Hajka Martuś. Świetnie czyta się te Wasze żarty. Banan z twarzy mi nie schodzi. Tego tekstu "w marcu koty, w kwietniu psy a w maju my" to też nie znałam ale już zapamiętam. Pozdrawiam gorąco w coraz cieplejszy dzień.
Czosnki wymiatają Muszę się w nie zaopatrzyć na następny sezon. Pięknie Marti u Ciebie
Ale świetne zdjęcia