Nie bardzo wiem gdzie przy tarasie. Przy donicy? To już druga połowa ogrodu i tam jest już koło. Po lewej mam tyko kawałek tarasu ze schodami. Tam nie siedzimy
Trawy? W sensie trawnik????
Ten fistaszek wcale duży nie jest. Ja mam poprostu mały ogród
3x2 gdzieś wyszło. Może ciut więcej.
Madżen....ale Ty wiesz, że mi kulki do wszystkiego pasują?
Będą też berberysy i będą chyba seslerie skalne. Chciałabym też wyższe trawki ale nie wiem jakie....stipa u mnie nie chce rosnąć.
Posadziłbym te brzozy przy tarasie nie na środku trawnika. Zrobiłyby ci fajna zaslonę , daly lekki cień i nie dominowały tak w ogrodzie. A nie chcesz pod brzozy trawy?
Jesli zostawisz brzozy na środku to jednak fistaszki bym mniejszy zrobiła. Ale do wielopniowych jakos mi kulki nie pasuja.ale Ty znasz najlepiej swoj ogród i czujesz co będzie dla niego dobre, więc moje rady potraktuj jako alternatywne spojrzenie
Sa tam - 5 grabów fastigata , z korona na wysokosci 1,5 M. A od strony ogrodu 4 brzozy, cos nie widzicie kolezanki tych drzew. Trzeba poczekac niech urosna, za chwilę będa za duze i będe skakać po drabinie z cięciem.
Ps. Nie stac mnie na dorobienie gabionów, teraz mam inne priorytety a nie budowa domu lub ogrodu. Trzeba tochę pożyć, podróżować, szkoda mi na gabiony pieniedzy
Mam pragnię syberyjską i mnóstwo podobnego zielska też U mnie na razie nie kwitła, nie mam zdjęcia nawet. Jesienią wsadziłam sadzonkę i widzę, że zaczęła się rozrastać.
Ta moja stipa, to taka jak piszesz, z ostrymi, sztywnymi liśćmi, nową fotkę zapodałam.
Przeczytałam, że brzoza doorenbos nie wytwarza nasion kiełkujących - stąd moje pytanie(może trochę głupie) czy ona kwitnie i pyli jak nie odmianowe brzozy?
mi się nie wydaje bo jednak żeby świodśliwa prezentowała się w całej okazałości to musi być koknretny sposób sadzenia wokół, konkretny charakter rabaty, wydaje mi się ze jeszcze wielu woli szczepione regularne korony
Juzia racje masz ! To idzie falowo !
Ja uległam brzozom i grabom . Na froncie miejsca jeszcze mnóstwo więc poczekam spokojnie aż Asia te świdośliwy posadzi i wtedy ulegnę szałowi świdośliwowemu
Anuś, muszę Cię pochwalić za inwencję i dbałość o przyszłą azaliową, brzozy odsysają nadmiar wody z pewnością, ja robiłam swoją na szybko, żeby ogród wypełnić, już nie mam siły na usypywanie rabat, teraz mam jak mam, jedni mają lepiej, inni mają zawsze pod górkę, czekam na moje azalie, a efekt muszę sobie znowu zakupić
też mam z tym problem, na trawniku zbiera kosiarka, ale gorzej na rabatach- tam pod liściami żurawek zalegają kotki i liście jeszcze od ub. roku; niby też nie umiem z tym żyć ale tego jest tyle że musiałabym tylko sprzątać chyba zbieram liście z całej dzielnicy, nawet dębu którego nigdzie w okolicy nie widzę