Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Blaski i cienie nowego życia 12:28, 17 lis 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
kasiek napisał(a)


Rany ale śliczny widoczek, no wiem że zimowy ale... piękny z tymi nasadzeniami!


Kasiu, dziękuję, dawno Cię nie było u mnie

Dąb błotny
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:16, 17 lis 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Pokażę jedną z kilku rabat, które powstają przez dosypywanie i kompostowanie wszystkiego co wpada pod rękę w sezonie ( bardzo uciążliwych chwastów nie daję do kompostowania lecz się pozbywam, jak wyschną). Grunt bardzo podmokły. Rabata w większości jest jednoroczna, materia super się przerabia, rośliny i sadzonki mają się dobrze. Wiosną na takie rabaty można dać dużo suchej materii traw ze ścinania. Latem, przy dużej ilości zielonych odpadów trzeba dosypywać suchego, u mnie sprawdzają się wtedy podarte na kawałki kartony, papiery. Rośliny są na bieżąco zasilane materią organiczna, robaczki pracują w ich otoczeniu, wszystko żyje



Osobiście najbardziej lubię ten sposób. Miałam kompostownik z dwoma dużymi komorami i doszłam do wniosku, że przerzucanie, wożenie tam i spowrotem na rabaty to koszmarna praca. Ilości kompostu ciągle były zbyt małe do potrzeb roślin. A tak moja praca ogranicza się tylko do lekkiego plewienia na bieżąco.
Boso przez ogródek 12:13, 17 lis 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1145
Do góry
Makao napisał(a)
Jak duży masz tunel? Pytałam?
Okna dachowe masz czy drzwi na wylot?
On jest ocynkowany? Długo go masz?

Rury są stalowe, ocynkowane.
Szklarnię mam od marca, Ania z wątku Za drzwiami do ogrodu ma taką samą tylko 3x4m. Ja mam 3x6m, 4mm grubości, drzwi z obu stron, rjedno dodatkowe okno (po lewej stronie na początku szklarni) otwiera się automatycznie. Na nowy sezon zamontujęmy dodatkowe okno zamiast tego w drzwiach, po przekątnej do pierwszego (na końcu po prawej).


Ogród Basi i Romka 10:36, 17 lis 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12607
Do góry
Wczoraj było jeszcze ok, dało się coś podziałać. Posadziłam cisy, mogłyby być trochę większe ale takie dostałam, a chciałam je szybko posadzić, ale za to były ładnie ukorzenione, na wiosnę ruszą Dosadziłam tam funkie, nie widać już ich, poproć, wilczomlecz, żurawki i dąbrówkę jako wypełniacz. Ta rabata w tym miejscu ma półcień, dalej przechodzi w słońce, muszę zrobić takie przejście, ale to na wiosnę. Narazie słabo to wszystko widać, jest tak zimno, że szybko uciekałam do domu.

A w ogrodzie ziąb, wieje okropnie, strasznie zimno, mokre powietrze, a miałam zamiar trochę pograbić, chyba się nie uda.
Ostatnie kolory, już tylko na hortensjach, kwitnie ostatnia biała hryzantemka I dużo liści

Ogród z rzeźbą 09:32, 17 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Wczoraj okrutnie mi się nie chciało jechać na działkę, ale zmotywowały mnie opisy Hani jej jesiennych porządków ogrodowych. Zebrałam się w sobie i pojechałam. Popracowałam prawie cztery godzinki. Było pochmurnie, ale dosyć ciepło jak na tę porę. Wyzbierałam liście dębowe z rabaty słonecznej, poprzycinałam to i owo, powiązałam molinie.

Schowałam podstawki, które "robią" u mnie za poidełka (zdjęcie z lata)



Schowałam wiatraczki inne pierdółeczki ozdobne



Bardzo szybko ten czas minął, roboty zostało jeszcze multum. Pocieszam się tym, że te cztery godzinki popracowane wczoraj to czas zaoszczędzony na wiosnę
A wracając do domu przypomniałam sobie, że znowu zapomniałam o dosadzeniu hiacyntów. No za cicho kwiczały i ich nie dosłyszałam. To jest pretekst, żeby zebrać się w sobie i jeszcze raz pojechać, ale nie wiem czy mi się będzie chciało. Przestawiam się już na tryb zimowy
Boso przez ogródek 09:10, 17 lis 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1145
Do góry
Miałam już ogrodowo zamknąć sezon przerzuceniem obornika, ale znajomy miał 2 lata kłopot z chwastami przez ten obornik więc sobie odpuszczamy.


Wczoraj pan przywiózł korę, więc przykryję ziemię kartonem i korą a na wiosnę posadzę rośliny.
Wczoraj wytyczyłam tyczkami gdzie posadzę hortensje i miskanty, wychodzi mi 160cm między miskantami, między nimi trochę wysunięte hortensje, ok. 40cm.
Ziemię pod hortensje wymieszałam z przekompostownymi trocinami iglastymi, dodam jeszcze bakterie, które zostały z sezonu.



Zastanawiam się czy 160cm to nie za dużo i czy nie będzie prześwitów miedzy miskantami a hortensjami. Może lepiej 150cm? Jak myślicie?

Małymi krokami-Ogród Wioli 08:35, 17 lis 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1145
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


Przed


Po

Wiolu, w jakich odległościach masz hakone od cisów? Jak szerokie są już cisy?
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 08:15, 17 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Miskantowo napisał(a)


Anulo, znalazłam tylko jedno zdjęcie kawalka ogrodu z tymi drzewkami kolumnowymi.
Niezbyt je widac ale rosną pod samym płotem, za pergolą jest wisienka. Za nią zaczyna się rządek.
Mają trzeci rok i na razie sa takie.


Jak Ty masz tu ładnie zagospodarowane
Muszę głębiej podrążyć te drzewka kolumnowe warte zachodu. Mam bardzo mało miejsca i może go szkoda na coś co nie da satysfakcji. Może lepiej posadzić krzewy owocowe. Temat na zimową rozkminkę.
Nieźle popracowane, gratuluję
Ogrodowe marzenie Mrokasi 23:33, 16 lis 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8965
Do góry
mrokasia napisał(a)
i jakoś tak samo wyszło .


Żeby to tak samo chciało wyjść!
Ale dobrze, że wracasz do formy i eM powoli też!
Gratulacje dla Was i młodych rodziców ! Spełnienia w nowych życiowych rolach!
Ogrodowe marzenie Mrokasi 22:56, 16 lis 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5008
Do góry
mrokasia napisał(a)
Przesadzone . Ustawione, zasypane do połowy, zalane wodą. Akurat zaczęło padać więc przerwa obiadowa. Po obiedzie jak przestanie padać zakopiemy je do końca. Fota na szybko.

Czytam sobie Twój wątek od strony 1010, czyli od zakupienia dodatkowej działki. Te tuje rzeczywiście spore były przy przesadzaniu, aż dziwne że takie wielkie a niemal 100% się przyjęło. Wyczytałam, że zastosowałaś się do zaleceń Toszki co dać im do dołków. Ciekawe dla mnie jest też to, że pierwszy z rysunków umiejscowienia stałych elementów jak basen, domek, warzywnik, altana okazał się finalną opcją.
Ogród z zegarem 22:44, 16 lis 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7090
Do góry
Och! Urodzinki!
Samego dobra ze Świata dla Ciebie

Ogród z koniczynką 21:44, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Rumianka napisał(a)
klony October Glory prześcigają się z kolorkami

te klony, to największa radość jesienna



Też u ciebie kolorowy zawrót głowy. Widzę klony San sensed, October glory lub Brendy Vine trudno rozpoznać jak liści nie widzę. Wszystkie u mnie są. Jednak nie długo trzymają się na drzewie. Jednak Dęby błotne w tych kolorach i utrzymania na drzewie to przymusy.
Dzisiaj u nas była nie zła pogoda słoneczko od godz 13 świeciło.
U nas bardzo sucho ostatni deszcz taki całodzienny to był w połowie września. Teraz tylko mży. Jeszcze tak suchych liści nie sprzątałam jak w tym roku.

Ptasi gaj 21:26, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Cd





Było tak latem



Dzisiaj tak



Ptasi gaj 21:17, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Alija napisał(a)


Elu, świetnie wyglądają te brązowe kolumny na tle zielonych iglaków i trawnika. Czy to są dęby? Piękny widok.


Tak Alija dąb błotny green pilar.
Trawa dzisiaj wystrzyżone bo liści z brzoz było od groma.



To jest dąb pospolity obok trawa mutant który w tym roku zakwitł wys. Ok 3 metrów.

Ptasi gaj 21:13, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
DariaB napisał(a)
Elu piękne kolory drzewa złapały, złoty tulipanowiec robi efekt wow. Te dęby błotne też cudowne. Masz bardzo ciekawe trawy, o niektórych nie słyszałam nawet.


Daria bardzo dziękuję.

Dzisiaj byłam i porządku się posunęły do przodu. Tak się cieszę, że z eM wysprzatalismy. Liści ubywa oprócz dębowych..

Jeżeli chodzi o trawy kocham je i staram się wybierać te najbardziej wyraziste w lecie i jesienią chodzi i wybarwienia.







Ptasi gaj 21:00, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
olciamanolcia napisał(a)

Aż mi oczy wyszły
Czy Ty je kiedyś przycinałaś ?
Zamierzasz?



Justyna bardzo dziękuję że ci się podoba. Sama jestem zachwycona. Nigdy błotnych nie przycinała.. ogrodnik u którego kupowałam dęby mówił mi, że dużo tych dębów rośnie na południu Europy. Widział jak tam ogrodnik te dęby ciał i były bardzo gęste. Mówił abym przynajmniej jednego tak prowadziła podcinać mu końcówki. Nigdy nie mam czasu wiosna i tak sobie rosną.

Kupił dęby na dwie raty najpierw 4 szt większe. Jak zobaczyłam jakie piękne kupiłam następne 4 szt mniejsze. Jedno drzewo z tych większych uschło nie wiem jaka przyczyna widać to na focie.
Te mniejsze bardzo ładnie rosną.
Dęby jeszcze mają prawie wszystkie liście nie było porządnego wiatru.
Zdjęcie robione o zmierzchu







Ptasi gaj 20:38, 16 lis 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Makao napisał(a)
Dęba błotnego kiedyś planowałam mieć. Ten o kolumnowym pokrój mi pasował ale pod jedną ze szkół gdzie jeździłam rosły i co roku miały mączniaka. Zrezygnowałam ale nadal mi się podobają.


Drugi raz kliknelam.
Aniu mam zamiar dokupić 5 szt i posadzić tutaj na tle Serbów.
Już patrzyłam są drogie. W przyszłym tygodniu pojadę do szkółki gdzie kupowałam te co mam.

Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 20:07, 16 lis 2024


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
Jesienne róże

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 19:02, 16 lis 2024


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 908
Do góry
Rumianka napisał(a)
Zakwasy pewnie jutro Cię nie ominą...ale co zrobione, to z bańki i nie trzeba już o tym myśleć...


Dokładnie.

Nadal mam pełno rabat do odchwaszczania ale póki co stopuję.
Z prac pilnych to mam w zasadzie tylko podwiązanie długich gałęzi róż (pnących).
Kopczykowanie też ale na razie nie ma sensu, temperatury na plusie.
Mam przygotowaną korę i trochę kompostu, najwyżej zrobię to szybko kiedy w zapowiedzi pojawi się mróz.

Tego kompostu to szkoda na róże bo on jest domowy. Wypadałoby go dawać pod jadalne rośliny a na rabaty wykładać kompost z Szadółek. Niby z certyfikatem i można go wykorzystywać do roślin jadalnych ale jakoś nie mam do tego przekonania…
Domowy kompost jest tylko ze świeżych resztek „jadalnych”, resztek ogrodowych bez oznak chorób, gałęzi i kartonow bez nadruku…
Nie wrzucam do kompostownika niczego innego. Dzięki temu mam kompostownik bezzapachowy, którego nie czują sąsiedzi.

To mój przesiany kompościk. Zrobiony na gorąco, świeżynka z tego roku…

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 18:38, 16 lis 2024


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Joku napisał(a)
Szkoda że tak krótko można podziwiać takie obrazki. W moich rejonach to już przeszłość. Czekamy na następny rok.


Jolu jakieś kolorki można jeszcze u nas ustrzelić, kwitną chryzantemy, liście na brzozach jeszcze się złocą i tak łagodnym przejściem zanurzmy się w listopadowe ponure dni, których serdecznie nie cierpię



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies