Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod górkę...

Mój ogród pod górkę...

Pawlus 22:33, 10 kwi 2016


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Ja po posadzeniu miałem tylko bambusowe tyczki, później jak widać u mnie na zdjęciu kij do grabi I wystarczyło u mnie.
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
Juzia 22:37, 10 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
U mnie też tylko bambusy na początku, później jeszcze przywiązałam wszystkie trzy do siebie i sznurkiem do płota

No a co z tym posadzeniem za głęboko???


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kacha123 22:42, 10 kwi 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Za głęboko posadzone nie są. Myślałam, że taka tyczka bambusowa głęboko wbita wystarcza, ale zrobię im lepsze podpory i zobaczymy.
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Pola 09:42, 11 kwi 2016


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Piękne skrzynie warzywne, to było moje marzenie, ale za mały ogród.....doczytałam o palikach, jak się pogoda poprawi to też muszę opalikować swoje brzozy.
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
MAD 10:02, 11 kwi 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Zielona napisał(a)
Taka mądrala jestem kiedy radzę Innym, ale wyznam Ci, że mam dokładnie takie przemyślenia jak Ty. Jest ładnie - żałuję, że nie mam czasu na pielenie. Pada - żałuję, że nie nawiozłam. I tak w kółko... Do momentu, kiedy Mąż ustawia mnie do pionu i przypomina: to TYLKO Twoja pasja, a nie numer jeden na liście życiowych priorytetów. Ogród ma być przyjemnością, a nie ciągłym wyrzutem sumienia

Słowa Twojego męża powinnam sobie wydrukować i powiesić gdzies w widocznym miejscu. Też w sezonie łapie sie na tym, że zaczynam "żyć ogrodem"...

Kacha daj brzozom czas. I solidne podpory. Ruszą i to szybko.
Ja tam widzą przyrost na tych zdjęciach porównawczych. Pamiętaj, że dzieli je TYLKO rok.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
Kacha123 06:43, 12 kwi 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Pola napisał(a)
Piękne skrzynie warzywne, to było moje marzenie, ale za mały ogród.....doczytałam o palikach, jak się pogoda poprawi to też muszę opalikować swoje brzozy.


Narzekam na moje brzozy, a okazuje się, że sama jestem sobie winna Ale goopol ze mnie!

O skrzyniach warzywnych nie myślałam i chyba nigdy się nie pojawią. Zawsze mnie to zastanawia, jak zabezpiecza się je przed ślimakami?
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 06:47, 12 kwi 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
MAD napisał(a)

Słowa Twojego męża powinnam sobie wydrukować i powiesić gdzies w widocznym miejscu. Też w sezonie łapie sie na tym, że zaczynam "żyć ogrodem"...

Kacha daj brzozom czas. I solidne podpory. Ruszą i to szybko.
Ja tam widzą przyrost na tych zdjęciach porównawczych. Pamiętaj, że dzieli je TYLKO rok.


Zeszły rok upłynął u nas pod znakiem ogrodu z wiadomych względów. I powiem Ci, że będzie mi brakowało tego szaleńczego tępa nasadzeń. Niby ogród nigdy nie jest skończony i zawsze się coś zmienia, ale takiej frajdy, jak w zeszłym roku już nie będzie
No coż, pozostaje mi przeprosić moje brzozy i zacząć wymagać od siebie - hihihi!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 06:54, 12 kwi 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
I z frontu remontowego - okno dopiero po dwudziestym kwietnia, ale dokładnie nie wiadomo!!! W sumie w maju, czy w czerwcu też jest po dwudziestym kwietnia Nie pojmuje po co jest spisywana umowa na trzy tygodnie, jak i tak nie dotrzymuje się terminów? Myślałam, że na Majówkę będę wyrobiona





____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
07:08, 12 kwi 2016
Kacha123 napisał(a)


Narzekam na moje brzozy, a okazuje się, że sama jestem sobie winna Ale goopol ze mnie!

O skrzyniach warzywnych nie myślałam i chyba nigdy się nie pojawią. Zawsze mnie to zastanawia, jak zabezpiecza się je przed ślimakami?


ciekawe pytanie ...chyba się nie da (przecież z ziemia je do skrzyń wsypujemy)...tak samo jak w warzywniku na gruncie ...albo je trzeba będzie wybierać albo niebieskie granulki.

PS. widzę że większość firm rozbestwiona na dużych inwestycjach ...a dla indywidualnych nie chcą produkować u mnie tez kiepsko...już przed świętami miało być po ...a tu końca nie widzę jeszcze....w domu piaskownica ...odkurzam jedynie byle było ...okna nie myte ...bo jak przyjdą to zakurzą je w godzinę. W środku myślałm malowanie salonu w lecie może zrobić ...ale w tej sytuacji poczekam jeszcze z rok albo 2.
Kacha123 07:18, 12 kwi 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
U nas taka plaga ślimaków, że sąsiadka jak wystawiła rozsadę pomidora i dyni na taras, żeby się hartowały, to rano już nie miała czego hartować!

Bardzo jestem rozczarowana tym oknem. Najbardziej mnie wkurza, że wcisną Ci kit, że za trzy tygodnie, a pewnie wiedzą, że dłużej tylko chcą zatrzymać klienta! I nawet gdybym teraz poszła zamówić gdzie indziej, to trzy tygodnie w plecy i też nie wiadomo, jak długo muszę czekać- wrrrrrrr!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies