Kasiu zajrzałam tutaj bo weszłam do wyrka przyszłam z dworu i tak mnie przewiało,brr zimno jest. Aby jutro nie wiało bo siatkę z oczka chce zdjąć i liście lili wodnych skosić i wyciągnąć.
Oglądam "Domo" lub "HGTV" przerzucam kanały oczy mi się zamykaja
Elu tak zrobię solarne mam - zamówiłam w zeszłym roku przez internet, a w tym roku nawet przybiorę cisa, albo tujkę lampkami na prąd, bo jak robili mi ocieplenie w tym roku to w końcu zrobili mi gniazdko
Haniu 9 lat to szmat czasu a ile oglądania, pisania dzielenia się wiedzą i nieraz zadawania pytań. Co rok to człowiek ma większe doświadczenie i staje się specjalistka od czegoś tam.
Pod wpływem ogrodowiska grzebie w tej ziemi, przerabia, udoskonala jak się narobi to jest szczęśliwy.
Haniu do 10 trzeba dobić a po 10 następne 10 latek
Pięknie powiązane i ładnie to wygląda przynajmniej ład i porządek na rabatach. Na święta czerwone kokardy i będzie elegancko. Jeszcze świecidełka solarne możesz dać
Oczywiście, że nic nie musialas. Bo on to kupił od corki i zięcia z droga dojazdowa a ty nie jesteś żadna strona o ile działka była zapisana na corke. Dopiero teraz jakby miał wąsko o chciałby poszerzyć drogę mógłby ciebie prosić abyś mu sprzedała metr lub więcej na poszerzenie za odpłata. A to już albo byś chciała albo nie nikt cię do tego nie zmusi.
I tyle w temacie.
Trzeci raz na tej stronie ale nie szkodzi bo muszę się posiłkowac fotka.
Z przodu to wiadomo ale te wysokie byś fotkę zrobiła nie było mrozu to pewnie jeszcze kwitną.
A obok tych wysokich służące za podpórki to też chryzantemowy.
Zawitka jak możesz to zrob Szczepki wiosna chętnie przygarnę zresztą będę się przypominać.
Już widziałam wszystkie ładne Sonata urzeka. A gdzie je kupowalas.
Elu z róży Louise Odier zrezygnowałam, bardzo u mnie chorowała i ne miałam już do niej cierpliwości. Pink Grootendorst jest bezproblemowa, żelazna i kwitnie prawie cały sezon.
Na lilie trzeba poczekać, w pierwszym sezonie nie pokazują swojej urody.
Powojniki po kilku latach już tak pięknie nie kwitną. Nie do zdarcia mam
Betty Corning. Jest bardzo bujny, nigdy nie choruje i corocznie długo kwitnie.
Viva dzięki akurat jestem na twoim wątku i spisałam nazwy róż i na tablecie szukam jak się zachowują We Floribundzie.
Mam też dużo róż na początku kupowałam nie przywiązywał wagi do nazw róż podobała mi się więc to kupowałam wiele roz mi bardzo chorowali na grzyba, ale uporałam się z tym. Ten rok to wyjątkowy bardzo grzyby grasowały. Ja przycinam róże w jesieni nie czekam do wiosny. Ponieważ sporo rośnie u mnie we żwirowisku więc odkurzam wszystko z opadłych liści i u mnie liście nie zimują liście.
Widzę, że też masz lagunę róża nie do zdarcia kwitnie bez przerwy, zapach na cały ogród. Masz piękne lilie nie sądzilam do tej pory specjalnie bo tak jak jaśmin mają bardzo intensywny zapach.
W tym roku posadziłam parę cebul kupiłam i zakwitły słabo może w przyszłym będzie lepiej. Mam jedną drzewiasta od kilku lat nigdy nie widzę jak w pełnym rozkwicie tylko ze zdjęć bo w tym czasie przebywam na wakacjach.
Spisałam sobie u ciebie Luis odier, golden cekebration, Ballerine, Abraham derby te już sprawdziłam i pewnie zamówię.
Masz też piękne clematisy też nazwy spisałam co ty im dajesz że tak pięknie rosną a jak długo u ciebie rosną. Mam kilka ale jeszcze młode. Na początku sadziłam, ale zaprzestalam bo co posadziłam to za rok uwiąd i usechł.
Jeszcze na koniec pytałam o trawkę bo też ją mam 3 lata ma mało miejsca muszę ją przesadzić bo nie pokazuje w tej ciasnocie swojego uroku.
Wchodzę kilka razy jeszcze chciałam zapytać o róże pink grootendorst czy jesteś z niej zadowolona.
Mam 15 krzaków bonici więc różnie rośnie od dwóch różnych dostawców zobaczę, jedne wypuszczają baty na 2 m te tegoroczne jak na razie są niższe.
To tyle bo jeszcze będę sprawdzać to co sobie wypisałam
Elu, niektóre monardy łapie mączniak. Jeszcze nie pryskałam, chore liście obrywam.
Która róża Ci się spodobała, z którego zdjęcia? Podam nazwę.
Ta mgiełka to trawa, miłka - Eragrostis trichodes. Piszę dokładnie nazwę po łacinie, bo bardziej popularna jest E. spectabilis a znacznie się różnią. Ta moja jest sporo wyższa i nie wybarwia się na różowo, pozostaje beżowa.
Jak jest sucho chmurka stoi prosto jak mgła czy deszcz chmurka się kładzie.
Wpisz "Czego potrzebuja róże wiosna" tam Hyży ma prelekcje 40 min tam się dużo dowiesz o uprawie róż, co trzeba robić aby róże pięknie rosły.
Zobaczysz ile Hyży ma kory jako sciolka
Kiedyś ogladalam nagranie ze szkółki Hyżego nie mogę teraz znaleźć, że róże nawet trzeba ściółkować kora. Przede wszystkim kora daje próchnicę i jeszcze coś do ziemi które korzeń pobiera i później poprzez liście wydała.
W sumie Ela to mam dwa oczka przy tarasie domu i trochę na niższym
poziomie.
W latach świetności była czynna nawet kaskada z góry do dolnego ocza i było dużo rybek jak u naszej Małej Mi,
później chcieliśmy miec piękne grzybiebie i kaskada została wyłączona, pewnej mroźnej
zimy rybki wymarzły i w którymś miejscu dolne oczko nam się przebiło
i jego walory podupadły, ale tak jak piszesz flora wodna i fauna jest potrzebna umila nam życie i koegzystencję
Ocieplenie klimatu to susze, dłuższe lato, łagodniejsze zimy, aż nie chce
mi się wierzyć w prognozy o zimie stulecia, mój ogród jako tako sobie radzi
nie koniecznie ja
Klony japońskie lubią wilgotność w powietrzu, a próbowałaś nad oczkiem posadzić?
W sumie lubię teraźniejszą pogodę i że nie jest za mokro, bo u mnie zawsze coś wygniwa,
a rabaty raczej u mnie są podniesione
Pozdrawiam
Przejrzałam bardzo dużo stron od początku. Oczko twoje zawsze mi się podobało, szczególnie na focie gdzie widać dach domu i na horyzoncie góry. Pięknie. Nieraz sobie też wspominam budowę mojego oczka też ładnie wygląda surowy stan bez roślin. Jednak woda w ogrodzie musi być.
Masz dużo zwierząt koty, psy, jeże, rybki i pewnie jeszcze coś tam czego nie zauważyłam tylko pozazdrościć. U mnie tylko ryby, sąsiadów koty które ciągle siedzą w moich kocimietkach żadne odstraszacze im nie przeszkadzają. Mam dużo ptaków różnych.
Też bardzo lubię klony posadziłam kilka z samosiewek osiedlowych i są już duże. Wiosna posadzę jeszcze kilka bo niestety muszę zacieśnić łąkę bo trawa wysycha. Ostatnie lata to upały nie do wytrzymania opadów jak na lekarstwo więc trzeba sobie radzić.
Piękne te klony. Też sądzę drzewka takie, aby były piękne cały sezon od wiosny do późnej jesieni. Podobają mi się klony japońskie, ale nie mam ręki do nich 4 szt posadziłam i zmarzły i zrezygnowałam z sadzenia.