Cóż za różnica. Zdjęcie pierwsze wrzuciłaś 24 lipca. Teraz to masz super kolorowy widok z tarasu domku. Z tej perspektywy to stanowczo werbenowa rabata. Jak to z nią w końcu wyszło? Siałaś czy sadzonki? Poproszę o update pomidorowy. Jak tam Twoje miskanty i rozplenice?