Iwk4 napisał(a)

Aniu, chwastnicy nie zazdroszczę.
Kwitnąć będą te zadomowione róże. Świeżynki są jeszcze malutkie. Najpierw muszą pójść w korzenie. Potem w liście, a na końcu w kwiaty. Za rok szybciej wystartują.

właśnie czytam ze ogólnie gorsza chwastnica od perzu ale wiesz co mi sie ją ławtiej wyrywa bo perz to ma strasznie długie korzenie..

Iwonko ale twój watek pędzi…
pozdrawiam już nadrobiłem zaległości

Już sobie wyobrażam, jak oprócz gnojówek roślinnych, których to zapachami "wonieję" co kilka dni, biegam jeszcze z garnkami i słoikami domownicy pytali się, czy to nowa nalewka, jak HT robiłam
a nimułka różana wtranżala moje pączki różane, bukszpany mus pryskać jutro.. ech wesołe jest życie ...ogrodnika

Naoglądałam się zdjęć powiększonej rabaty (super!), przycupnęłam na nowej ławeczce, o zawartości różności w pokrzywie, gnojówkach, bananach, kawie i jajkach poczytałam.
Macham!

Iwonko ta nowa rabata, to mistrzostwo świata, zdjęcia porównawcze pokazują jaką drogę przeszedł ten kawałek ogrodu.
No i znowu o gnojówkach poczytałam, ja po trochu pokrzywową roznoszę, ale powiem szczerze, na działce 15 ar takie bieganie z konewkami to ciężka praca, choć tam gdzie rośliny wcześniej dostały już widzę pozytywne efekty w przyroście.

Nadrobiłam spory kawałek wątku. No ja jednak na gnojówce z pokrzyw poprzestanę. Od kilku dni już się robi

Rabatki super wyglądają, warzywnik pierwsza klasa!

Poczytałam o wizycie u Kasi, rewolucji na rabacie, ekologicznych gnojówkach i chcęci doczekania dojrzałego ogrodu.
Macham Iwonko !

Fusy z kawy zbieram w pracy z 5 osób stawiam przy ekspresie pojemnik jakiś i dziewczyny wiedzą, że mają tam wrzucać, do tego też fusy herbaciane,torebki po ekspresówce.
Tylko ja to daję do kompostownika.

Pozdrawiam

Ja też fusy wrzucam do kompostownika.
Pod zlewem mam wiaderko na odpadki kuchenne, jak wyrzucam tam fusy, zaraz płuczę szklankę, wylewam z wodą do innych odpadów.
Tylko torebki od herbaty się nie rozpuszczajæ na kompoście.