Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lindsay80"

Tu ma być ogród :) 19:56, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Mowie zci ze te niby limki zbyt spuczaxte sa i zbyt rozne kolory maja w sesie dol kwiatu bialy a gora limonkowa.tak maja polarki.ale wlasciwie co za różnica i tak sa piękne


No właśnie różnica żadna, bo i tak nie będę nic zmieniać, jakie by nie były to zostaną.
Ogród Ani :) 18:37, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
z telefonu wczoraj wieczorem podczytywałam jak sytuacja u Ciebie, bo widziałam fotki jak wygladał Wodzisław po burzy, dobrze, że ogród nie ucierpiał, bo listkami to nie ma co się martwić.
Ja akrat jak u nas zaczynało lać córkę odwoziłam na urodziny i zastanawiałam się czy jechać dalej, czy stanąć gdzieś bo ścianę deszczu miałam przed sobą, a wycieraczki w aucie nie nadążały jej usuwać.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:21, 10 sie 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Gosia, a jak ścinasz tą lawendę to same kwiatostany czy krzaczek też regulujesz lekkim podcięciem?
Moja jeszcze nie ścięta a podobnie jak u Ciebie wczoraj jak zaczęło lać o 16-tej to do teraz pada.

na razie ścięłam same pedy byle jak ale jak przestanie lać to musze delikatnie uformowac jakies poduchy ładne
Zielonym do góry... :) 13:49, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Gratuluję awansu i współczuję zmiany planów urlopowych, zycie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:23, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Gosia, a jak ścinasz tą lawendę to same kwiatostany czy krzaczek też regulujesz lekkim podcięciem?
Moja jeszcze nie ścięta a podobnie jak u Ciebie wczoraj jak zaczęło lać o 16-tej to do teraz pada.
Ogród Marty 12:39, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Marta, gdzie Cię wywiało ?

Wczoraj wsadziłam na miejsce docelowe sadzonki hortensji od Ciebie - 5 się ukorzeniło, miejmy nadzieję, że dobrze znisą przeprowadzkę i będą ładnie rosły, a moment trafił się świetny, godzinę po przesadzeniu się ochłodziło i zaczęło lać.
Zielonym od linijki - ogród Ivony 11:57, 10 sie 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
lindsay80 napisał(a)


to chyba jakaś choroba grzybowa, nie wiem czy dobrze pamiętam, że kiedyś Syla miała taki problem - ja wszystkie takie krzaczki wyrwałam i wywaliłam, żeby to się nie rozprzestrzeniało, bo w zeszłym roku już widziałam, że częśc krzaków miała ten problem i wtedy odrywałam pojedyncze gałązki, a teraz się okazało, że to postępuje.

Miałaś okazję wysiedzieć się porządnie na mebelkach? Ja na swoich nie bardzo, zaraz jak je zrobiliśmy to deszczowy czas nastał


Z runianką zrobię porządek wywalę to co brzydnie a braki uzupełnie zdrowymi sadzonkami.
Wysiedzieć na mebelkach ? No może ze dwa razy tak porządnie A tak to zwykle przycupne tam na chwile w przerwie między pieleniem a doglądaniem mojego urwisa
Zielonym od linijki - ogród Ivony 11:50, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
ivo napisał(a)


Edytko u mnie to zaczyna wyglądać tak jak opisujesz


to chyba jakaś choroba grzybowa, nie wiem czy dobrze pamiętam, że kiedyś Syla miała taki problem - ja wszystkie takie krzaczki wyrwałam i wywaliłam, żeby to się nie rozprzestrzeniało, bo w zeszłym roku już widziałam, że częśc krzaków miała ten problem i wtedy odrywałam pojedyncze gałązki, a teraz się okazało, że to postępuje.

Miałaś okazję wysiedzieć się porządnie na mebelkach? Ja na swoich nie bardzo, zaraz jak je zrobiliśmy to deszczowy czas nastał
Tu ma być ogród :) 11:40, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
ren133 napisał(a)


Ooo to ostro zadziałasz


poza przygotowaniem gnojówki to godzinka roboty, warto ją poświęcic, jeśli to zwiększy szanse roślin na przeżycie.
W zeszłym roku nie wiedziałam, że są tak wrażliwe, bo też bym jakoś próbowała je zabezpieczyć.
A w ogóle to w lipcu zeszłego roku dostałam od jednej Pani z ogródka 3 sadzonki z rośliny, która miała być piękna - wsadziłam na brzozowej i teraz dopiero się zorientowałam, że to właśnie zawilce jak jeden wypuścił kwiatek - one przeżyły - może dzięki temu, że brzozy spijały cały nadmiar wiosennej wilgoci.
Tu ma być ogród :) 11:32, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Kuba napisał(a)
stale mnie inspirujesz, tym razem pięknym przedpłociem muszę się za swoje wziąć ale na razie problem mnie przerasta


tu Cię rozumiem doskonale, bo ja nawet nie chcę myślami wracać do czasu jak walczyłam z chwastami na przedpłociu.
Może zacznij od takich metod jak Kasia z "Mały ogrodu Kasi" - wyrwanie chwastów, włóknina, skoszona trawa - za parę tygodni wszystko wygnije i będzie można coś działaś z sadzeniem roślin.
Tu ma być ogród :) 11:29, 10 sie 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Zrobię im jakieś czapeczki z kory, pookrywam igliwiem czy włókniną zimową i planuję jeszcze gnojówkę skrzypową zrobić, która ponoć wzmacnia rośliny przed zimą.


Ooo to ostro zadziałasz
Od nowa ... na przekór wszystkim 11:28, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
u mnie też grzyb na buksach się pokazuje, a na różach mączniak, a tu nawet nie ma kiedy popryskać ostatnio ciągle kropi, a od wczoraj to właściwie trzeba powiedzieć leje!
Tu ma być ogród :) 11:24, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Mebelki nie miały okazji zostać porządnie wypróbowane, ostatnio ciągle deszcz.



Dziurki po cynkowaniu trzeba czymś zamaskować, normalnie nie zwraca się na nie uwagi, ale na zdjęciu mnie denerwują.




Donice z letnimi nasadzeniami jeszcze się bronią.



Tu ma być ogród :) 11:21, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Ogród w deszczu.
Wczoraj do 16-tej 30C a potem gwałtowna zmiana pogody, dziś 13C i deszcz.

Hortensje jakoś nierówno zaczynają kwitnąć.
Te pięć sztuk, które były kupowane jako limki.




Te kolejne pięć również miały być limkami, ale coś inaczej wyglądają od poprzednich - takie bardziej rozkraczone, bo pędy mają mniej sztywne, a do tego faza kwitnięcia bardziej zaawansowana.




A pomiędzy nimi porażone choróbskiem przetaczniki - jedna z porażek ogrodowych

Tu ma być ogród :) 11:17, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Kacha123 napisał(a)
Ślicznie u Ciebie! Wszystko tak pięknie ze sobą gra i rośliny dorodne, zdrowe.
Masz talent do komponowania i rękę do roślin


Gdyby jeszcze tak od pierwszego razu wszystko ładnie się udało skomponować, a zwykle niestety trzeba przerabiać i szukać lepszych rozwiązań.

Deszcz mi przeszkodził wczoraj w pracy na kolejnej rabacie. W końcu obsadzam jedyne cieniste miejsca w ogrodzie, zobaczymy jak mi z tym pójdzie, bo to nowość dla mnie, wszystkie wcześniej robione rabaty na patelni.
Mój ogród pod górkę... 10:55, 10 sie 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
lindsay80 napisał(a)
o właśnie, my wracając z Chorwacji zahaczamy jeszcze o Słowenię - jaskinia robi wrażenie, a obok jest jeszcze zameczek, który warto zobaczyć.



Czyli urlop przed Tobą! A w które miejsce jedziecie?
Mój ogród pod górkę... 10:51, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
o właśnie, my wracając z Chorwacji zahaczamy jeszcze o Słowenię - jaskinia robi wrażenie, a obok jest jeszcze zameczek, który warto zobaczyć.

Tu ma być ogród :) 10:49, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
ren133 napisał(a)


A w jaki sposób planujesz o nie zadbać?


Zrobię im jakieś czapeczki z kory, pookrywam igliwiem czy włókniną zimową i planuję jeszcze gnojówkę skrzypową zrobić, która ponoć wzmacnia rośliny przed zimą.
Tu ma być ogród :) 10:48, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
ren133 napisał(a)


Warto wiedzieć


Byle tylko ta wiedza nie musiała Ci się przydać.
Tu ma być ogród :) 10:46, 10 sie 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Luki napisał(a)
U mnie to samo, chociaż najstarsze sąsiadki jak przychodzą do mojej babci to zawsze chwalą.
Co do pijaczków to moje przedpłocie to główna trasa przelotowa


Ja się nie dziwię, każda by pewnie chciała mieć takiego wnuka jak Ty

Też bym skłamała, mam jedną sąsiadkę, która już kilka razy mi mówiła, że jak się budzi to lubi na dzień dobry przez okno popatrzeć na mój ogródek
Muszę się do niej wybrać kiedyś i porobić zdjęcia z tej perspektywy, bo widoki ma na pewno fajne.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies