkowo falistych i kokoszkowych ale Twój ogród podoba mi się bardzo


Aniu miło mi bardzo,że zajrzalas i dzielisz się swoim doświadczeniem.

O fusachb czytałam ale ile musiałabym ich nabierać na moje 48 smaragdow
Mam teraz zalany suchy kurzak, w czwartek minie dwa tyg.od momentu zalania i z tego co czytałam to po takim czasie mogę nim podlewać ,oczywiście w rozcienczeniu może też kurczak będzie odpowiedni dla tujek?
Makowo na Kociewiu 20:59, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Sebek napisał(a)


Jedna była wczoraj - będą foty?


Ból uszu... Swego czasu co roku przechodziłem zapalenie ucha... Także znam ten ból...

Sebku, fotek nie było. Chyba, że Kasia z ukrycia pstryknęła, jak jej roślinki wynosiłam z ogrodu

Kasiu, macham
Ogródek Iwony II 20:56, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Karol99 napisał(a)
Bardzo elegancko i czyściutko w Twoim ogrodzie.

Pod borówki trzeba wymienić ziemię obowiązkowo. Ja co jakiś czas zakwaszam liścmi dębu, działają idealnie. Sposób sprawdzony od znajomego szkółkarza.

Karolu, dziękuję.

Co do borówek, kiedyś tam była sadzawka. Gdy zasypywaliśmy, Zbyszek przywiózł z tartaku korę z rowu, gdzie składowano ją w "błotku" wymieszaną z ziemią przez 10 lat. Tym sasypaliśmy dziurę po sadzawce. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to idealne podłoże pod borówki. Ale to było kiedyś.
Ogródek Iwony II 20:52, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, borówki rosły ładnie na wystawie południowej, ale w południe miały cień od żywopłotu. To jest to miejsce, gdzie rabata bylinowa przy warzywniaku.

Jakie proporcje tych drożdzy używać?

Mam dwie jodły koreańskie. Jako pamiątki po rodzicach.
Jedna ma szyszki co dwa lata. Jest już wielka, rośnie przed domem i rano ptaszki siedząc na niej ćwierkają zaglądając w okno sypialni.
Druga po raz pierwszy miała szyszki w rok po śmierci mamy.
Ogródek Iwony II 20:41, 22 maj 2016
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Aniu, ta ławka ma już swojæ historię i kilka dobrych lat. Robił mi ją teść, którego już nie ma z nami. Dlatego to ważny element w moim ogrodzie. Była już naprawiana i malowana.
Kiedyś stała już w tym miejscu, ale wtedy układ rabat był inny. Teraz przymierzyliśmy, czy będzie pasować.

Lubię takie przedmioty z historią i też dbam o nie.Wiem,że masz też specjalnie drzewa posadzone by wspominać rodziców tak jakby na cześć rodziców.U mnie rośnie lipa tytyna i brzoza też związana z tatą.
Ogródek Iwony II 20:37, 22 maj 2016
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Aniu, borówki sadziłam w ziemi przekompostowanej z korami. Super próchnica. Nawet nie byłam wtedy świadoma, że dobrze robię.
Ktoś poradził, by borówki podlewać wodą z ogórków kiszonych, i ten chleb razowy namoczony dawać. Zakopywałam wkoło. Robiłam dołki i lałam. Miałam kilka borówek. Borówka Duke była najbardziej plenna. Mnóstwo owoców. A potem po trzech latach przesadziłam je w złe miejsce, w złą ziemię i zaczęły chorować. Na koniec je wykopałam bez nadziei na lepsze...
Dopiero później doczytałam o warunkach borówek. Pierwsze miejsce, ziemia i warunki były idealne. Rosły, jak głupie. Pięknie owocowały.
Nie wiem, czy to ten chleb, ziemia z korą przekompostowaną, czy woda z ogórków, czy wszystko razem - ale warunki miały dobre.

A jakie stanowisko potrzebują? Mam miejsce koło kompostownika i parę krzaczków by się przydało
O chlebie słyszałam,że dobry pod pomidory by w dołek pod nie położyć jak się sadzi a mikstura z drożdży z wodą by potem je polewać od samej góry po liściach-zapobiega to zarazie ziemniaczanej.W tym roku spróbuję z tą miksturą,zobaczymy czy działa
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:30, 22 maj 2016
Do góry
Polinko pytałaś się mnie u Iwonki (Iwk4) o gnojówkę do szmaragdów.Ja iglaków nie zasilam gnojówkami.Używam pokrzywowej i wrotyczowej u siebie ale nie do iglaków.Iglaki zasilam nawozem z mączki lub guano i podsypuję kawą.
Ale też pięknie u Ciebie. Majstersztyk dosłownie,tak czyściutko i wszystko dopasowane.Ja z tych ogródkowo falistych i kokoszkowych ale Twój ogród podoba mi się bardzo
Ogródek Iwony II 20:27, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
yolka napisał(a)
Piękny ogród

Jolu, dziękuję
Ogródek Iwony II 20:27, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
anbu napisał(a)
Ławka fajna, też mam w planach. Gdzie kupiłaś - u miejscowych, czy jakoś wysyłkowo?
Fajne kolorowe rabaty

Aniu, ta ławka ma już swojæ historię i kilka dobrych lat. Robił mi ją teść, którego już nie ma z nami. Dlatego to ważny element w moim ogrodzie. Była już naprawiana i malowana.
Kiedyś stała już w tym miejscu, ale wtedy układ rabat był inny. Teraz przymierzyliśmy, czy będzie pasować.
Ogródek Iwony II 20:22, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)

Ale widziałaś różnicę że są lepsze?

Aniu, borówki sadziłam w ziemi przekompostowanej z korami. Super próchnica. Nawet nie byłam wtedy świadoma, że dobrze robię.
Ktoś poradził, by borówki podlewać wodą z ogórków kiszonych, i ten chleb razowy namoczony dawać. Zakopywałam wkoło. Robiłam dołki i lałam. Miałam kilka borówek. Borówka Duke była najbardziej plenna. Mnóstwo owoców. A potem po trzech latach przesadziłam je w złe miejsce, w złą ziemię i zaczęły chorować. Na koniec je wykopałam bez nadziei na lepsze...
Dopiero później doczytałam o warunkach borówek. Pierwsze miejsce, ziemia i warunki były idealne. Rosły, jak głupie. Pięknie owocowały.
Nie wiem, czy to ten chleb, ziemia z korą przekompostowaną, czy woda z ogórków, czy wszystko razem - ale warunki miały dobre.
Ogródek Iwony II 18:40, 22 maj 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Też to testowałam. Ale potem zmarnowałam borówki przez głupie przesadzenia do złej ziemi i teraz muszę zaczynać od nowa. Tzn. od zakupu nowych borówek

Ale widziałaś różnicę że są lepsze?
Ogródek Iwony II 18:38, 22 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)
A teraz eM mi mówi że chleb razowy też zakwasza ziemię. Tylko trzeba najpierw go namoczyć i potem podlewać. Podobno ktoś tak zrobił i borówek ma tyle że szok.

Też to testowałam. Ale potem zmarnowałam borówki przez głupie przesadzenia do złej ziemi i teraz muszę zaczynać od nowa. Tzn. od zakupu nowych borówek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies